Jak dbać o śpiwór puchowy?
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Jak dbać o śpiwór puchowy?
Biorąc wszystkie moje indywidualne za i przeciw stwierdziłem, że przeproszę się z moim wszystko mającym namiotem Gossamerem. W związku z tym planuje rozpocząć przygodę z jakimś śpiworem puchowym. Ray Mears co prawda poleca w klimacie umiarkowanym śpiwory syntetyczne jednak waga i objętość używanego chociażby przez użytkowników naszego forum Cumulus'a X-Lite 200 jest zachęcająca. Zwłaszcza, że pojawiła się możliwość zakupienia używanego egzemplarza w nieco niższej cenie, z myślę pewnego źródła, niż obecnie w sklepie internetowym. Oczywiście kwestia modelu jest jeszcze do zastanowienia.
O ile dobrze się zorientowałem żywotność śpiwora puchowego od synetycznego jest dłuższa. Trzeba jednak o niego bardziej dbać. Stąd moje pytanie. Jak dbać o śpiwory puchowe? Może uda się stworzyć jakiś poradnik.
Śpiwór puchowy planuje używać wiosna/lato/jesień w namiocie wyżej wspomnianym z karimatą i folią pod podłogą namiotu oraz w połączeniu z śpiworem Scout Hannah zimą w temperaturach powyżej -10ºC już prawdopodobnie bez namiotu również z karimatą i folią oraz może z jakąś naturalną izolacją.
Proszę o informacje i opinie.
O ile dobrze się zorientowałem żywotność śpiwora puchowego od synetycznego jest dłuższa. Trzeba jednak o niego bardziej dbać. Stąd moje pytanie. Jak dbać o śpiwory puchowe? Może uda się stworzyć jakiś poradnik.
Śpiwór puchowy planuje używać wiosna/lato/jesień w namiocie wyżej wspomnianym z karimatą i folią pod podłogą namiotu oraz w połączeniu z śpiworem Scout Hannah zimą w temperaturach powyżej -10ºC już prawdopodobnie bez namiotu również z karimatą i folią oraz może z jakąś naturalną izolacją.
Proszę o informacje i opinie.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Oh. Nic nie znalazłem. Jeżeli tak to podrzuć to zrobię porządek.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Q_x
- Posty: 589
- Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
- Lokalizacja: G-dz
- Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
- Płeć:
Chodzi o przedłużenie żywotności, patenty na pranie i suszenie (to akurat na 100% było na forum), regenerację, instrukcję obsługi w terenie, sposoby dokonywania napraw, czy o wszystko naraz?
Ludzie przez lenistwo, brak troski i niewiedzę marnują tyle rzeczy, że aż boli głowa.
Z oczywistych oczywistości, niezależnie od typu śpiwora: warto spać w linerze, albo chociaż wymyć przed snem najbardziej zakurzone i najintensywniej woniejące części ciała i zmienić bieliznę na czystą - w ten sposób śpiwór będzie można prać znacznie rzadziej, co za tym idzie posłuży wielokrotnie dłużej. Poza tym, że śpiwory nienajlepiej znoszą pranie, to pyły (w tym sadza) niszczą wypełnienie.
Śpiwór trzymam ułożony "byle jak" w luźnej torbie na półce, co parę tygodni wyciągam, wietrzę przez parę godzin albo przez noc i ponownie wrzucam "byle jak" do torby i na półkę. Śpiwór nie kurzy się, nie traci na puszystości, a po sezonie opałowym nie śmierdzi dymem (ew. naftaliną, jak ktoś posiada szafę).
[ Dodano: 2012-05-04, 15:57 ]
Edit: viewtopic.php?t=3438
Ludzie przez lenistwo, brak troski i niewiedzę marnują tyle rzeczy, że aż boli głowa.
Z oczywistych oczywistości, niezależnie od typu śpiwora: warto spać w linerze, albo chociaż wymyć przed snem najbardziej zakurzone i najintensywniej woniejące części ciała i zmienić bieliznę na czystą - w ten sposób śpiwór będzie można prać znacznie rzadziej, co za tym idzie posłuży wielokrotnie dłużej. Poza tym, że śpiwory nienajlepiej znoszą pranie, to pyły (w tym sadza) niszczą wypełnienie.
Śpiwór trzymam ułożony "byle jak" w luźnej torbie na półce, co parę tygodni wyciągam, wietrzę przez parę godzin albo przez noc i ponownie wrzucam "byle jak" do torby i na półkę. Śpiwór nie kurzy się, nie traci na puszystości, a po sezonie opałowym nie śmierdzi dymem (ew. naftaliną, jak ktoś posiada szafę).
[ Dodano: 2012-05-04, 15:57 ]
Edit: viewtopic.php?t=3438
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
Nie tylko chroni przed zabrudzeniem, ale odrobinę dociepla.Q_x pisze:warto spać w linerze
W Decathlonie mają lekkie i małe wkładki jedwabne. Tylko cena zaporowa, coś około 130 zł. Zastanawiam się, czy warto, moja ręcznie uszyta wkładka z poszewki na kołdrę jednak trochę waży, także jeżeli ktoś używał tej z Decathlona, to będę wdzięczny, jeśli napisze czy to rzeczywiście cudo warte tej kwoty.
Podpinam się pod temat, wybacz, Kopek

" YOU create your own reality "
- Q_x
- Posty: 589
- Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
- Lokalizacja: G-dz
- Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
- Płeć:
Tylko cena zaporowa, coś około 130 zł.

