Strona 2 z 3

: 26 mar 2009, 20:57
autor: makato
Doczu pisze:makato - gdzieś w necie wyczytałem (jeszcze chyba w zeszłym roku), że przymierzasz sie do wypuszczenia plecaków 30-40L ale w wersji z klapą, czyli zbliżonych konstrukcją bardziej do Monolitha niż do Wolverina 32.
Czy coś drgnęło w tej sprawie ?
Temat jest aktualny , ale kiedy "z deski" pójdzie do szwalni jeszcze nie wiem.
Właśnie, skoro temat wygrzebałeś, to prosze o opinię. zastanawiam się nad wersją bez klapy tylko wysoki komin zamykany przez rolowanie jak worki wodoszczelne.
Ewentualnie klapa jako opcja.
Ponadto zastanawiam się czy obmolowanie takiego niewielkiego plecaka jest zasadne, czy nie wystarcza tylko troki boczne i pionowe? Oraz czy konieczny jest dostęp dolny do komory głownej?
Co ty/ co wy na to?

: 26 mar 2009, 21:13
autor: Doczu
Hmmm...

Co do klapy/komina. Ja bym jednak wolał klapę z 2 powodów. Raz że szybciej dostać się do wora poprzez klapę niż poprzez rolowany komin, a dwa, że jest to po prostu wygodniejsze. Przy rolowanym kominie, u góry musiałoby być cos na wzór obręczy aby wygodnie pakowało się plecak.

Jesli chodzi o "obmollowanie", to myślę, że nie ma sensu obszyć cały plecak jak to ma miejsce w Monolithu, ale z pewnością jakies możliwości troczenia byłyby wskazane. Boki koniecznie, front szczątkowo nie zaszkodzi no i na klapie też byłoby miło cos przytroczyć.

Dostęp dolny do komory głównej nie byłby głupi. Nie wiem jak inni, ale ja dośc często wykorzystuję dolny zamek, a taki plecak powiedzmy 35 L z dostepem do dolnej komory to nieczęste zjawisko w naszych sklepach więs sądzę, że zwiększyłoby to grono ewentualnych zainteresowanych.

Oczywiście powyższe to raczej pobozne zyczenia i sugestie z punktu widzenia turysty o zacięciu militarnym a nie militarysty o zacięciu turystycznym.

P.S.
A dotychczasowe Wolveriny 32L są już/będą niebawem dostępne ?

: 26 mar 2009, 21:14
autor: PA
Ja się powstrzymam od odpowiedzi :D

: 26 mar 2009, 21:20
autor: Valdi
Ja osobiscie chetnie bym lyknal jakas wersje 40 litrowa, maksymalnie odchudzona, jezeli chodzi o wage, wiec osobiscie uwazam, ze obmolowanie mozno sobie(mi) darowac. Dostep z dolu do zawartosci jest rozwiazaniem super, ale osobiscie rowniez bylbym w stanie z tej opcji zrezygnowac, moglaby to byc wersja rolowana, ale jak ten patent sprawdzi sie na mrozie? Wiemy przeciez,ze cordura sztywnieje.

: 26 mar 2009, 21:35
autor: erwinw
Akurat jestem w trakcie poszukiwania podobnej konstrukcji. Moje typy dla takiej wielkości plecaka to:
-wymiary głównej komory pozwalajace na przenoszenie w niej laptopa wielkości 15,4", tudzież karimaty BW której rozmiary są zbliżone, mile widziana wewnątrz kieszeń lub choćby troki do tego ustrojstwa (dużo plecaków 30-40l jest za wąska na noszenie takiego sprzętu)
-koniecznie dolna komora, odzielona od głównej, lecz z możliwością zlikwidowania tej "przegrody" w celu powiększenia komory głównej (dolna komora jest niezastapiona w celu utrzmania ładu w plecaku, jej wielkość powinna pozwalać na swobodne zmieszczenie w niej śpiwora)
-klapa oraz umieszczona w niej kieszeń jest w/g mnie dużo lepszym rozwiązaniem niż samo rolowanie komina
-fajnym patentem są kieszenie skrzelowe z boku plecaka, pozwalają drobiazgi uporządkować
-dla mnie jeżeli chodzi o troki, to wystarczą w zupełności po 2szt. na stronę paski do kompresacji plecaka, pasy parciane z fastexami z przodu plecaka zamykajace klapę oraz odciążające zamek dolnej komory, oraz po 4szlufki na klapie oraz na spodzie plecaka pozwalające na przeciągnięcie przez nie troków w razie konieczności
-zamiast systemu molly na przodzie plecaka pomiędzy jego górną krawędzią a dolną komorą wolałbm niewielką kieszeń/organizer
-jako że ze względu na wielkość dość często plecak byłby używany jako typowo miejski to koniecznym wydaje mi się by pas biodrowy był łatwo demontowalny

