|
Reanimacja obuwia, jak? |
Autor |
Wiadomość |
vickier
Dołączył: 14 Sty 2011 Posty: 2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-14, 21:28 Reanimacja obuwia, jak?
|
|
|
Posiadam buty Chiruca Urales, takie zdaje się z nubuku. Ostatnio na stacji benzynowej jak tankowałem paliwo, musiało lekko pokapywac z dystrybutora i zalało i benzyną jednego buta. Oczywiście ja przyjechałem do domu to zrobiłem mu szybkie "pranie" no i pojawił się problem, w miejscu gdzie był zalany, bierze wodę ale momentalnie. Wystarczy że wyjdę na śnieg i w 30 sekund mokry. Można je jakoś uratować? Myślałem o nałożeniu jakiegoś wosku, wazeliny itp. żeby zrobiły się z nich takie niby licówki, ale nie wiem czy im jeszcze bardziej nie zaszkodzę.
Poniżej wrzucam fote jaki to model buta
Uploaded with ImageShack.us |
|
|
|
 |
NumLock
vel Numeryczny

Pomógł: 15 razy Dołączył: 03 Gru 2008 Posty: 494 Skąd: Podkarpacie
|
|
|
|
 |
vickier
Dołączył: 14 Sty 2011 Posty: 2 Skąd: Warszawa
|
Wysłany: 2011-01-14, 22:12
|
|
|
Dzięki. Wiesz mi też jest szkoda, ale w teraz są one bezużyteczne, na deszcz i snieg się nie nadają, a używam ich głównie zimą w górach, więc muszę coś zrobić |
|
|
|
 |
puchalsw
Skandynawski Oprawca

Pomógł: 20 razy Wiek: 50 Dołączył: 07 Lis 2009 Posty: 1826 Skąd: Zielona Białołęka
|
Wysłany: 2011-01-15, 00:41
|
|
|
vickier. W moim przypadku zastosowałem drugą metodę podaną przez NumLock'a.
Zaprawiłem je wazeliną. Nabuk rzeczywiście zmienił się w licówkę, ale nie przeciekają.
 |
_________________ F..k it, I'll Do It Myself! |
|
|
|
 |
|
|