Strona 1 z 1

Korzenie

: 01 kwie 2012, 16:53
autor: Sdlcity
Ma ktoś jakieś info dotyczące jadalności korzeni szczawiu zwyczajnego i Rdestu wężownika? Oprócz infa z książki Ł.Ł tam jest tylko wzmianka.

: 01 kwie 2012, 17:13
autor: wolfshadow

: 01 kwie 2012, 20:29
autor: zaCiety
No chłopie, co ty rozwolnienie masz?
z tego co wiem na to jest dobre:)

: 04 kwie 2012, 11:23
autor: Sdlcity
W książce Ł.Ł co innego bylo napisane ;) a o korzeniu Rdestu nawet Bogdan wspomina w książce że jest jadalny dlatego to pytanie czy ktoś ma jakieś doświadczenia albo informacje dokładne.

: 05 kwie 2012, 14:59
autor: zaCiety
moja zona pracuje w zielarni i mowi ze to na biegunke, ale jak wroci to moge jeszcze podpytac, to wieczorkiem napisze co sie dowiedzialem.

: 05 kwie 2012, 23:41
autor: Mr. Wilson
Kłącza rdestu wężownika są jadalne po odpowiedniej obróbce, zawieraja ok. białka 6%, węglowodany 19%, kalorycznośc 113 Kcal/100 g oraz znaczne ilości garbników.
Roślina lecznicza, wykazuje działanie bakteriobjcze, ściągające, przeciwbiegunkowe, odkażające, przeciwkrwotoczne, przeciwzapalne, przeciwgrzybiczne i odtruwające, używana również do garbowania i farbowania skór (nie tylko).
Przygotowanie kłączy polega na obraniu ich ze skórki i wypłukaniu garbników, analogicznie jak przy żołędziach, można je jeść gotowane lub wysuszyć i zetrzeć na mąkę, dobry dotatek wzbogacający do mąk uzyskanych z innych roślin.
Zbiór jest bardzo wydajny, kłącza są grube i długie, te rosnące na glebach piaszczystych mają cieńszą i jaśniejszą skórkę niż te rosnące na glebach bagiennych.

Korzenie szczawiu zwyczajnego zawieraja duże ilości szkodliwych dla człowieka szczawianów, można je po specjanym przygotowaniu jeść ale jest to bardzo pracochłonne.

: 21 cze 2012, 22:05
autor: CzarnyKruk
Temat dotyczy korzeni więc nie będzie chyba OFFtopem jeżeli zapytam o korzenie innej rosliny ;-) Chodzi o Łubin. Cała roslina jest ponoć trująca, oprócz korzeni... jadali je ponoć Indianie. Tak pisze Łukasz Łuczaj... ale zaleca ostrożnosć. No i własnie, miał ktos doswiadczenia z tym korzeniem? W książce Łuczaja jest opisany Łubin Lupinus.

Znalazłem tylko taką wzmiankę o łubinie trwałym. Ponoć z jego nasion po usunięciu goryczki robiono mąkę w dawnych czasach:
http://pl.wikipedia.org/wiki/%C5%81ubin_trwa%C5%82y

Ale nie wiem na ile jest to wiarygodne źródło ani jak goryczkę usuwano. Można by spróbowac płukania bądź gotowania, albo po prostu kilkakrotnego gotowania z odlewaniem. Tylko nie wiadomo czy to cos da.

Ma ktos z żywych osób może jakies doswiadczenia z tą rosliną? ;-)

Pozdrawiam ;-)

: 03 sie 2012, 07:33
autor: Sdlcity
Kiedyś w Polsce gotowano korzenie w 5 zmianach wody aby były jadalne,możliwe że i do wyrobu mąki to wystarczy.

: 12 maja 2013, 07:02
autor: Gryf
Polecam do tej pory nigdzie nie wzmiankowane korzenie dziewięćsiła, smakiem przypominają rzepę? Korzeń zbieramy jedynie na bogatych górskich stanowiskach.

: 13 maja 2013, 08:21
autor: acia1065
Gryf pisze:Polecam do tej pory nigdzie nie wzmiankowane korzenie dziewięćsiła, smakiem przypominają rzepę? Korzeń zbieramy jedynie na bogatych górskich stanowiskach.
Czy aby nie jest on pod ścisłą ochrona?

: 13 maja 2013, 11:51
autor: Gryf
acia1065, Ale tam gdzie występuje masowo, obrastając łąkę o wymiarze hektara nie wyrządzimy gatunkowi krzywdy jeśli wykopiemy kilka korzeni, tym bardziej jeśli łąka jest po sianokosie.

: 13 maja 2013, 12:09
autor: steppenwolf
Nie sprecyzowałeś o jaki gatunek chodzi.
Jest to dziewięćsił pospolity, dziewięćsił bezłodygowy, czy dziewięćsił popłocholistny? Dwa ostatnie są ściśle chronione; pierwszy nie. Wspomniałeś o górskich stanowiskach, a więc jest to najprawdopodobniej d. pospolity lub – niestety - d. bezłodygowy.
Strażnik przyrody może nie przyjąć Twojej argumentacji co do masowości występowania. Z pewnością czai się tam jakiś za nierównością terenu :mrgreen:

: 13 maja 2013, 13:21
autor: acia1065
Gryf pisze:acia1065, Ale tam gdzie występuje masowo, obrastając łąkę o wymiarze hektara nie wyrządzimy gatunkowi krzywdy jeśli wykopiemy kilka korzeni, tym bardziej jeśli łąka jest po sianokosie.

Jak każdy tak będzie myślał to szybko ten masowy wzrost skończy się.

: 13 maja 2013, 14:39
autor: Gryf
acia1065, Już widzę te hordy smakoszy dziewiećsiłowego korzenia, które eliminują gatunek :mrgreen:

steppenwolf, zawsze możesz wykopać po sianokosach. Zapraszam w Krowiarki, nawet jeśli na tamtejszych łąkach wykopałbyś wiadro tych korzeni to nie zaszkodziłbyś gatunkowi w tych górach a zapewniam cię, że szpionów z lornetką tam nie uświadczysz.