Strona 1 z 2

Pyszne tosty

: 30 sty 2011, 13:08
autor: coxspox
Nie wiem czy znacie już ten przepis, ale może komuś się spodobać.Otóż:
Składniki:
Chleb(kromki)
Jajka(jedno starcza na 2-3tosty)
Sól i pieprz lub inne przyprawy do smaku

Przygotowanie:
Jajka wbijamy do jakiegoś tależyka i doprawiamy(sól i pieprz).Bierzemy kromkę chleba , moczymy w jajku i kładziemmy na patelnię.Smażymy dopuki tost nie nabierze złotego koloru.

Smacznego

: 30 sty 2011, 13:22
autor: kalyk3
No rzeczywiście pyszna to rzecz, ale nie wiem czy nadaje się w teren. W terenie raczej niewygodne jest mycie po smażeniu.

Od siebie jeszcze dodam, że jest to dobry sposób na wykorzystanie trochę zeschłego chleba. Pod wpływem jajka trochę rozmaka, a po zrobieniu smakuje nawet lepiej niż ze świeżego chleba (no chyba, że byłem wtedy bardzo głodny :-D )

: 30 sty 2011, 13:24
autor: Michal N
A jak na koniec posmarujemy miodem to mamy "Tosty Kubusia Puchatka" :-P

: 30 sty 2011, 13:45
autor: Bastion
Pamietam, ze byl gdzies robiony konkurs na nazwe dla takiego tosta, padlo kilka smiesznych propozycji ale wygral:

JAJOCHLEB:)

: 30 sty 2011, 13:53
autor: Badziu
Ja to nazywam chleb w jajku. Często sobie coś takiego przyrządzam, ale w teren słabo się nadaje.
Też zauważyłem, że z zeschłego chleba smakuje lepiej. :P
Czasem nie dodaję przypraw i smaruje takie wysmażone tosty dżemem lub miodem.

: 30 sty 2011, 14:04
autor: thrackan
Hm. Polecam coś podobnego w wersji nieco bardziej rozbudowanej.
- Gotujemy i odcedzamy makaron - najlepiej świderki albo rurki.
- Roztrzepujemy dwa-trzy jajka wraz z solą, pieprzem i ulubionymi przyprawami (ja dodaję tymianek/majeranek/cubrzycę/czasem curry lub świeżą pietruszkę, koperek i bazylię).
- kroimy szynkę/kiełbasę/boczek w niewielkie kawałki i podsmażamy
- dodajemy makaron, żeby się podgrzał
- dodajemy roztrzepane jajka i mieszając, staramy się w nich obtoczyć cały makaron równomiernie.
- gdy jajka się zetną do ulubionej konsystencji - podajemy.

Potrawę wielokrotnie robiłem w terenie, ale z makaronu przygotowanego w domu.

: 30 sty 2011, 14:04
autor: Młody
Staryyy przypomniałeś mi smak "dzieciństwa" tym przepisem.

asdas

: 30 sty 2011, 14:40
autor: coxspox
Dzięki za pochwały

: 30 sty 2011, 14:54
autor: Młody
Spoko, rachunek przyślemy pocztą. 8-)

: 30 sty 2011, 15:07
autor: wolfshadow
Chcecie coś dobrego i nieterenowego? Lecimy. :-)

Na 1 porcję potrzebujemy:
2 kromki pieczywa tostowego
1 jajko
1 plaster szynki lub boczku
1 łyżkę oliwy z oliwek
1 łyżkę pesto z bazylii
2 łyżki majonezu
2 łyżeczki chrzanu
sól, pieprz do smaku

Tosty opiekamy w tosterze/opiekaczu lub na patelni. Podsmażamy na oliwie boczek lub szynkę. Jajeczko robimy w koszulce czyli na gotującą się wodę (z kieliszkiem octu winnego) wbijamy jajko tak aby płynne żółtko obtoczyło się w ściętym białku. Wyciągamy łyżką cedzakową. Mieszamy majonez z chrzanem i zaczynamy układać piramidkę.
Na dole tost posmarowany bazyliowym pesto. Na to podsmażony boczek lub szyneczka. Następnie jajeczko w koszulce posypane pieprzem i solą oraz przykryte sosem majonezowo-chrzanowym. Górę przykrywamy drugim tostem.
Bierzemy nóż i widelec i wcinamy na ciepło. :-D
Niebo w gębie.

asd

: 30 sty 2011, 15:11
autor: coxspox
No, też pyszne.Spróbuje kiedyś.Thx za pommysł

: 30 sty 2011, 17:17
autor: yaktra
Jak donieść świeże jajo w całości na miejsce biwaku :?:
:mrgreen:

: 30 sty 2011, 17:53
autor: zdybi
yaktra pisze:Jak donieść świeże jajo w całości na miejsce biwaku :?:
Jeśli potrzebuję jedno lub dwa jajka w terenie, wtedy zawijam je w papier toaletowy, tak by ciasno weszło w mały słoiczek po ketchupie czy koncentracie (zależy jak wielkie jajo). W takiej "zbroi" jest praktycznie nie do ruszenia.

