Strona 1 z 1

BioLite - kuchenka z ładowarką

: 29 wrz 2011, 23:30
autor: 88roman
Znalazłem dziś coś takiego
BioLite
Zapowiada się interesująco. Pytanie jaka będzie cena?

: 29 wrz 2011, 23:52
autor: SmileOn
Czyżby jakiś rodzaj silnika Stirlinga? Widziałem już układ chłodzący procesor zamontowany na płycie głównej. W sumie dobry pomysł, żeby jeszcze baterie można było podładować...

: 30 wrz 2011, 11:07
autor: Dąb
Ale wielkie, coś bardziej kompaktowego można zmajstrować samemu, bez dużych nakładów i pracy i godzin w warsztacie.

: 30 wrz 2011, 14:46
autor: taki robaczek
Zainspirowany powyższymi postami pogrzebałem trochę w sieci i faktycznie taki "palniczek" można w prosty sposób wykonać samodzielnie.
Zarówno w wersji "z turbodoładowaniem" czyli wentylatorkiem (np. z komputera) jak też bez wspomagania ciągu (trochę dłużej będzie się pewnie rozpalało ale efekt końcowy bardzo podobny lub taki sam).
Konstrukcja jest tak prosta a materiały na tyle dostępne, że można pokusić się o zrobienie takiego egzemplarza nawet w warunkach polowych czyli na Zlocie.
Wszystko zależy od tego w jakich puszkach przywieziecie żarełko :)

: 30 wrz 2011, 14:57
autor: WojtekK.
o szczegółach wykonania takiej kuchenki można poczytać na http://www.tactical.pl/forum/index.php/ ... 585.0.html

: 30 wrz 2011, 15:48
autor: SmileOn
To nie chodzi o samą kuchenkę tylko o napęd do wiatraczka który wdmuchuje więcej powietrza. Takie kuchenki ma sporo z forumowiczów ale bez "napędu" najczęściej spotykana nazwa to Hobo Stove. Ciekawostką jest w jaki sposób jest tam przetwarzana energia cieplna na mechaniczną tzn. czy jest wykorzystany silnik Stirlinga czy jakieś inne rozwiązanie?
P.S. Był już pomysł z wiatraczkiem od komputera zasilanym baterią ale gro osób doszło do wniosku że jest to nie efektywne w warunkach polowych bo przecież bateria w końcu się wyczerpie, z tego filmiku wynika że problem zasilania został rozwiązany, pytanie tylko "co jest w środku tej pomarańczowej przystawki"?

: 30 wrz 2011, 16:16
autor: WojtekK.
SmileOn pisze:To nie chodzi o samą kuchenkę tylko o napęd do wiatraczka który wdmuchuje więcej powietrza. Takie kuchenki ma sporo z forumowiczów ale bez "napędu" najczęściej spotykana nazwa to Hobo Stove.
link który podałem opisuje inny rodzaj kuchenki niż Hobo Stove, wydajniejszej

co do napędu, to biorąc pod uwagę przełącznik będzie to coś elektrycznego, ja bym obstawiał ogniwo/moduł Peltiera (http://pl.wikipedia.org/wiki/Modu%C5%82_Peltiera), tyle że z jednej strony przykładamy ciepło i do kabelków podpinamy wiatraczek, dodatkowo z drugiej strony płytki można zamontować zbiorniczek z wodą/śniegiem/lodem, który będzie chłodził lepiej niż powietrze

: 30 wrz 2011, 17:45
autor: 88roman
Moduł peltiera tylko odprowadza ciepło po przyłożeniu prądu (i to o dość dużym natężeniu 5-40A). Wydaje mi się że tam zastosowano tzw. ogniwo termoelektryczne. Takie ogniwo w najprostszej postaci to pary drutów, blaszek z różnych metali. Sporo na ten temat jest w książce Wojciechowskiego "Nowoczesne zabawki" z lat 60. Niestety nie mam do niej w tej chwili dostępu.

: 30 wrz 2011, 19:02
autor: bigbee
Peltier działa jak pompa ciepła jeżeli jest podłączone do źródła prądu. W przypadku jeżeli jedną stronę ogrzejemy a drugą schłodzimy wtedy zadziała jak termopara z tym że będzie o wiele bardziej wydajne.

: 30 wrz 2011, 19:17
autor: SmileOn
O kuchence na gaz drzewny też już było na tym forum, wyszło na to że jest cięższa poprzez swoją budowę (około dwukrotnie), i trudniejsza w użytkowaniu bo trzeba stracić sporo czasu na porządne przepalenie drzewa, z tego co pamiętam doszliśmy do wniosków że na potrzeby zagotowania wody czy podgrzania posiłku w terenie, nie bardzo opłaca się zabawa w gaz drzewny.

: 01 paź 2011, 10:05
autor: WojtekK.
WojtekK. pisze:
SmileOn pisze:O kuchence na gaz drzewny też już było na tym forum, wyszło na to że jest cięższa poprzez swoją budowę (około dwukrotnie), i trudniejsza w użytkowaniu bo trzeba stracić sporo czasu na porządne przepalenie drzewa, z tego co pamiętam doszliśmy do wniosków że na potrzeby zagotowania wody czy podgrzania posiłku w terenie, nie bardzo opłaca się zabawa w gaz drzewny.
Na forum jestem od niedawna i dlatego nie znam jeszcze zakresu poruszanych tematów, ale nadrabiam :)
Podałem link do kuchenki zgazowującej ponieważ, moim zdaniem, to na filmiku właśnie taka konstrukcja jest zaprezentowana, mogę się mylić.

Jeżeli chodzi o używania peltiera do generowania prądu, to można poczytać na sieć na ten temat, trochę tego jest.

Co do samej idei kuchenki z wentylatorem, to dla mnie urządzenie zupełnie nieprzydatne.

: 01 paź 2011, 20:01
autor: mwitek
Dla mnie to przekombinowane

: 04 paź 2011, 21:18
autor: Hakas
Witam!
Można zobaczyć jako ciekawostkę, jednak targać ( dzwigać) to coś w plecaku, nie dziękuję postoję lub wezmę małą kuchenkę gazową.

Z czystej ciekawości chciał bym to zobaczyć w działaniu, może być przydatne na stacjonarnym biwaku ale do pieszych wędrówek to się raczej nie przyda.

Hakas