Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
W moim Topexie tez zmieniało się natężenie, gdyż baterie lubiły rozejść się w obudowie na boki, ścisnąłem je gumką, sprężyny trochę rozciągnąłem i jest OK.Treasure Hunter pisze: U mnie pojawił się jakiś problem z białymi diodami. Czasem są zmiany w natężeniu światła- nie znam się na tym ale to chyba wynik wady diody w moim egzemplarzu a nie zużycia.
Jeszcze czegoś takiego nie widziałem ! Uśmiałem się do łezegzor pisze:Jeżeli już się szarpnąć się na Petzla to tylko czołówki z zasobnikiem baterii z tyłu głowy - dlaczego ? Jak przez dłuższy czas ma się cały ciężar baterii na czole a np uskutecznia się czołganie (jaskinia), to szyja to odczuwa.
Ciekawa teoria. Że też producent nie wpadł na to i nie produkuje tylko tych z osobnym zasobnikiem 
http://www.8a.pl/index.php?str=prod_big ... 18&subkat=egzor pisze:Dlatego że Petzl ma ten sposób mocowania baterii opatentowany. Reszta czołówek ma baterię z przodu.
Może źle mnie zrozumiałeś. Chodziło mi o to, że mój jeden egzemplarz może być wadliwy. Połowa mojej rodziny używa energizera i nikt takiego problemu nie ma.PA pisze:Jak czytam w jednym zdaniu, że ta latarka to dobry zakup w tej cenie mimo, że ma wadę fabryczną to mi się drobne nie zgadzają.
przypomnę, że na allegro razem z przesyłką <30pln
