Strona 3 z 5

: 22 lis 2012, 17:32
autor: boshmen
ewa pisze:a drewnianej nie chcesz?
Czy ja wiem? o drewno trzeba dbać , no i chyba cięższe jest od szkła? generalnie chciał bym coś dobrego i nie koniecznie drogiego ;-) sam jeszcze nie wiem czy spodoba mi się pływanie , ale myślę że jak bym miał jakieś ''pływadło'' w domu 300m od rzeki to bym pływał choćby na rybki , a tak chodzę na 2 góra 3 miejscówki bo reszta jest nie dostępna z brzegu lub za daleko.Pozdrawiam.

: 22 lis 2012, 20:37
autor: Zirkau
szklaki nie są złe. Ale są lepsze materialy. Wytrzymalsza i lżejsze z głowną wadą - są droższe
Bardzo trwałe to np. Royalex, polietylen (np. 3 warstwowy), aluminium (choć metalowych nie polecam na zimne wody) -niestety nie należą do najtańszych.

Drewniane w technologi żywica-drewno-żywica są podobne trwałością do szklaka, ale ceno przeciętnie 1,5x2,0 więcej. Za to 3 x ładniejsze :D
przy odrobienie chęci fajny i stosunkowo nie drogi jest Żabi Kruk z Hobbo.net
Obrazek

Cena: zirka 2100 zł za cały zestaw do samodzielnego złożenia. NO i jest lżejsza o około 6-8 kg od odpowiednika w włóknie szklanym.

: 26 lis 2012, 21:55
autor: ewa
Hobbo.net polecam :-D jak kupować to od ludzi którzy robią kanu z sercem a nie wyrachowaniem.

: 26 lis 2012, 23:07
autor: puchalsw
Oj Ewa. Chyba jakąś urazę do Marcina chowasz? :D
Ja mogę tylko napisać, że moje pierwsze kanu od Marcina było OK. Sam proces zamówienia, okres oczekiwania, no i finalny produkt był OK.
Teraz tą łódka pływa Parthagas, i mam nadzieję, że sobie ją chwali.
Chyba, że coś się zmieniło od tego czasu...

PS: kanu z Hobbo wykonane są w technologi szycia sklejki. Jeśli ktoś chce kanu w słomce, musi się zwrócić do Radka Kanu, albo Siacha.
Można też robić samemu (szacun!):
viewtopic.php?t=3732&postdays=0&postord ... e&start=15

: 27 lis 2012, 12:32
autor: Parthagas
Z kanu jestem zadowolony, nie zmieniam, nie marzę o innym. Muszę tylko dorobić pagaje.
Waży ok. 23kg. Nie wymaga wielkiej pielęgnacji. W zasadzie to nic przy nim nie robiłem. Jesienią zalałem trochę odpryski po spotkaniach z kamieniami i tyle. Jak to mi się zniszczy, nie wykluczone, że też kupię z hobbo.net, ale np. model Peterboro.

: 27 lis 2012, 12:43
autor: Wedrowiec

: 27 lis 2012, 18:03
autor: Zirkau
można, ale to ani stylu ani klimatu nie trzyma. Ciekawe jak z dzielnoscia na fali wygląda to pływadło. Sorry, ale nie wszystkie jednostki są piekne.

: 27 lis 2012, 19:50
autor: Wedrowiec
Tu bardziej chodziło o możliwość składania, ostatnie co bym powiedział to że to canoe jest piękne :-P

: 27 lis 2012, 23:36
autor: maly
Ja z powodzeniem od kilku lat pływam na szklaku i jestem bardzo zadowolony. Jest dość małe, 4.4m, ale na wyprawy z rodzinką starcza (ja żona i córka 4latka). Niestety będę musiał pomyśleć o czymś większym bo przybywa członków rodziny, Husky Balto, a wmarcu syn :mrgreen: myślałem na słomką jednak po rozmowie ze Sławkiem63 z knives.pl zdecydowałem się na prospectora z laminatu szklanego. Dlaczego? Nie wątpię w to że kiedyś zbuduję swoje kanu z listewek, jednak na wyprawy średnio się nadaje, szkoda je tyrać na małych rzeczkach jakimi pływam... Laminat więcej zniesie...
Podobnie jak Parthagas muszęt tylko dorobić sobie pagaje.
Moje kanu było kupione z drugiej ręki za jakieś śmieszne pieniądze, od gościa który przywiózł je z Kanady. Numery boczne wybite w laminacie potwierdzają jego wersję. Pagaje są oryginalne z naklejkami wytwórni w Kanadzie jednak są nieco krótkie... 140cm więc na moje gabaryty za mało.

: 02 lut 2013, 11:15
autor: swiety
a mam pytanie czy jest możliwość wypożyczenia gdzieś na mazowszu albo na linii Warszawa- Pułtusk -Ostrołęka, kanoe na kilka dni ?

: 02 lut 2013, 13:56
autor: Zirkau
zapytaj wujka Google - jest cała masa ofert. Do tego zawioza i przywiozą. Nie musisz samemu męczyć się z transportem łodzi.

: 02 lut 2013, 22:10
autor: Marshall
Pytanie do tych, którzy się orientują w temacie:

Czy te kanu oferowane na znanym portalu aukcyjnym po 1200 PLN/szt. to coś co jest sensowne całkiem, czy badziew, szajs i szkoda kasy?

: 03 lut 2013, 00:08
autor: swiety
ok dzięki a myślałem że macie jakieś sprawdzone mety

: 03 lut 2013, 10:10
autor: Zirkau
Marshall pisze:Pytanie do tych, którzy się orientują w temacie:

Czy te kanu oferowane na znanym portalu aukcyjnym po 1200 PLN/szt. to coś co jest sensowne całkiem, czy badziew, szajs i szkoda kasy?
W tej cenie nie dotaniesz dobrego - znaczy się cieszącego gębe. Ale jako pływadlo jest wystarczajace. Masz trzy opcje:
- nie masz duzych wymagań odnośnie pływania, latwe wody, pływasz jedynie rekreacyjnie to taka wystarczy;
- masz na myśli ambitniejsze pływanie, stać Cię to kupuj sprzęt dobry,
- jw. ale mało kasy lub pływanie raz w roku - jest duzo wypożyczalni, ponadto rozwiazuja problemy logistyczne. W ostatecznym rozrachunku wypożyczalnie wychodza bardzo korzystnie.

: 03 lut 2013, 14:08
autor: borsukwacław
Marshall pisze:Pytanie do tych, którzy się orientują w temacie:

Czy te kanu oferowane na znanym portalu aukcyjnym po 1200 PLN/szt. to coś co jest sensowne całkiem, czy badziew, szajs i szkoda kasy?
Jeżeli mówisz o Kanu ze SPOIL-LAMU to powiem tak... ta za 1200,- to ciężki grzmot i z kanu ma niewiele wspólnego ;-) za to ta za 1300,- od tego samego sprzedawcy jest warta uwagi , to ładny Prospector , sam ostatnio zastanawiałem się nad nią, już nawet byłem umuwiony u producenta na oglądanie bo mieszkam niedaleko :)
Pzdr.

: 04 lut 2013, 15:19
autor: puchalsw
Marshall, dokładnie tak jak napisał Zirkau.
Szkoda Twoich pieniędzy na ciężkiego kloca z portalu aukcyjnego.

Pamiętaj, że musisz jeszcze kupić pagaje (ciężkie łopaty Szmajdzińskiego to nie to samo, co leciutki strugany pagaj), dla chłopaków kapoki, no i nauczyć się pagajować.

Do tego dochodzi transport (koszt bagażnika na samochód, i zestawu odpowiednich pasów), i przechowywanie samego kanu.

