Siemka po powrocie z nad Zalewu.
Na razie w skrócie powiem, że ryby totalnie nie żerowały. Drobnica chodziła, drapieżnik za nią, ale skusić się nie chciały. Czego to nie próbowałem: czerwone, rosówki, białe, pinka, kukurydza, ryż prażony, kasza manna, pęczak, serducha kurzęce (psu podbierałem), spinning... Eh, opaliłem się tylko bo słoneczko ładnie grzało.
Z grzybami też nie do końca trafiłem, bo w lesie sucho było strasznie, ale zawsze z pół kosza wydłubałem.
Link do galerii co ciekawszych zdjęć: https://picasaweb.google.com/1120101007 ... 4/Zarzecin
Kilka fotek z Zarzęcina nad Zalewem Sulejowskim
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
po co Ci poduszka pod koszulką na grzybobraniu ? 

Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
Prowler, sam nie wiem kiedy to urosło, może pies mnie zaatakował i mam przyspieszoną ciążę. Boże uchowaj co z tego wyrośnie
Ciek, najpierw trzeba tego żywca złapać
W rozmowie z miejscowymi wyszło, że łapią sandały i szczupaki na troling. Z brzegu podobnież biała ryba nie żeruje, bo w wakacje przyjezdni wrzucali tony zanęty i się nachapała. Poza tym na jesień (tak sądzę) ryba opuściła letnie stanowiska, i krąży po całym zbiorniku, więc ciężko jest trafić na ławicę i przytrzymać zanętą na dłużej w łowisku.
Poczytam doniesienia na łódzkich forach wędkarskich i się pewnie okaże, że zaczną brać za tydzień :-/
wolf78: Haszczak znajomych, ale jestem jego drugim "panciem"
gdyż od małego mnie zna. Taki był malutki i średni:


Ciek, najpierw trzeba tego żywca złapać

Poczytam doniesienia na łódzkich forach wędkarskich i się pewnie okaże, że zaczną brać za tydzień :-/
wolf78: Haszczak znajomych, ale jestem jego drugim "panciem"


- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Michal N, ty diable. Nic żeś nie powiedział. Przecież Sulejów nie daleko. To jezioro obszedłem kiedyś w 3/4. Żebyś mi następnym razem dał znać bo urwę ... .
Zdjęcie nr 13. Na tym brzegu nocowałem podczas wspomnianego wypadu.
Zdjęcie nr 13. Na tym brzegu nocowałem podczas wspomnianego wypadu.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com