Reconnet

Co tak przycichło?

kapa pisze:Co tak przycichło?

Bo pewnie wypowiedzieli się wszyscy co dzikich ziół używają i chcą się tą wiedzą podzielić.

Temat "ogólnie o ziołach" był wałkowany nieskończoną ilość razy na każdym forum surwiwal/rambo/dieta/odżywanie. Po co się powtarzać lub pisać to co można łatwo wyklikać?

Ciek pisze:Po co się powtarzać lub pisać to co można łatwo wyklikać?

Bo pytanie padło na tym konkretnym forum?

Jakie pytanie?

Ciek pisze:Jakie pytanie?

Piszesz w wątku nie wiedząc jak brzmi jego tytuł?

Dobra to ja będę dobrym człowiekiem i coś jeszcze skrobnę bo właśnie wróciłem z piwnicznych porządków w których znalazłem słoiczek z ususzoną jarzębiną (Jarząb Pospolity) Owoce Jarzębiny po ugotowaniu i wysuszeniu działają przeciw biegunkowo, Natomiast Owoce nie poddane obróbce termicznej zawierają kwas parasorbinowy i działają odwrotnie do ususzonych tzn lekko przeczyszczająco i moczopędnie.

Mydlnica Lekarska a właściwie wywar z ususzonego korzenia działa wykrztuśnie oraz wzmaga proces pocenia się.

Mak Polny... wiadomo że nikt z forum nie będzie latał z pompką po polach jak czyniły to dzieci kwiaty... No ale wracając do maku...napar z kwiatów działa lekko uspokajająco oraz pomaga przy kaszelku z chrypką.

Skoro jesteśmy na polach to warto napisać też o Skrzypie Polnym... wyciąg z niego tamuje krwawienie... jeszcze tego nie wypróbowałem bo nie miałem okazji pociąć polucha w pobliżu Skrzypu...ale podobno działa.

Młody, jakie jest źródło danych, które opisałeś? Własne doświadczenia, zasłyszane czy literatura ew. jaka? Nie muszę chyba wspominać jak to jest ważne, choć rośliny przez Ciebie opisane są dość pospolite.

Roślinki pochodzą z książki "Zioła i owoce leśne" autorami książki byli jacyś Niemcy, utnij mi ręce ale Ci nie powiem jak się nazywali. Pierwsze 3 roślinki testowałem na sobie, faktycznie działa. Aczkowiek nie wiem jak z nieprzetworzonymi jarzębinami(nie kręci mnie siedzenie w kibelku)

Młody pisze:... autorami książki byli jacyś Niemcy, utnij mi ręce ale Ci nie powiem jak się nazywali...

Może Eva i Wolfgang Dreyer?

Mam wrażenie,że Młodemu chodzi o "Zioła i owoce leśne" . Z serii LEKSYKON PRZYRODNICZY. Autorzy Jurke Grau, Reinhard Jung i Bertram Munker. Jeśli się nie mylę.

Pewnie tak, mi się pomyliło z "Zioła, jagody i grzyby"

Dobra książka o ziołach: Zielnik dla każdego.

[ Dodano: 2011-01-18, 20:35 ]
Na tamowanie krwawienia : krwawnik. działa. sprawdziłem, nie raz ani dwa. Do tego dezynfekuje rane.

Ja znam wiele przepisów na różne herbatki i inne.Mogę trochę wam ich podać.

Cudowny tybetański preparat

Bierzemy 5 ząbków czosnku, obieramy je dokładnie, wsadzamy do butelki 0,75 i wlewamy 0,5 l wódki. Zostawiamy to na dwa miesiące w ciemnym miejscu. Przy gorączce pić jedną łyżeczkę na noc podobno działa bardzo szybko. ,,Sąsiadka poleciła''

[ Dodano: 2012-02-18, 12:17 ]
PS:Ja znam dobrą książkę zielarską ,,Wszystko o ziołach'', Ursel Buhring Wydawnictwo Świat książki

To nalewka nie herbatka, i jestem pewien że gdzieś to już było.

Morion pisze:To nalewka nie herbatka, i jestem pewien że gdzieś to już było.

Tak, tutaj: viewtopic.php?t=2769&postdays=0&postorder=asc&start=30

to wiem ze sie spirytus leje ,duzo czosnku, sok z cytryny i miod.
sprawdzone, polecam