Jeśli nie wiesz, czy Cię to kręci, to lepiej wypożyczać. Jesli Ci się ten klimat spodoba, to kupuj Old Country w dobrym stanie (można używki znaleźć na Allegro). Albo zamawiaj klasyczne drewniane :D

: 04 lut 2013, 17:14
autor: Marshall
puchalsw pisze:(...)
Szkoda Twoich pieniędzy na ciężkiego kloca z portalu aukcyjnego.
Pamiętaj, że musisz jeszcze kupić pagaje (ciężkie łopaty Szmajdzińskiego to nie to samo, co (...)
Jeśli nie wiesz, czy Cię to kręci, to lepiej wypożyczać. Jesli Ci się ten klimat spodoba, to kupuj Old Country w dobrym stanie (można używki znaleźć na Allegro). Albo zamawiaj klasyczne drewniane :D
Hmmm... Tak tylko głośno myślę...
Liczę się z tym że koszty dodatkowe będą, bagażnik i tak mam w planach...

Tyle że... Nie pływałem jeszcze canoe... :)
Pagajować umiem - pływałem różnymi łódkami, kajakami, małymi i dużymi motorówkami ale kanu jeszcze nie.

Wydaje mi się, że jest bardziej turystyczny (pakowny) niż kajak tylko zastanawiam się odnośnie komfortu - bo w kajaku oparcie, a tu brak...

Najpierw może sobie popływam i będę myślał dalej.

: 04 lut 2013, 18:23
autor: blambek
Moim zdaniem wydaje ci się że umiesz. Pakowność bez wątpienia lepsza,a i komfort bez porównania.Brak oparć rekompensuje wygodniejsza pozycja siedzenia, i większa swoboda poruszania się

: 04 lut 2013, 18:55
autor: Zirkau
Ahahaa, cóż Marshall, nauczymy używać kopyści :D ale nie rób podstawowego błędu że będziesz przekładał pagaj z lewa na prawo - musisz nauczyć się wiosłować z jednej strony czy chcesz płynąć prosto, skręcic w lewo czy w prawo mając wiosło (pagaj, kopyść) wciąż z tej samej strony.
Jeśli śrubkowałeś już kiedyś to wiesz która strona wiosła jest bierna a która aktywna i nie będziesz zmieniał chaotycznie tych stron.

W kanadyjce podobnie jak w kajaku, przy dłuższym pływaniu oparcia zawsze przeszkadza. Tak samo jak miękkie siodło - czy to rower czy qń twardy dosiad na dłuższą metę jest korzystniejszy.

: 04 lut 2013, 22:42
autor: Grenland
Marshall,
jest zamówienie to zrobimy kanu z oparciem
pagaje jakie i z jakiego drewna
mówicie i macie

: 05 lut 2013, 00:42
autor: puchalsw
Grenland pisze:Marshall,
jest zamówienie to zrobimy kanu z oparciem
pagaje jakie i z jakiego drewna
mówicie i macie
Marshall. Ekipa z Raciąża krzywdy Ci nie zrobi :-) A na dodatek pagajować Cię nauczą. Szykuj się też na Zlot Kanoe w sierpniu.

: 05 lut 2013, 09:34
autor: Morg
Szykuj się szykuj bo i ja tam będę najprawdopodobniej.

: 05 lut 2013, 09:58
autor: puchalsw
Morg pisze:Szykuj się szykuj bo i ja tam będę najprawdopodobniej.
Jak się temat Zlotu Kanoe 2013 wyklaruje, to będziemy z Parthagase, Blambkiem, i Jurkiem - Grenladią agitować na Reconie.
Krzysztof - organizator Zlotu Kanoe, zawsze informuje o możliwości wynajęcia czółna.
Jeśli na czółno wsiądą dwie niedoświadczone osoby, to spokojnie dadzą sobie radę z pagajowaniem (po jednym mieszadle na każdej burcie).
Jest bardzo fajnie, i sympatycznie. Do tematu wrócimy.

: 05 lut 2013, 11:18
autor: Marshall
A ile dni trwa taki zlot?

: 05 lut 2013, 20:16
autor: blambek
Weekend.