Jest to raczej prototyp.
Wykorzystałem diodkę z zapalniczki wraz z bateriami, papier jako obudowę(nie miałem nic innego) i folie spożywczą jako uszczelnienie.
-papier zwinąłem w tubkę i skleiłem wcisnąłem diodkę i zaślepiłem drugą stronę, wszystko owinąłem folią spożywczą i zgrzałem zapalniczką brzegi. niestety ta wersja nie ma włącznika i wyłącznika, muszę przerobić diodkę i dodać jakiś przełącznik albo coś.
fotki



próba wody


Największym minusem jest chyba to że przez papier to światło jest trochę za delikatne, muszę jeszcze pokombinować.