Biorę się za szycie linerów, poważnie. Sea to Summit jest o 100 zł droższy.
Toż to cena - jedna i druga - wyższa od niejednego śpiwora. W linerze Quechua cenę podbija jedwabna surówka (o ile faktycznie Chińczycy nie podrobili jedwabiu, podrabianie składu tkanin to prawdziwa plaga) - stąd prześcieradło dostępne jest wyłącznie w bardzo praktycznym w terenie kolorze białym.
- Parthagas
- Posty: 816
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Mam linera jedwabnego w kolorze czarnym, spałem w nim nawet na ostatnim Zlocie. Kosztował ok. 50 pln od TH, który już, niestety, nie udziela się tu w żadnej postaci. Myślę, iż podwyższa nieco temperaturę w śpiworze, w każdym razie sprawia takie wrażenie, może to efekt placebo.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
- Doczu
- Posty: 1285
- Rejestracja: 25 mar 2009, 10:25
- Lokalizacja: Czeladź
- Tytuł użytkownika: Litewski Cham
- Płeć:
Kiedyś Treasure Hunter sprzedawał linery jedwabne z DD Hammock w czarnym kolorze w cenie poniżej 100 zł. Niestety dawno się już tu nie odzywałQ_x pisze:Toż to cena - jedna i druga - wyższa od niejednego śpiwora. W linerze Quechua cenę podbija jedwabna surówka (o ile faktycznie Chińczycy nie podrobili jedwabiu, podrabianie składu tkanin to prawdziwa plaga) - stąd prześcieradło dostępne jest wyłącznie w bardzo praktycznym w terenie kolorze białym.

Wybaczcie prywatę.
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Nie chodziło mi o samo pranie śpiwora a jego użytkowanie. Rozumiem, że na początek:
1. Przed wejściem do śpiwora musimy zadbać o czystość własnego ciała i czystą bieliznę ,
2. Stosowanie linera, czyli wkładki do śpiwora przedłuża jego żywotność.
Troszkę uściślę moje pytania.
a) Gdy śpię w Gossamerze kiedy nie pada mam z reguły uchylone wejście. Gdy jednak pozapinam wszystko dookoła pojawia się kondensacja. Czasami mój syntetyk był wilgotny z zewnątrz. Jednak chwila na słońcu pomagała. W jakim stopniu taka wilgoć jest destrukcyjna dla puchowca?
b) Przechowywanie. Czy równe rozłożenie śpiwora na podłodze np. pod łóżkiem i cotygodniowe obracanie go na drugą stronę to właściwe postępowanie?
Proszę o takie lub/i podobne informacje by dla niedoświadczonego właściciela puchowca wydane pieniądze nie okazały się wyrzuconymi w błoto.
1. Przed wejściem do śpiwora musimy zadbać o czystość własnego ciała i czystą bieliznę ,
2. Stosowanie linera, czyli wkładki do śpiwora przedłuża jego żywotność.
Troszkę uściślę moje pytania.
a) Gdy śpię w Gossamerze kiedy nie pada mam z reguły uchylone wejście. Gdy jednak pozapinam wszystko dookoła pojawia się kondensacja. Czasami mój syntetyk był wilgotny z zewnątrz. Jednak chwila na słońcu pomagała. W jakim stopniu taka wilgoć jest destrukcyjna dla puchowca?
b) Przechowywanie. Czy równe rozłożenie śpiwora na podłodze np. pod łóżkiem i cotygodniowe obracanie go na drugą stronę to właściwe postępowanie?
Proszę o takie lub/i podobne informacje by dla niedoświadczonego właściciela puchowca wydane pieniądze nie okazały się wyrzuconymi w błoto.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
To jak z tą wilgocią?
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Rzez
- Posty: 667
- Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
- Lokalizacja: Mölndal
- Gadu Gadu: 2437677
- Tytuł użytkownika: F&L
- Płeć:
- Kontakt:
Kopek - powiem tak - nic się nie przejmuj. Ciężko jest tak zmoczyć pucha, żeby była z niego nieizolująca szmata. Pewne pojęcie daje zabawa ze śpiworem w trakcie prania 
Akurat pewnie będę w Cumulusie robił zakup, więc może połączmy siły i może coś uda się utargować

Akurat pewnie będę w Cumulusie robił zakup, więc może połączmy siły i może coś uda się utargować

,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
z pewnością, tylko o ile? Mam i ja wkładkę DD od Treasure Huntera. Fajne toto ale nikt mi nie wmówi, że zysk jest w okolicach 4st. Pytanie czy ta różnica jest w ogóle odczuwalna czy to tylko autosugestia. Za to w dotyku bardzo przyjemneZirkau pisze:musi przecież, toż to dodatkowa warstwa ubrania, oddychająca.

