A więc chyba na początki trzeba było by zacząć od linku do strony "zielona kuchnia" o piecach:
http://survival.strefa.pl/piece.htm#chlebowy
Z tym że te konstrukcje w większości są z kamieni, w których czasem brakuje, a szczególnie tych dużych, chociaż coraz więcej kamieni tych "sztucznych", wyrzuconych przez człowieka do lasów

Chyba jeden z najprostszych pieców, to jest piec zboczowy, czy też zwany piecem dołowym. jego zrobienie jest bardzo proste:
Jak widać na filmiku, to służy do pieczenia podpołomyków, ale można też w taki piec zrobić nieco większy i oblepić go gliną, glina oczywiście rozrobiona z wodą. Kiedy w piecu będzie się palić, to glina świetnie magazynuje ciepło i go oddaje. Glina to świetny budulec na piec.
A teraz będzie piec chlebowy. Taki piec był znany od dawien dawna, tu coś więcej można na ten temat poczytać:
http://zdunpisze.blogspot.com/2010/03/p ... udowy.html
Filmik jest nieco bardziej skomplikowany, ale sama metoda jest bardzo prosta i można sobie tą metodę uprościć. Otóż zamiast cegieł to można użyć gliny(w końcu cegły też są z gliny) oraz bezpośrednio postawić na ziemi, oczywiście na grubej warstwie gliny:
Co ważne, to nie robimy żadnego komina. Dawne piece chlebowe też nie miały komina, komin powoduje tylko nie potrzebną stratę temperatury. Natomiast takie piece czym są większe, tym temperaturą mają większą i dłużej ją trzymają , więc budowanie małych pieców chlebowych nie ma sensu. Taką kopułę nie koniecznie trzeba usypać z piasku, można się pokusić o zrobienie jej z ściółki i wzmocnienie jej gałązkami, a następnie oblepić ją gliną i tą ściółkę podpalić, można też kopułę stworzyć z samych gałązek, coś na wzór siatki z gałązki i następnie oblepić gliną. Glina na wskutek schnęcia się kurczy, a tym samym pęka szczególnie jak szybko wysycha, ale te pęknięcia są normalne. Kiedyś taki piec zrobiłem nad stawem, ale wandale mi go zdemolowali

Jak na razie to dziś skonstruowałem prymitywny piekarnik z cegieł szamotowych do pieca Jukońskiego, którego zrobiłem z starej betonowej doniczki:


Ale reszta jutro, bo piekarnik jeszcze nie przeszedł fazy testów
