Określanie północy za pomocą magnesu
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Określanie północy za pomocą magnesu
Witajcie, mam taką zagadke której niepotrafię rozwiązać a jej rozwiązanie może się to przydać (choć niekoniecznie) w survivalu. Otóż:
Wyobraź sobie że wyrzucili Cie na bezludną wyspę ale taką zalaną wodą. Stoisz jedną nogą na patyku na głębokości 1 metra. Jesteś całkiem nagi, niema słońca. Masz tylko magnes za pomocą którego określ bezproblemowo kierunek Północny.
Pomożecie mi to rozwiązać? z góry thx
Wyobraź sobie że wyrzucili Cie na bezludną wyspę ale taką zalaną wodą. Stoisz jedną nogą na patyku na głębokości 1 metra. Jesteś całkiem nagi, niema słońca. Masz tylko magnes za pomocą którego określ bezproblemowo kierunek Północny.
Pomożecie mi to rozwiązać? z góry thx
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
Niema Słońca, czyli jest noc. Jest noc, czyli są gwiazdy. Są gwiazdy, czyli jest i Gwiazda Polarna. Koniec. 
Jeżeli chodzi o wskazanie kompasu tylko za pomocą magnesu, beż żadnych innych rzeczy, to IMO jest to niemożliwe.

Jeżeli chodzi o wskazanie kompasu tylko za pomocą magnesu, beż żadnych innych rzeczy, to IMO jest to niemożliwe.
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Jeżeli masz odpowiednio silny magnes, z którym dodatkowo dasz radę się utrzymać na powierzchni wody bez ruszania mięśniami szkieletowymi przez kilka minut... Kładziesz się na wodzie klatą do góry, kładziesz sobie magnes na klacie i czekasz, aż Cię odwróci na linię północ-południe. Można się ewentualnie podpierać czubkiem dużego palca jednej nogi/ręki o wyżej wymieniony patyk.Orly pisze:Problem mam w rozwiązaniu zagadki - jak wskazać północ TYLKO za pomocą magnesu bez innych czynników zewnętrznych

Żeby to miało jakiekolwiek pozory sensu, potrzebne są założenia:
- brak falowania (flauta) i pomijalne działanie prądów morskich
- posiadanie magnesu sztabkowego z oznaczonymi biegunami
To tak na pierwszy pomyślunek.
Niema gwiazdNumLock pisze:Niema Słońca, czyli jest noc. Jest noc, czyli są gwiazdy. Są gwiazdy, czyli jest i Gwiazda Polarna. Koniec.
Jeżeli chodzi o wskazanie kompasu tylko za pomocą magnesu, beż żadnych innych rzeczy, to IMO jest to niemożliwe.

ten pomysł thrackan'a całkiem niezły tylko czy jeśli położysz sie z tym magnesem na brzuchu to zadziała...
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Na brzuchu powinien działać tak samo jak na plecach. Tylko trwanie w bezruchu z gębą w wodzie może być problematyczne na dłuższą metę.ten pomysł thrackan'a całkiem niezły tylko czy jeśli położysz sie z tym magnesem na brzuchu to zadziała...
Co do samej metody - to adaptacja chińskiego sposobu do zadanych warunków ( http://www.chiny.pl/faming_zhinanzhen.php ).
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
Problematyczne może być też dobranie takiego magnesu, coby dało się razem z nim swobodnie dryfować i nie zatonąć, a zarazem taki mocny, który da radę "nas poruszyć".thrackan pisze:Tylko trwanie w bezruchu z gębą w wodzie może być problematyczne na dłuższą metę.
"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Tarcie zadka o wodę, tudzież cząsteczek wody między sobą jest na tyle niewielkie, że nawet mały magnes powinien dać radę. Wiąże się to tylko z wydłużeniem czasu oczekiwania.NumLock pisze:Problematyczne może być też dobranie takiego magnesu, coby dało się razem z nim swobodnie dryfować i nie zatonąć, a zarazem taki mocny, który da radę "nas poruszyć".
Ta metoda ma jeszcze pewną wadę. Trzeba mieć jakiś punkt odniesienia w przestrzeni, poza patykiem, na którym stoimy. Bez niego nie będzie wiadomo, czy jeszcze się obracamy, czy już nie.
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
-
- Posty: 119
- Rejestracja: 03 sty 2010, 23:43
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 2987112
- Tytuł użytkownika: Kniejołaz
- Płeć:
Re: Określanie północy za pomocą magnesu
Wiesz, co należy zrobić w takiej sytuacji? Obudzić sięOrly pisze:Witajcie, mam taką zagadke której niepotrafię rozwiązać a jej rozwiązanie może się to przydać (choć niekoniecznie) w survivalu. Otóż:
Wyobraź sobie że wyrzucili Cie na bezludną wyspę ale taką zalaną wodą. Stoisz jedną nogą na patyku na głębokości 1 metra. Jesteś całkiem nagi, niema słońca. Masz tylko magnes za pomocą którego określ bezproblemowo kierunek Północny.
Pomożecie mi to rozwiązać? z góry thx