- miśka
- Posty: 190
- Rejestracja: 02 mar 2011, 20:00
- Lokalizacja: 3miasto
- Gadu Gadu: 13946836
- Płeć:
- Kontakt:
dajcie znać, może się przyłącze o ile nie będzie to za szybko ;pRzez pisze: Akurat pewnie będę w Cumulusie robił zakup, więc może połączmy siły i może coś uda się utargować
Co my poradzimy że Ty nie czujesz?birken1 pisze: z pewnością, tylko o ile? Mam i ja wkładkę DD od Treasure Huntera. Fajne toto ale nikt mi nie wmówi, że zysk jest w okolicach 4st. Pytanie czy ta różnica jest w ogóle odczuwalna czy to tylko autosugestia. Za to w dotyku bardzo przyjemne
Mi ktoś mówił że nie da sobie wmówić że taki mały psiwór jak cumulus xlite 200 jest do 5st... -.-
- Rzez
- Posty: 667
- Rejestracja: 03 mar 2008, 23:16
- Lokalizacja: Mölndal
- Gadu Gadu: 2437677
- Tytuł użytkownika: F&L
- Płeć:
- Kontakt:
Ja celuję w bardzo szybie zamówienie - coby przed wyjazdem sprawdzić jeszcze. Xlite spokojnie do okolic zera starcza - dla osób w miarę obeznanych z chłodemmiśka pisze:dajcie znać, może się przyłącze o ile nie będzie to za szybko ;pRzez pisze: Akurat pewnie będę w Cumulusie robił zakup, więc może połączmy siły i może coś uda się utargować
Co my poradzimy że Ty nie czujesz?birken1 pisze: z pewnością, tylko o ile? Mam i ja wkładkę DD od Treasure Huntera. Fajne toto ale nikt mi nie wmówi, że zysk jest w okolicach 4st. Pytanie czy ta różnica jest w ogóle odczuwalna czy to tylko autosugestia. Za to w dotyku bardzo przyjemne
Mi ktoś mówił że nie da sobie wmówić że taki mały psiwór jak cumulus xlite 200 jest do 5st... -.-

,,I don't know what's wrong with me, but I love this shit.''
jest różnica pomiędzy testowaniem na własnej skórze a twierdzeniami bez poparcia teoretycznego i praktycznego. A te 4st to słyszałem jedynie od producentów.miśka pisze:Mi ktoś mówił że nie da sobie wmówić że taki mały psiwór jak cumulus xlite 200 jest do 5st... -.-

BTW: niewiele zostało z Kopkowego jakby nie patrzeć dobrego tematu

- Pratschman
- Posty: 214
- Rejestracja: 01 gru 2009, 13:31
- Lokalizacja: Jarocin/Poznań
- Płeć:
UWAGA WYKOP!
Ale odkopuję bo nie lubię mnożyć tematów.
Otóż kupiłem od Cumulusa śpiwór Lite Line 200, który nie nadawał się do sprzedaży ogólnej. Dałem za niego 400zł
oto on:

Ale oto powód dla którego tak obniżyli mi cenę:

jest to leciutka "rysa" materiału na długości 2 segmentów. Puch nie wyłazi w tym miejscu. Wydaje się wogóle bardzo niewielką wadą, ale żeby mieć pewność zapytam: zostawić to w spokoju czy np nakleić na stałe na tą rysę kawałek PowerTape'a?
Tak BTW śpiworek waży 558g
Ale odkopuję bo nie lubię mnożyć tematów.
Otóż kupiłem od Cumulusa śpiwór Lite Line 200, który nie nadawał się do sprzedaży ogólnej. Dałem za niego 400zł

oto on:

Ale oto powód dla którego tak obniżyli mi cenę:

jest to leciutka "rysa" materiału na długości 2 segmentów. Puch nie wyłazi w tym miejscu. Wydaje się wogóle bardzo niewielką wadą, ale żeby mieć pewność zapytam: zostawić to w spokoju czy np nakleić na stałe na tą rysę kawałek PowerTape'a?
Tak BTW śpiworek waży 558g

- Pratschman
- Posty: 214
- Rejestracja: 01 gru 2009, 13:31
- Lokalizacja: Jarocin/Poznań
- Płeć: