Pakowanie plecaka.
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Pakowanie plecaka.
Witam. Jak wiemy spakowanie plecaka to podstawa. Chciałbym aby każdy napisał w jaki sposób się pakuję i podał też model plecaka. Gdzie poszczególne rzeczy są umieszcozne w danym plecaku. Jeśli ktoś ma jakieś uwagi czy rad do czyjegoś pakowania to warto by napisać ;]
To ja zacznę. Plecak Outhorn 70 medium. Zacznę od góry.
Klapa posiada dwie kieszenie. Jedna wewnętrzna, druga zewnętrzna.
W wewnętrznej kieszeni:
-apteczka z rzeczami sanitarnymi ( mydło, pasta, szczoteczka ).
-latarka
-mapa
-portfel i jakieś papiery.
W zewnętrznej kieszeni:
- mała racja żywnościowa np. batonik czy jakaś konserwa
Dwie boczne kieszenie:
W jednej kieszonce:
-Manierka z kubkiem
-Łyżka
-Pluszz
W drugiej kieszonce:
Poncho, esbit, nóż.
W przedniej kieszonce:
nie używam jej za bardzo.
W głównej komorze która jest podzielona na dwie.
Dolna komora:
Ubrania na wieczór
ubrania na zmianę np. skarpetki.
Górna komora:
Śpiwór
Karimata BW wsunięta między śpiwor a ścianę plecaka
pół litrowe butelki też wsunięte tak jak karimata. Ilość zależy od długości wypadu
prowiant. Pakuję go w małe pudełeczka kartonowe. Dobra sprawa.
No i chyba tyle. Ostatnio próbowałem się spakować że śpiwór do dolnej komory ale to jednak jest nie wypał.
Teraz czekam na wasze sposoby pakowania.,
To ja zacznę. Plecak Outhorn 70 medium. Zacznę od góry.
Klapa posiada dwie kieszenie. Jedna wewnętrzna, druga zewnętrzna.
W wewnętrznej kieszeni:
-apteczka z rzeczami sanitarnymi ( mydło, pasta, szczoteczka ).
-latarka
-mapa
-portfel i jakieś papiery.
W zewnętrznej kieszeni:
- mała racja żywnościowa np. batonik czy jakaś konserwa
Dwie boczne kieszenie:
W jednej kieszonce:
-Manierka z kubkiem
-Łyżka
-Pluszz
W drugiej kieszonce:
Poncho, esbit, nóż.
W przedniej kieszonce:
nie używam jej za bardzo.
W głównej komorze która jest podzielona na dwie.
Dolna komora:
Ubrania na wieczór
ubrania na zmianę np. skarpetki.
Górna komora:
Śpiwór
Karimata BW wsunięta między śpiwor a ścianę plecaka
pół litrowe butelki też wsunięte tak jak karimata. Ilość zależy od długości wypadu
prowiant. Pakuję go w małe pudełeczka kartonowe. Dobra sprawa.
No i chyba tyle. Ostatnio próbowałem się spakować że śpiwór do dolnej komory ale to jednak jest nie wypał.
Teraz czekam na wasze sposoby pakowania.,
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Spoko Kobra, ale postaraj się dorzucić zdjęcia - nie każdy z początkujących posiada ten plecak, jak i nie każdy z nie posiadających ma na tyle rozwiniętą wyobraźnię, żeby dowalić Ci za złe pakowanie plecaka bez rzeczonych. 
(na bank dasz radę pożyczyć od kumpla/wujka aparat na moment)
Sam chętnie pokażę moje pakowanie plecaka - wreszcie zrobię to porządnie.
ED: Zara.. Przecież Ty masz jakiś tam aparat!
W końcu wrzucasz foty - więc do roboty! 

(na bank dasz radę pożyczyć od kumpla/wujka aparat na moment)
Sam chętnie pokażę moje pakowanie plecaka - wreszcie zrobię to porządnie.

ED: Zara.. Przecież Ty masz jakiś tam aparat!


"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
ja mam taki. http://www.sklep-presto.pl/product-pol- ... thorn.html
A zdjęć nie dam bo i tak nie mam go spakowanego więc kicha ;]
A zdjęć nie dam bo i tak nie mam go spakowanego więc kicha ;]
- Młody
- Posty: 898
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Jakimś problemem jest spakowanie ?
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
- Prowler
- Posty: 782
- Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
- Lokalizacja: Białystok
- Tytuł użytkownika: motórzysta
- Płeć:
Armat, Młodemu chyba chodzi o to czy problemem jest spakowanie plecaka przez Kobrę do zdjęć
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
- Młody
- Posty: 898
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Napewno chodziło mi o spakowanie do zdjęć
Kobretti, jeżeli mogę Ci coś doradzić... mogę ? ok
3/4 wody dawaj do dolnej komory plecaka, w ten sposób odciążysz górną część pleców i będzie się lżej szło ponieważ ciężar będzie skupiał się na biodrach( z zapiętym pasem biodrowym oczywiście). Ogólnie pakuj się od końca... pierw spanie i rzeczy związane z obozowiskiem a na górę sprzęt pierwszej lini. Tak jak jesteś spakowany teraz : Złapał Cię deszcz --> jesteś mokry---> musisz dokopać się na dół plecaka żeby się przebrać na sucho...