To tyle odemnie

: 26 mar 2009, 21:44
autor: makato
Doczu- rolowanie komina i przytrzymanie go jednym trokiem to chwila moment.
pozostawienie moli na bokach i częściowe ich ograniczenie na froncie plecaka to niewielka oszczędność na wadze i komplikacja produkcyjna ( w przypadku gdy wór miałby być jak w monolithach z jednego arkusza).
Pozostawienie zamka dolnego dostępu do komory głownej , czyli całość = mniejszy monolith, praktycznie podobna cena do monolitha W50L.
Ja chcę wypuścić plecak który będzie, miał w sobie moilitarno surwiwalowy potencjał, ale bedzie znacznie tańszy od monolithów, nie wiem czy jest to do pogdzenia, cały czas szukam.

Doczu- W32L będą w połowie kwietnia i będzie to prawdopodobnie ostatnia edycja.
Przyjmujemy na nie rezerwacje. Będzie ich tylko kilkadziesiąt sztuk. Większość ma juz swoich nowych właścicieli.

Valdi - komin byłby z cordury 500D ( tak jak w monolithach) owszem na morozie niemal wszystko sztywnieje, ale nie sądzę że byłby problem z rolowaniem komina. Zreszta obecne monolithy mają kominy na tyle wysokie że trzeba je rolować. Robiełm to rwnież na mrozie i nie stanowiło to najmniejszego problemu.

: 26 mar 2009, 21:45
autor: makato
PA pisze:Ja się powstrzymam od odpowiedzi :D
nie krepuj się.

: 26 mar 2009, 23:11
autor: Valdi
makato, Nie chcialbys sie zamienic : Twoja 32L na mojego Maxpeda 32L :)
Jakiej cordury planujesz uzyc do szycia tych nowych plecakow, bo zrozumialem, ze 500 to na komin idzie. Planujesz 750?

: 27 mar 2009, 08:55
autor: makato
Valdi pisze:makato, Nie chcialbys sie zamienic : Twoja 32L na mojego Maxpeda 32L :)
Jakiej cordury planujesz uzyc do szycia tych nowych plecakow, bo zrozumialem, ze 500 to na komin idzie. Planujesz 750?
Wybacz ale nie chec maxa, plecaki beda z 1100D + 500D na kominy, W32L tylko 1100D.
Nie planuje użycia 750D.

: 27 mar 2009, 09:42
autor: Rzez
- w tak małym plecku dostęp od dołu nie jest raczej konieczny, podobnie dzielenie komory, zmniejsza to niejako ładownośc plecaka trochę (tak z praktyki);
- jak się nie ma porządku w plecaku - pakować w worki wodoszczelne, podwójna korzyść;
- rolowana klapa powinna się sprawdzić, byle wylot był dosyć szeroki - patrz kontrukcja Hannah X Terra, gdzie wolny dostęp był żałośnie mały;
- proponuję dorzucenie albo kieszeni bocznej nie zamykanej - jak np. w Sabre'ach - tak aby coś wrzucić - batony, butelkę wody, lekką kurtkę albo płaskiej kieszeni od przodu - właśnie na jakieś takie rzeczy;
- troki o takiej długości i tak dobrane, aby można było przytoroczyć karimatę/namiot; po dwa z boku i ewentualnie jakieś gumki/tasiemki np. na kije teleskopowe/czekan od przodu;

Nad jakim systemem nośnym myślisz - SAS z Wisportu?

: 27 mar 2009, 14:53
autor: makato
Rzez pisze:
Nad jakim systemem nośnym myślisz - SAS z Wisportu?
System nośmy albo nasz od monolithów, albo nasz nowy gdzie jedynie regolowane byłyby taśmy mocujące szelki do wora.

: 21 kwie 2009, 10:56
autor: Gryf
Czy wasze plecaki można nabyć bezpośrednio u producenta?

: 22 kwie 2009, 21:34
autor: makato
Gryf pisze:Czy wasze plecaki można nabyć bezpośrednio u producenta?
Oczywiście www.wolverine.com.pl lub przez www.arizzon.com

zapraszam, a w razie potrzeby wyjaśnienia jakis kwesti związanych z plecakami dzwoń 602-224-188.

