Stare, zardzewiałe siekiery ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Pingwiniak
Posty: 410
Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
Lokalizacja: Wrocław
Tytuł użytkownika: Szeregowy
Płeć:

Stare, zardzewiałe siekiery ...

Post autor: Pingwiniak »

Temat dla tych co chcą za parę zł kupić sobie siekierę, samodzielnie ją odnowić oraz osadzić ;)
Jak rozpoznać dobrą siekierę gdy pokryta jest rdzą i różnego rodzaju innym brudem?
Przede wszystkim szukamy puncy/śladów puncy.
Punce znajdują się najczęściej na polikach siekiery. Bliżej lub dalej w stronę kt.
Kiedy mamy już punce, a znamy wszystkie chińskie firmy robiącej siekiery niezbyt wysokiej jakości (czy to pod katem wykonania czy parametrów stali) możemy niektóre siekiery odrzucić. Kowal zawsze oznaczy swój dobry wyrób. Ale trafiają się wyjątki od tej reguły.
Kiedy już widzimy puncę znaną nam (przyzwoitej firmy lub kowala) lub dana siekiera nie ma puncy przystępujemy do testowania.
Jeśli sytuacja ma miejsce na skupie złomu, czyli mamy opcję wzięcia siekiery do ręki:
Szukamy dokładnie głębokich rys, pęknięć, spawów i dużych ubytków.
Wiekszość spawanych siekier ma pozostawiony spaw bez żadnego wyrównywania i gładzenia. Jak wygląda spaw chyba wszyscy wiemy. Jeśli jednak jednak podejrzewamy, iż siekiera była spawana ale nie mamy pewności to zdzieramy warstwę rdzy byle jakim kawałkiem metalu z ostrą krawędzią i przypatrujemy się stali. Szukamy malutkich dziurek, takich jakby porów. Jeśli siekiera jest mocno zardzewiałe może to się okazać niemożliwe na miejscu. Wtedy ryzykujemy (ryzyko jest tym mniejsze jeśli siekiera byłą dobrze pospawana).
- szukamy na skupie jakiegokolwiek pilnika (może być zajechany, wystarczy aby jeszcze minimalnie zbierał metal) i sprawdzamy nim twardość. Jeśli nie znamy sie za bardzo możemy użyć jakiegoś odnośnika np. skrawając coś innego na skupie co jest hartowane tj. piła tartaczna, nóż od kosiarki, lemiesz, kilof, haczka, resory piórowe/sprężynowe, wiertła, sierpy, kosy - cokolwiek co było hartowane lub jest po prostu wykonane z twardej stali.
- Oceniamy ogólny stan siekiery i nasze możliwości manualne jak i dostępność narzędzi które mogą pomóc w renowacji. Jeśli siekiera jest delikatnie zardzewiałą to proponuje wełnę stalową, szczotkę stalową, papier ścierny. Jeśli mocno to elektrolizę.
Później to już wg. uznania.
Jeśli siekiera jest na targu staroci, w jakimś antykwariacie czy sklepie internetowym:
- w dwóch pierwszych sytuacjach bierzemy siekierę w rękę i stukamy lekko choćby paznokciem i słuchamy jaki dźwiek wydaje stal. Im wyższy dźwięk, tym twardsza stal.
- W ostatnim przypadku zdajemy się na oględziny, jeśli jakiejś częsci siekiery nie widać prosimy o dodatkowe zdjęcie. Jeśli nam bardzo zależy możemy zapytać kogoś bardziej w temacie ;)
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
Awatar użytkownika
Doczu
Posty: 1284
Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
Lokalizacja: Pinecity
Tytuł użytkownika: Litewski Cham
Płeć:

Post autor: Doczu »

fajny poradnik.
Dość sporo starych siekier widziałem ostatnio na targu w Będzinie (sobota). Za dosłownie kilka złotych można wybrać ciekawe narzedzie.
Mnie potrzeby był prosty, ręczny świder. Zakupiłem za 8 zł + 1,5 zł za wiertło do tegoż.
Awatar użytkownika
thrackan
Posty: 911
Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
Lokalizacja: Warszawa
Gadu Gadu: 2123627
Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
Płeć:
Kontakt:

Post autor: thrackan »

1. Czy możesz wymienić znane Ci nazwy marek złych siekier oraz marki dobre, występujące w Polsce?
2. Wiadomo, że liczby takie jak 600, 1200 to masa siekiery. Czy występują jakieś inne dodatkowe uniwersalne oznaczenia poza puncą ze znakiem firmowym?
3. Czy spawane siekiery są wyraźnie gorsze z jakiegoś powodu?
Awatar użytkownika
Pingwiniak
Posty: 410
Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
Lokalizacja: Wrocław
Tytuł użytkownika: Szeregowy
Płeć:

Post autor: Pingwiniak »

Złe:
Toya,Casto,PROLINE,JOBI,BEAST, TOPEX, Stalco, TOP tools, NEO, VOREL.
To jest oczywiście moja opinia. Mam np. siekierę firmy Coval która sprawuje się dobrze. Kupiłem raz na złomie siekierę MODECO 1.5kg jeszcze jej nie osadziłem ale też wydaje się spoko.
Do dobrych (oprócz coval i modeco) dodałbym firmy:
LUXLUX (jedno lux pionowo drugie poziomo, w obi są siekiery i trzonki tej firmy jakby ktoś chiał zobaczyć).
JUCO, Romanik, Bellota, Kapriol.
NA siekierze może być wybity rok produkcji, DIN.
Spawane siekierą mogą być wyraźnie gorsze gdyż nie wiadomo kto, czym i jak je spawał ;)
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
boshmen
Posty: 205
Rejestracja: 18 paź 2012, 07:08
Lokalizacja: z lasu
Płeć:

Post autor: boshmen »

To jeszcze zrób jakiś poradnik dotyczący robienia trzonków do siekier :mrgreen: najlepiej jakiś filmik ;-) jakie drzewo narzędzia itp. Mam kilka siekier do obsadzenia , trzonki przeważnie kupuję , ale fajnie by było samemu takie coś wystrugać :oops:
Ostatnio wygrzebałem mój stary ''ruski toporek harcerski'' ;-) do rąbania raczej się nie nadaje , ale na jakiś biwak latem czemu nie ;-) zresztą u mnie w lesie materiału na ognisko sporo się wala na ziemi , gdybym mógł to wszystko pozbierać za darmo , to nie musiał bym kupować opału na zimę :mrgreen:
Awatar użytkownika
Pingwiniak
Posty: 410
Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
Lokalizacja: Wrocław
Tytuł użytkownika: Szeregowy
Płeć:

Post autor: Pingwiniak »

Nie znam się na struganiu trzonków :D Nie mam aktualnie miejsca, materiału i zdrowia do strugania. Może po świętach coś będzie ...
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
Awatar użytkownika
Dźwiedź
Posty: 690
Rejestracja: 22 wrz 2013, 21:25
Lokalizacja: GoldenCity
Tytuł użytkownika: brat cebka
Płeć:

Post autor: Dźwiedź »

Pingwiniak, - widzę że twoja awersja do Fiskarsa nie mija ;-)
Awatar użytkownika
Pingwiniak
Posty: 410
Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
Lokalizacja: Wrocław
Tytuł użytkownika: Szeregowy
Płeć:

Post autor: Pingwiniak »

Minie gdy fiskars zacznie kosztować tyle co zwykłe siekierki z trzonkami z włókna szklanego :D
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
boshmen
Posty: 205
Rejestracja: 18 paź 2012, 07:08
Lokalizacja: z lasu
Płeć:

Post autor: boshmen »

Nie dałem fotki tej siekierki :oops: może ktoś pamięta taką konstrukcje :mrgreen: http://zapodaj.net/0c7c758347206.jpg.html
Awatar użytkownika
Pingwiniak
Posty: 410
Rejestracja: 03 sie 2009, 21:28
Lokalizacja: Wrocław
Tytuł użytkownika: Szeregowy
Płeć:

Post autor: Pingwiniak »

Oczyść i wystaw na licytacje ;) Zawsze jakieś 30zł wpadnie ;d
I za te 30zł kupisz sobie siekierkę Juco 1kg :D
Zapraszam na mój kanał YouTube:
https://www.youtube.com/user/Plushpingwin/videos
boshmen
Posty: 205
Rejestracja: 18 paź 2012, 07:08
Lokalizacja: z lasu
Płeć:

Post autor: boshmen »

Znalazło by się 30zł. w moim portfelu ;-) a ten toporek ''jeść nie prosi'' jest lekki i przyda mi się teraz przy wycinaniu ścieżek wzdłuż rzeki ,puki nie dorobię się maczety :mrgreen:
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

boshmen pisze:puki nie dorobię się maczety :mrgreen:
ostre to, że ścięło już "`" znad "ó"
Awatar użytkownika
Blacku
Posty: 98
Rejestracja: 03 paź 2012, 20:46
Lokalizacja: Czestochowa/okolice
Gadu Gadu: 798183
Tytuł użytkownika: Blacku
Płeć:

Post autor: Blacku »

Bardzo dobre porady. Często na złomach są jeszcze szlifierki - tarczowe czy gumówki (np do wycinania stali z cylindrów od komarka). Można ładnie poprosić czy pozwolą na chwile odpalić. Wtedy przejeżdżamy np po wierzchu ostrza i w momencie gdy zacznie sypać iskry, obserwujemy jak wyglądają. Jeśli są białe i/lub rozsypują się w gwiazdki niedaleko od siekiery to mamy dobrą stal, jeśli są czerwone i lecą daleko bez rozbryzgów to raczej lipa.

Odnośnie spawania to jest zasadniczy problem. Cała siekiera robi się słabsza i mniej odporna. Przy wzmożonej pracy, choćbym nie wiem jak głęboko sfazowane miejsce spawu było. To prędzej czy później pójdzie. Dodatkowo dochodzi to nierówne nagrzanie jak to przy spawaniu i dodatkowe naprężenia. Siekiery spawane są po prostu słabsze. Co nie znaczy, że kompletnie bezużyteczne. Wyjątkiem są siekiery, które są robione jako spawane.

Styliska jest bardzo prosto wykonać przy pomocy klina, siekiery, pilnika do drewna lub szlifierki listkowej. Najlepsze drzewo wg mnie to robinia ( pseudo-akacja czy jakoś tak). Jest niesamowitym drzewem, idealnie się rozszczepia. Właśnie jestem w trakcie robienia zapasu stylisk na najbliższe lata, chętnie zrobię jakiś krótki filmik ale bez montażu.
ODPOWIEDZ