Generalnie rzecz biorąc, to trudno to nazwać zagadką, zwłaszcza że brak tu jakiejkolwiek logiki - wyspa zalana wodą, na której aby nie być w wodzie trzeba stać na kiju to już nie jest wyspa (pomijam też to, że nie da się stać na kiju, chyba że kij ten jest wbity w ziemię i ktoś jest akrobatą...). Poza tym kto przy zdrowych zmysłach dałby się "wyrzucić" w takie warunki kompletnie nagi? Albo ktoś kto Ci tą "zagadkę" zadał jest wyjątkowo perwersyjny, albo coś poprzekręcałeś i pominąłeś - bo to naprawdę nie ma żadnego sensu.
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Brzmi jak typowe zadanie z fizyki icon_twistedBlizbor pisze:Poza tym kto przy zdrowych zmysłach dałby się "wyrzucić" w takie warunki kompletnie nagi? Albo ktoś kto Ci tą "zagadkę" zadał jest wyjątkowo perwersyjny, albo coś poprzekręcałeś i pominąłeś - bo to naprawdę nie ma żadnego sensu.
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
Ble, ble, ble, ble .......
Orly, napiszę to co często piszę.
Najpierw czytaj forum, później czytaj forum, następnie jeszcze raz poczytaj forum i na koniec pytaj.
Poniżej są zdjęcia autorstwa Darka z ubiegłego weekendu.
Na pierwszym zdjęciu igła, na drugim blachowkręt.
http://picasaweb.google.pl/hajdukdarius ... 4714451234
http://picasaweb.google.pl/hajdukdarius ... 3155279906
Wszystkim leniwcom, którym nie chce się czytać forum, przypominam że materiały (igły, agrafki, blachowkręty, gwoździe, itp.) które przeszły obróbkę cieplną najczęściej już są namagnesowane.
Orly, napiszę to co często piszę.
Najpierw czytaj forum, później czytaj forum, następnie jeszcze raz poczytaj forum i na koniec pytaj.
Poniżej są zdjęcia autorstwa Darka z ubiegłego weekendu.
Na pierwszym zdjęciu igła, na drugim blachowkręt.
http://picasaweb.google.pl/hajdukdarius ... 4714451234
http://picasaweb.google.pl/hajdukdarius ... 3155279906
Wszystkim leniwcom, którym nie chce się czytać forum, przypominam że materiały (igły, agrafki, blachowkręty, gwoździe, itp.) które przeszły obróbkę cieplną najczęściej już są namagnesowane.
- Michal N
- Posty: 1186
- Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
- Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
- Gadu Gadu: 9361862
- Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
- Płeć:
Można ściągnąć taką melę z płuca, o takiej gęstości, że nie zatonie a co więcej utrzyma magnes. Dalej zadziałają prawa fizyki, ustalisz oś N-S jak już się obróci, a po kierunku obrotu ustalisz który biegun to N (siła Coriolisa). Banalne nie?Orly pisze:Wyobraź sobie że wyrzucili Cie na bezludną wyspę ale taką zalaną wodą. Stoisz jedną nogą na patyku na głębokości 1 metra. Jesteś całkiem nagi, niema słońca. Masz tylko magnes


- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
A nie potrzeba do tego znajomości swego położenia z dokładnością do półkuli ziemskiej?Michal N pisze:a po kierunku obrotu ustalisz który biegun to N (siła Coriolisa)
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Wyjąć patyk, położyć na nim magnes i dalej j/w. Lol.
Półkulę określić na podstawie flory, fauny, nieba, materiału z którego został wykonany kijek, posmakować piachu i takie tam.
Półkulę określić na podstawie flory, fauny, nieba, materiału z którego został wykonany kijek, posmakować piachu i takie tam.

"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Niiii.... Przeca magnes z patyka spadnie. Tu trzeba inaczej. Kompleksowo. Wyjąć patyk, poprzegryzać go na krótkie, równe odcinki. Wyrwać sobie nieco włosów i upleść z nich nitkę. Następnie należy ową nitką powiązać patyki w małą tratewkę, na której dopiero spocznie magnes. icon_twistedAbscessus Perianalis pisze:Wyjąć patyk, położyć na nim magnes i dalej j/w. Lol.
Mmmm... po smaku poznaję glebę opadowo-glejową... Tak, bezsprzecznie jestem w południowym Kirgistanie w czasie pory deszczowej.Abscessus Perianalis pisze:Półkulę określić na podstawie flory, fauny, nieba, materiału z którego został wykonany kijek, posmakować piachu i takie tam.

Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Ze względu na tematykę posta, czyli zagadkę - nadaje się do hydeparku - nie do mogilnika. Pozwól, że modzi zajmą się rozstrzyganiem co gdzie powinno się znaleźć.
Fakt, że ten temat leży w poradach jest naszym przeoczeniem - przyznaję - mea culpa.
Swoją drogą, chętnie dowiem się jakie jest rozwiązanie.
Fakt, że ten temat leży w poradach jest naszym przeoczeniem - przyznaję - mea culpa.
Swoją drogą, chętnie dowiem się jakie jest rozwiązanie.