Kobretti, jeżeli mogę Ci coś doradzić... mogę ? ok
3/4 wody dawaj do dolnej komory plecaka, w ten sposób odciążysz górną część pleców i będzie się lżej szło ponieważ ciężar będzie skupiał się na biodrach( z zapiętym pasem biodrowym oczywiście). Ogólnie pakuj się od końca... pierw spanie i rzeczy związane z obozowiskiem a na górę sprzęt pierwszej lini. Tak jak jesteś spakowany teraz : Złapał Cię deszcz --> jesteś mokry---> musisz dokopać się na dół plecaka żeby się przebrać na sucho...
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
A co do ubrań to nie noszę spodni itp. na zmianę. W dolnej komorze mam bieliznę tzw. skarpetki, slipy, koszulkę i ocieplacz polarowy na noc. Mam jeszcze bluzę na zewnątrz plecaka między paskami gdyby się zimno zrobiło. Zmoknąć to nie zmoknę bo na plecak zakładam pokrowiec przeciwdeszczowy i poncho na siebie i plecak.
A co do zdjęć. Jutro może zrobię jak znajdę czas ;] niestety nie będę miał tych kartoników i prowiantu ;]
A co do wody to powiem tak. Pomysł dobry, nie wpadłem na to. Oczywiście pas biodrowy to u mnie podstawa. Tak się odciąża barki i ramiona że to baja.
A co do zdjęć. Jutro może zrobię jak znajdę czas ;] niestety nie będę miał tych kartoników i prowiantu ;]
A co do wody to powiem tak. Pomysł dobry, nie wpadłem na to. Oczywiście pas biodrowy to u mnie podstawa. Tak się odciąża barki i ramiona że to baja.
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
Dlaczego? Wydaje mi się, że większość turystów umieszcza śpiwór na samym dole.Kobra pisze:Ostatnio próbowałem się spakować że śpiwór do dolnej komory ale to jednak jest nie wypał.
Nie zauważyłem w twoim spisie czegoś przeciwdeszczowego. Oczywiście powinno być w górnej części górnej komory.
Pozdrawiam,
Wzgórzołaz

" YOU create your own reality "
- Młody
- Posty: 898
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Hillwalker, przeca napisoł, że w 2 bocznej kapsie mo schowane poncho
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
- Q_x
- Posty: 589
- Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
- Lokalizacja: G-dz
- Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
- Płeć:
Mam bardzo lekki plecak, właściwie worek z szelkami.
Pakuję go tak:
Najpierw śpiwór, luzem. W miarę dopakowywania rzeczy śpiwór podnoszę tak, że w końcu mam go od strony pleców. Na dół idzie wszystko, co twarde/ciężkie (najczęściej woda i naczynia), na to idą ciuchy, później żarcie i hamak, na koniec drobne gadżety typu czołówka, zestaw naprawczy, ładowarka, denaturat, notatnik - im to jest drobniejsze, tym większa szansa, że trafi do jakiegoś zbiorczego worka - cały czas miękkim do pleców, kanciatym na zewnątrz. Na wierzch poncho, pod klapę u góry karimata. Do bocznych kieszeni: woda, słodycze, mini-statyw, aparat. Nóż, komórka, portfel i mapa w spodniach, kompas na szyi.
Gdybym miał przypadkiem zabrać normalny plecak, znaczy z gąbką i siatką - porządek byłby odwrotny - znaczy miękkim na zewnątrz.
Generalnie to chyba ilu ludzi, tyle filozofii, a im mniej się ze sobą zabiera, tym mniej jest z tym kłopotu.
Pakuję go tak:
Najpierw śpiwór, luzem. W miarę dopakowywania rzeczy śpiwór podnoszę tak, że w końcu mam go od strony pleców. Na dół idzie wszystko, co twarde/ciężkie (najczęściej woda i naczynia), na to idą ciuchy, później żarcie i hamak, na koniec drobne gadżety typu czołówka, zestaw naprawczy, ładowarka, denaturat, notatnik - im to jest drobniejsze, tym większa szansa, że trafi do jakiegoś zbiorczego worka - cały czas miękkim do pleców, kanciatym na zewnątrz. Na wierzch poncho, pod klapę u góry karimata. Do bocznych kieszeni: woda, słodycze, mini-statyw, aparat. Nóż, komórka, portfel i mapa w spodniach, kompas na szyi.
Gdybym miał przypadkiem zabrać normalny plecak, znaczy z gąbką i siatką - porządek byłby odwrotny - znaczy miękkim na zewnątrz.
Generalnie to chyba ilu ludzi, tyle filozofii, a im mniej się ze sobą zabiera, tym mniej jest z tym kłopotu.