Leśne spotkania
: 04 wrz 2014, 21:49
Naszła mnie ostatnio taka myśl żeby zadać Wam pewne pytanie. Użytkowników na forum co niemiara. Możliwe, że każdej nocy co najmniej jeden z Użytkowników nocuje w lesie. Ba! Samemu czasem zdarza mi się taki wybryk! I zastanawia mnie czy nasze lasy są "zaludnione", czy może całkowicie opustoszałe. Czy miewaliście jakieś "leśne spotkania". Czy zdarzały się sytuacje, gdy rozbiliście obóz, pichcicie coś przy ogniu, a z krzaków ktoś podchodzi i dosiada się do ognia? Czy może w drugą stronę. Może ktoś z Was obudził się, a nad sobą zobaczył zaciekawionych i wcale nie pałających chęcią integracji Tubylców? Jakieś spotkania z leśniczymi, Strażą Leśną, lub ZULowcami?
Kultura nakazywałaby żebym sam powiedział coś od siebie, ale... Sam niczego takiego nie zaznałem. Jedynie podczas mojego pierwszego, leśnego noclegu, w pewnej odległości od mojego partackiej roboty legowiska słyszałem strzały, zapewne myśliwego. I to wszystko. Jedynie gryzonie dotrzymują mi towarzystwa.
A jak ma się ta sprawa u Was, Szanowni Reconnetowcy?
Zachowywałem formę męską pisowni, ale Drogie Panie również są brane pod uwagę
Kultura nakazywałaby żebym sam powiedział coś od siebie, ale... Sam niczego takiego nie zaznałem. Jedynie podczas mojego pierwszego, leśnego noclegu, w pewnej odległości od mojego partackiej roboty legowiska słyszałem strzały, zapewne myśliwego. I to wszystko. Jedynie gryzonie dotrzymują mi towarzystwa.
A jak ma się ta sprawa u Was, Szanowni Reconnetowcy?
Zachowywałem formę męską pisowni, ale Drogie Panie również są brane pod uwagę
