Spływ kajakowy z Liszkowa do Szwecji 15-17.08
: 18 sie 2014, 19:50
Z Martyną i Weismannem oraz moim tabunem dzieciaków wybraliśmy się w ostatni weekend na spływ rzeką Piławą z okolic Liszkowa to miejscowości Szwecja.
Pogoda nie zapowiadała się ciekawie (prognozy), ale ostatecznie nie było źle. Kilka razy dorwał nas deszcz. Raz taki solidny, ale plandeka budowlana załatwiła sprawę (super wynalazek to jest i jaki tani). Dopłynęlismy do brzegu, wbiliśmy wiosła w dno tak by trzymać się w "kupie" i nad czterema kajakami związaliśmy szybko dwie plandeki. Nikt nie zmókł mimo że lało niemiłosiernie.
Po drodze dwa noclegi na dziko. Jeden nad jeziorem Długim, a drugi poniżej Nadarzyc. Dostaliśmy trochę w tyłek jak trzeba było przenosić kajaki w kilku miejscach, ale szczególnie dała mi się we znaki próba wiosłowania po zbyt płytkich odcinkach rzeki. Nie chciało mi sie co chwilę wychodzić z kajaka
W Bornym Sulinowie zlot militarystów w tym czasie. Na jazie podczas jednej przenoski spotkaliśmy grupę Niemców, oryginalnych, w mundurach wehrmachtu.
Dzieciaki dawały sobie radę. Nikt sie nie wywalił ani razu, choć momentami było gorąco.
Trochę zdjęć pod linkiem:
http://konto.bydgoszcz.wsinf.edu.pl/~dl ... 82014.html
Pogoda nie zapowiadała się ciekawie (prognozy), ale ostatecznie nie było źle. Kilka razy dorwał nas deszcz. Raz taki solidny, ale plandeka budowlana załatwiła sprawę (super wynalazek to jest i jaki tani). Dopłynęlismy do brzegu, wbiliśmy wiosła w dno tak by trzymać się w "kupie" i nad czterema kajakami związaliśmy szybko dwie plandeki. Nikt nie zmókł mimo że lało niemiłosiernie.
Po drodze dwa noclegi na dziko. Jeden nad jeziorem Długim, a drugi poniżej Nadarzyc. Dostaliśmy trochę w tyłek jak trzeba było przenosić kajaki w kilku miejscach, ale szczególnie dała mi się we znaki próba wiosłowania po zbyt płytkich odcinkach rzeki. Nie chciało mi sie co chwilę wychodzić z kajaka

W Bornym Sulinowie zlot militarystów w tym czasie. Na jazie podczas jednej przenoski spotkaliśmy grupę Niemców, oryginalnych, w mundurach wehrmachtu.
Dzieciaki dawały sobie radę. Nikt sie nie wywalił ani razu, choć momentami było gorąco.
Trochę zdjęć pod linkiem:
http://konto.bydgoszcz.wsinf.edu.pl/~dl ... 82014.html