Tak, suszyłem w niej właśnie grzyby i wołowinę. Sprzedaję bo potrzebuję kasy a ostatnio i tak jej nie używałem, bo zwyczajnie nie łaziłem na grzyby (1 raz w ciągu roku A wołowina suszona mi jakoś nie podchodzi
"Nie cierpię mojego rozdwojenia jaźni, jest świetne"