
Jak to kiedyś robiono...
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Jak to kiedyś robiono...
Ciekawy filmik

Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
i to jest dowód na to że program "How it's Made" jest najstarszym formatem na świecie 

Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Kocham takie filmiki , dzięki.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
- Mr. Wilson
- Posty: 422
- Rejestracja: 27 paź 2010, 22:55
- Lokalizacja: xyz
- Płeć:
- Kontakt:
Dzięki Maly! Uwielbiam tego typu filmy. Mogę je oglądać godzinami.
Może wogóle spróbujemy tu zrobić małą bazę tego typu nagrań?
Z podobnych mam pod ręką takie: (być może niektóre nawet znalazłem dzięki temu forum a teraz już nie pamiętam )
Zależało mi jeszcze na filmie o fabryce lasek, niestety nie mogę znaleźć.

Z podobnych mam pod ręką takie: (być może niektóre nawet znalazłem dzięki temu forum a teraz już nie pamiętam )
Zależało mi jeszcze na filmie o fabryce lasek, niestety nie mogę znaleźć.

niestety "instruktorzy" to często barany, szczególnie taki wychowany w dużym mieście, gdzie sztuką tą zainteresował się z zupełnie innych powodów a nie wychował się obok niej. Łyknął coś tam wiedzy i traktuje to jak prawdy objawione. I jest z nimi jak z przewodnikami. Dla laika git. Ale spróbuj na codzień zajmować się daną dziedziną i ich posłuchać - a jak wiadomo przewodnicy, instruktorzy Ci nie lubią innych ludzi z zakresem wiedzy podobnym do nich - bo sobie nawzajem wytykają błędy, ale to przewodnik, instruktor traci autorytetMr. Wilson pisze:Jeśli kogoś interesują takie rzeczy to polecam pokazy organizowane np. w skansenach, kilka razy w roku są pokazy różnych dawnych rzemiosł, można wiele podpatrzeć co i jak się robi, popytać o szczegóły, spróbować samemu.

Lud polski był praktyczny, a Neoinstrukotr często dorabia ideologię do wyrobu. To jest to co mną czasem częsie, jak np. archeolog próbuje wyjaśniać i budować urządzenia zamiast wziąść po prostu jakiegoś mechanika.
Wniosek? : Słuchać, podpatrywać, ale nie traktować jako wyrocznie i jedyną możliwą wersję.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "