Strona 1 z 1

Dziki

: 30 sty 2012, 23:03
autor: steppenwolf
W ostatnią sobotę spędziłem parę godzinek w lesie z Parthagasem. Pokazałem mu dół zakrywający mi kolana. W różnych miejscach były widoczne 'powierzchowne' ślady aktywności dzików. Niektóre wyglądały, jak to określił Parthagas, jak transzeje (za te zygzaki postawiłbym dzikowi szóstkę :-).
Wczoraj byłem w lesie zaledwie godzinę, bo dziewczyny długo nie wytrzymały na tym mrozie ( i tak były zadowolone mogąc obserwować dość długo pasącą się sarnę i polującego lisa oraz efektowny meteor w świetle późnego dnia), ale za to przemierzyliśmy pewien obszar lasu.
Chodzę po pobliskich lasach 18 zimę. Czegoś takiego jeszcze nie widziałem! :shock: Las jest niesamowicie zryty przez dziki. Przy dębach jest mnóstwo głębokich dołów. To już nie powierzchowne szukanie żołędzi, ale wkopywanie się wgłąb i przecinanie korzeni drzewa.
Czy są to zarazem schronienia na noc? Raczej nie. Zdają się mówić : "mrozy, mrozy, mrozy".
Zdjęć nie zrobiłem, bo aparat nie przedstawi widzenia trójwymiarowego, nie ukaże rzeczywistości postrzeganej przez ludzkie oko (przynajmniej ja tego nie potrafię). A szkoda :-(

: 31 sty 2012, 19:14
autor: Parthagas
Potwierdzam - leje jak po bombach. Niektóre głębokości okopu do postawy klęcząc.
Znalazłeś jakąś nową miejscówkę?