"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
StaszeK, Musisz przyznać, że wątek Orly jest wybitnie .... podręcznikowy, i ma mało wspólnego z survivalem (stoisz jedną nogą, nagi na patyku, a w ręku masz tylko magnes...).
Tak na chłopski rozum... ile trzeba mieć pecha żeby znaleźć się na bezludnej wyspie całkowicie nagim, ale i "szczęścia" zarazem, żeby mieć w ręku tylko magnes...
Sytuacja równie abstrakcyjna, jak ta która przytrafiła się Amerykańskiej Wyprawie Na Marsa...
Kiedy już Zbawiciele Cywilizacji wylądowali, wylegli ze statku, zatknęli flagę w paski i gwiazdki, ekipa CNN zaczęła rozkładać sprzęt transmisyjny, architekci zaczęli planować bazę, konsulat US i MCDonalda, a marines ją fortyfikować (chiński statek Chuang Zo Mao - Czerwone Wiatry Mao podchodził do lądowania nieopodal), nagle spoza skał wyszedł mały Zielony Ludzik, z czułkami na głowie...
Mały dziwoląg ze sceptycyzmem popatrzył na wysiłki Dumnej Rasy, paluszkiem zakończonym ssawką, podrapał się po wysokim zielonym czole i powiedział językiem Desu Uzały:
_ U nas uże byli takije... Oni skazali, szt to wsio budu KUKURIDZA!
Tak na chłopski rozum... ile trzeba mieć pecha żeby znaleźć się na bezludnej wyspie całkowicie nagim, ale i "szczęścia" zarazem, żeby mieć w ręku tylko magnes...
Sytuacja równie abstrakcyjna, jak ta która przytrafiła się Amerykańskiej Wyprawie Na Marsa...
Kiedy już Zbawiciele Cywilizacji wylądowali, wylegli ze statku, zatknęli flagę w paski i gwiazdki, ekipa CNN zaczęła rozkładać sprzęt transmisyjny, architekci zaczęli planować bazę, konsulat US i MCDonalda, a marines ją fortyfikować (chiński statek Chuang Zo Mao - Czerwone Wiatry Mao podchodził do lądowania nieopodal), nagle spoza skał wyszedł mały Zielony Ludzik, z czułkami na głowie...
Mały dziwoląg ze sceptycyzmem popatrzył na wysiłki Dumnej Rasy, paluszkiem zakończonym ssawką, podrapał się po wysokim zielonym czole i powiedział językiem Desu Uzały:
_ U nas uże byli takije... Oni skazali, szt to wsio budu KUKURIDZA!
F..k it, I'll Do It Myself!
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Co by nie było to kilka szarych komórek użytkownikom forum się uaktywniło...puchalsw pisze:StaszeK, Musisz przyznać, że wątek Orly jest wybitnie .... podręcznikowy, i ma mało wspólnego z survivalem (stoisz jedną nogą, nagi na patyku, a w ręku masz tylko magnes...).
Tak na chłopski rozum... ile trzeba mieć pecha żeby znaleźć się na bezludnej wyspie całkowicie nagim, ale i "szczęścia" zarazem, żeby mieć w ręku tylko magnes...

StaszeK, Przejrzałem zdjęcia Darka - fajnie się bawiliście.

.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Lubie zaglądać na to forum, ale tylko do niektórych działów, bo udziela się tu wielu mądrych ludzi. Ale irytuje mnie, jak cenne informacje muszę wyławiać z morza ble, ble, ble. Stąd też w pierwszej chwili pomyślałem o Mogilniku, ponieważ do Hydeparku nie zaglądam (chyba dopiero teraz jestem pierwszy raz). Dzięki za przeniesienie.
Co do podręcznikowości przykładu podanego przez Orly, to myślę, że chciał czegoś się dowiedzieć, tylko nie zapoznał się z poprzednimi wątkami i podał wybitnie mało przemyślany przykład.
Wolfshadow, dzięki. W tym roku nie narzekam na brak tego typu wyjazdów. To jeden z treningów przed wyjazdem do Mongolii, stąd ten tytuł u Darka.
Co do podręcznikowości przykładu podanego przez Orly, to myślę, że chciał czegoś się dowiedzieć, tylko nie zapoznał się z poprzednimi wątkami i podał wybitnie mało przemyślany przykład.
Wolfshadow, dzięki. W tym roku nie narzekam na brak tego typu wyjazdów. To jeden z treningów przed wyjazdem do Mongolii, stąd ten tytuł u Darka.
Ja też czytałem Uryna.
I to m.in. pod wpływem jego książek postanowiłem zainteresować się "normalnym" wędkarstwem (zainwestować w sprzęt, wiedzę i praktykę). Jeden z takich wypadów został nawet opisany na stronach Kriska ( http://www.survival.infocentrum.com/s/index.html ), który niestety, jak na razie, nie zdążył wkleić zdjęć.
