|
Rumuńska mamałyga z bryndzą |
Autor |
Wiadomość |
wilow7

Pomógł: 9 razy Dołączył: 18 Paź 2014 Posty: 202 Skąd: Kraków
|
Wysłany: 2015-11-12, 06:04 Rumuńska mamałyga z bryndzą
|
|
|
Składniki (porcja na ~8 osób):
1. Kasza kukurydziana (grubsza, nie kaszka) 700 g (2 opakowania po 350 g),
2. bryndza owcza ~200 g (jedno, dwa opakowania),
3. śmietana słodka 30% lub kwaśna 18% ~100 ml,
4. ser żółty starty,
5. 1-2 jajka (opcjonalnie),
6. sól, przyprawy wedle woli,
7. łyżka masła.
Zagotowujemy 2 razy więcej lekko posolonej wody niż objętość kaszy, wsypujemy kaszę
i gotujemy cały czas mieszając (przywiera, przypala się). Gdy kasza wchłonie całą wodę
(<10 minut, nie musi być dokładnie ugotowana) odstawiamy na chwilę.
W misce mieszamy śmietanę z bryndzą i ewentualnie jajkami (kasza jest bardziej zwięzła i się nie rozsypuje),
dodajemy przyprawy (chociaż w Rumunii tylko dodają sól, ja czasem dodaję przyprawę włoską Visany)
i mieszamy razem z gorącą kaszą.
Masę wkładamy do żaroodpornego naczynia wysmarowanego masłem, posypujemy tartym serem żółtym
i zapiekamy ~1/2 h (do momenty, aż się ser zacznie rumienić).
Podajemy krojąc jak tort.
Bez zapiekania da się zrobić nawet w kociołku nad ogniskiem (tak mnie częstowali pasterze rumuńscy).
Smacznego. |
_________________ Inżynier |
|
|
|
 |
niszka

Pomogła: 4 razy Dołączyła: 16 Maj 2013 Posty: 287 Skąd: z pomiędzy
|
Wysłany: 2015-11-17, 17:16
|
|
|
Przepis, jak widzę, rzeczywiście w sam raz na ogniskową posiadówę Jakby ktoś miał wątpliwości co do smaku, zaświadczam - w swojej prostocie i zarazem wyjątkowości MEGA DOBRE
Dzieki Willow |
_________________ http://alchemiawolnosci.blogspot.com/ |
|
|
|
 |
|
|