: 30 sty 2011, 17:57
autor: sylwester2091
dlatego w koszulkach, można wbić wcześniej do jakiegoś pojemnika o ile nie przebijemy żółtka ;)

: 30 sty 2011, 18:09
autor: Kobra
Ja to nazywam smażonego chlebki :) Warto położyć ser żółty i szynkę tylko aby szynka była pod serem i potem polać ketchupem i jemy mniam :)

: 30 sty 2011, 18:18
autor: yaktra
wcześniejsze pytanie to żart...
zdybi pisze:zawijam je w papier toaletowy, tak by ciasno weszło w mały słoiczek po ketchupie
Nooo można i tak. Ja jednak mam inny sposób. Prostokątny plastikowy pojemnik mieści dwa jaja. Każde z nich owijam w papierowy ręcznik i upycham tak aby przylegały do siebie. Wolną przestrzeń również zapycham papierem...

: 30 sty 2011, 19:14
autor: wolfshadow
yaktra pisze:Jak donieść świeże jajo w całości na miejsce biwaku?
Najświeższe pewnie w opakowaniu naturalnym. Będzie dobry rosół i jajo. :lol:

: 30 sty 2011, 19:48
autor: Skiba
A jeżeli opakowania naturalnego nie ma, możesz zawsze zostać zbieraczem. W końcu szczęście Ci dopisze i znajdziesz jajko przepiórki. Najlepiej byłoby mieć ich kilka. Ciekaw jestem jakby taki tost smakował. Oczywiście ten z j. przepiórki :-D

: 30 sty 2011, 20:06
autor: Mr. Wilson
Skiba pisze:A jeżeli opakowania naturalnego nie ma, możesz zawsze zostać zbieraczem. W końcu szczęście Ci dopisze i znajdziesz jajko przepiórki. Najlepiej byłoby mieć ich kilka. Ciekaw jestem jakby taki tost smakował. Oczywiście ten z j. przepiórki :-D
Mam nadzieję że to żart ? :evil:

Jesteś ciekawy jak smakują, wybierz się do sklepu, tam znajdziesz, cena ok. 0,25 PLN/za sztukę.

: 31 sty 2011, 08:42
autor: Ciek
Do jajek można dokupić plastykowe pojemniki (nawet od 1 sztuki) w różnych rozmiarach: europejski, azjatycki, afro ...eee ... nie, w rozmiarach takich jak na opakowaniach. Gdy rozmiar jest dobrze dobrany do jajka nie ma zbyt wiele przestrzeni na jego przemieszczanie się w środku więc ryzyko zbicia jest minimalne, chyba, że się zgniecie pojemnik.

: 31 sty 2011, 09:33
autor: jaco
Ciek pisze:w różnych rozmiarach: europejski, azjatycki, afro ...
Czy aby na pewno chodziło Ci o pojemniki na jajka ? :mrgreen:

: 31 sty 2011, 09:54
autor: hejtyniety
hmmm ja kiedyś zmuszony przez los (a w sumie przez własne lenistwo :mrgreen: ) wymyśliłem trochę coś innego. Nie było świeżego chleba tylko zeschnięty, a nie chciało mi się ruszać z domu....

Wbiłem dwa jajka do miski, przyprawiłem (sól, pieprz, curry) po czym wrzuciłem do tego skrojony w kostkę suchy chleb (w późniejszych wersjach był też chleb kruszony młotkiem :-P ). Można dolać jeszcze odrobinę mleka, ale bez przesady ;-) Chleb zostawiamy w takiej zalewie na 20-30 minut, w zależności od potrzeby (musi być miękki)


Później roztapiamy na patelni dość dużo masła w wlewamy miksturę. Smażymy dość długo bez mieszania, dopiero jak zacznie się ścinać wierzchnia warstwa zamieszać dwa razy i można jeść :-)

: 31 sty 2011, 10:27
autor: Ciek
Czerstwe pieczywo można przerobić też na knedle bułczane; wrzucamy pieczywo (ze 150gr na łebka), zalewamy mlekiem, do masy wbijamy ze 2 jajka, doprawiamy (może być pietruszka, szczypiorek, gałka muszkatołowa), zaczynamy wyrabiać dosypując mąki by masa była w miarę zwarta. Po wyrobieniu formujemy kule i gotujemy przez jakieś 5 minut po wypłynięciu. Można też uformować większy wałek ale wtedy najlepiej do gotowania zawinąć go np. w lnianą ścierkę tak jak cukierka by się nie rozpadł. Do masy można wrzucić pokrojonej drobno wędliny, najlepiej jakieś w miarę tłustej. Podawać można z błyskawiczną zasmażką cebulową; cebule zeszklić na maśle, dosypać łyżkę mąki, zrumienić, dodać wody do powstania gęstego sosu.

Polecam jednak robienie własnego pieczywa, problem czerstwienia praktycznie przestaje istnieć, podobnie jak problem pożerania różnego świństwa w pieczywie. Ostatnio z rozbawieniem zauważyłem, że oferowany w Biedronce chleb jest robiony na … skrobi ziemniaczanej!

: 31 sty 2011, 20:18
autor: Skiba
Wilson, wszystko by było dobrze jakby takie coś u mnie było...

: 31 sty 2011, 21:56
autor: 88roman
Hejtyniety mnie ubiegł... ja robię to samo tyle że na bułce i dodaje pieczarki.
Ostatnio (też z lenistwa) zrobiłem naleśniki z mieszanki chlebowej (na mące razowej). Wyszły pyszne! Zwłaszcza do mięska.