: 23 kwie 2009, 08:20
autor: Gryf
Mam na myśli miejsce, w którym szyjecie swoje plecaki. Pytam ponieważ chciałbym z bliska rzucić oczkiem w plecak z komorą na śpiwór zamykaną zupełnie od dołu.

: 23 kwie 2009, 12:41
autor: makato
Gryf pisze:Mam na myśli miejsce, w którym szyjecie swoje plecaki. Pytam ponieważ chciałbym z bliska rzucić oczkiem w plecak z komorą na śpiwór zamykaną zupełnie od dołu.
zapraszamy do Bydgoszczy, ul Łęczycka 55, bedziesz mógł oblookać go ze wszystkich stron i na wszelkie sposoby.

: 24 kwie 2009, 08:57
autor: mgr_scout
makato, Gryfowi chodzi o to że mieszka blisko firmy w której szyte są Arizzony i tam by chciał sie udać pooglądać ;) chyba że już nie szyjecie w Wisporcie 8-)

: 24 kwie 2009, 10:37
autor: makato
mgr_scout pisze:makato, Gryfowi chodzi o to że mieszka blisko firmy w której szyte są Arizzony i tam by chciał sie udać pooglądać ;) chyba że już nie szyjecie w Wisporcie 8-)
Już od dawna nie.

: 24 kwie 2009, 11:17
autor: mgr_scout
no to Gryf się rozczaruje :mrgreen: :mrgreen:

: 03 cze 2009, 17:11
autor: Hakas
Gryf pisze:Mam na myśli miejsce, w którym szyjecie swoje plecaki. Pytam ponieważ chciałbym z bliska rzucić oczkiem w plecak z komorą na śpiwór zamykaną zupełnie od dołu.
Pozdrawiam Gryf!
Posiadam osobiście taki plecak 90L i jestem z niego zadowolony. Patent z zamkiem przy samym dnie pozwala na otworzenie plecaka od spodu tak jak od góry i swobodnym wypakowaniu go i dotarciu do rzeczy ze spody. Ten system otwierania plecaka od spodu jest świetny i bardzo dobrze się sprawdza.
Hakas pozdrawia

: 29 sie 2009, 19:26
autor: nordwest
Mam pytanie: jak wygląda dostęp do głownej komory od dołu w Monolitach 70? Bo ze strony nie wyczytałem o tym jednoznacznie, a na zdjęciach też nie widać...

: 29 sie 2009, 20:29
autor: kinio
Do dolnej komory na śpiwór masywny suwak YKKa a komorę na śpiwór od komory głównej oddziela "komin" zaciągany sznurkiem ze stoperem.

: 29 sie 2009, 21:15
autor: nordwest
Dzięki za tak szybką odpowiedź! Rozważam właśnie zakup nowego plecaka bo mój kilkunastuletni Woodpecker się zaczyna rozsypywać. Myślę poważnie o Arizzonie, choć troszkę mnie hamuje cena... Ale moze jednak się skuszę...

: 29 sie 2009, 21:49
autor: kinio
hmm, Woodpecker piękna sprawa... :)
Monolith to dobry plecaczek, prosty, dobrze wykonany, bez zbędnych bajerów i wodotrysków, pancerny, przemyślany itd. Pewnie są lżejsze, lepsze, mocniejsze, ble ble ble konstrukcje ale mnie Monolith "zaspokaja" :) w pełni. Mi osobiście bardzo pasuje jego militarny charakter.

: 30 sie 2009, 08:47
autor: Doczu
kinio pisze:hmm, Woodpecker piękna sprawa... :)
A z czym niby bo miałem jakiś czas i bardzo szybko się go pozbyłem. Kiepski system nośny, uwierające szelki.
Może byl dobry te kilkanascie lat temu, teraz nikt takiego plecaka by nie kupił, oczywiście poza mitomanami i kolekcjonerami.

Nordewest >>> jak jestes zainteresowany Arizzonem a nie masz ciśnień na zakup, to wstrzymaj się troszkę - byc może będę sprzedawał swojego W50, ale nie przejmuj się litrażem - obecne W70 sa doslownie niewiele większe od mojego starego W50

: 30 sie 2009, 09:28
autor: kinio
Doczu pisze:Może byl dobry te kilkanascie lat temu, teraz nikt takiego plecaka by nie kupił, oczywiście poza mitomanami i kolekcjonerami.
Dokładnie o to chodzi ;)