Strona 1 z 3

Kilka dań z pokrzywy

: 02 cze 2010, 11:08
autor: Ciek
Eksperymentowałem ostatnio nieco z pokrzywami, bo w tym sezonie wydają się wyjątkowo dorodne i soczyste. Podaję przepis na kilka wariacji makaronu z pokrzywami, dania ciekawe, tanie i zdrowe, robi się je bardzo szybko. Przydadzą się rękawiczki do zbierania ;)

Składniki:
Makaron (najlepiej moim zdaniem rurki albo świderki),
Pokrzywa (wybieramy młode pędy, przed użyciem wrzucamy do gara i zalewamy wrzątkiem, później odrywamy liście od łodyg, które są łykowate),
Ziemniaki sałatkowe.

Przyprawy i dodatki (opcjonalnie):
Czosnek,
Gałka muszkatołowa,
Serek topiony bez dodatków,
Serek pleśniowy,
Suszone pomidory,
Twardy żółty ser
Granulat sojowy,
Masło,
Mleko,
Mąka,
Ocet (winny)
Oliwa z oliwek,
Oliwki,
Orzechy (mogą być włoskie, z nerkowca, pinii, właściwie każde)
Sól i pieprz (dobry jest kolorowy, świeżo zmielony), zioła prowansalskie.

Przepisy:

1. Makaron z pokrzywą wersja prosta:

Makaron gotujemy al dente (aby był lekko twardy), pokrzywę sparzamy, obieramy liście, wrzucamy go garnka z tłuszczem i dusimy tak jak szpinak. Po uzyskaniu papki wrzucamy makaron i mieszamy. Można doprawić solą, pieprzem, czosnkiem, gałką i posypać żółtym serem. Funkcjonuje jako samodzielne danie albo dodatek do mięsa (np. kotleta).

2. Makaron z pokrzywą wersja bardziej urozmaicona:

Robimy jak wyżej ale gdy już zacznie się robić papka to wrzucamy serek topiony (ewentualnie wlewamy śmietankę kremówkę lub kawałki sera pleśniowego). Można najpierw na tłuszczu zeszklić cebulę, a później dodać pokrzywę i czosnek. Można też zrobić wersję z suszonymi pomidorami (najlepiej wtedy nie robić papki ale tylko poddusić liście to będzie ładniej wyglądać na talerzu)..

3. Makaron z pokrzywą wersja bardziej energetyczna:

Robimy jak wyżej ale do garnka wrzucamy razem z pokrzywą garść granulatu sojowego na łebka. Można wlać nieco wody żeby soja wszystkiego nie wypiła i kontrolować czy nie jest zbyt suche.

4. Zapiekanka z pokrzywą:

Robimy pokrzywę jak wyżej ale po zmieszaniu z makaronem wrzucamy całość do naczynia żaroodpornego i polewamy białym sosem (kurde wyleciała mi z głowy nazwa) zrobionym z mąki podsmażonej na maśle i zalanej mlekiem. Całość posypujemy żółtym serem albo bułką tartą i wrzucamy do piekarnika rozgrzanego do ok. 200 st Celsjusza aż się nie zacznie rumienić sos na wierzchu (około 10-15 minut). Można makaron z sosem zmieszać z kawałkami sera pleśniowego.

5. Pesto z pokrzywy:

Pokrzywę dusimy w garnku na lekką papkę albo nawet zalewamy wrzątkiem na kilka minut, następnie mielimy w blenderze z oliwą, orzechami, czosnkiem i żółtym serem. Uzyskaną papkę możemy dodać do makaronu albo stosować do chleba (fajnie smakuje na grzankach).

6. Zielony sos:

Pokrzywę poddusić na maśle, dodać łyżkę mąki, zasmażyć, rozprowadzić wodą lub mlekiem, można dodać nieco przyprawy do zup albo kawałek kostki rosołowej. Pasuje do jajek na twardo i mięsa. Można dodać czosnku albo gałki.

7. Sałatka ziemniaczana:

Gotujemy ziemniaki w mundurkach (najlepsza będzie odmiana myszka, takie długie), kroimy w kostkę. Pokrzywę zalewamy wrzątkiem, zostawiamy na 2-3 minuty aż zmiękną liście. Do miski wlewamy oliwę z oliwek, ocet winny, drobno posiekaną cebulkę, wrzucamy liście pokrzywy i ziemniaki, doprawiamy solą i pieprzem, dobrze smakuje też z ziołami prowansalskimi. Najlepiej gdy postoi z godzinę albo dwie w lodówce.

Ogólnie trzeba pamiętać, że pokrzywy musi być sporo, pod duszeniu nie zostaje jej zbyt wiele. Pokrzywa jest bardzo podobna do szpinaku, więc chyba każdy przepis na danie ze szpinaku powinien pasować do pokrzywy.

Smacznego.

: 02 cze 2010, 11:26
autor: Młody
Hmm "brzmi" smacznie . Napewno przy najbliższej okazji wypróbuję Twoje przepisy bo jak do tej pory jadłem pokrzywę jedynie jako "szpinak"

: 02 cze 2010, 11:36
autor: Ciek
Traktuję to jak szpinak. W zasadzie możnaby zrobić też zupę taką jak ze szczawiu ale jeszcze togo nie gotowałem więc przepis nie jest sprawdzony. Smaczne są też odsmażone na patelni na oliwie z oliwek ziemniaki z liśćmi pokrzywy i grubo zmielonym pieprzem. Pewnie zadziałałoby też risotto z pokrzywy, to danie ma nawet swoją melodyjną włoską nazwę - Risotto all’ortica, osobiście nigdy nie próbowałem, jakoś wolę makarony.

Jak każde zielsko da się też pewnie to zakisić.

Z ciekawostek można wspomnieć, że pokrzywa ma właściwości konserwujące, można nią obłożyć i wypchać oporządzoną rybę, która dzięki temu będzie się wolniej psuła. Kiedyś nawet czytałem, że w ten sposób w średniowieczu potrafiono jako upominek przetransportować szczupaka nawet za granicę.

Sporo nieco bardziej skompilikowanych ale ciekawych przepisów można też znaleźć pod tym linkiem.

: 02 cze 2010, 14:58
autor: Jackus
Moje tłumaczenie z książki "Wild Food" Raya Mearsa:
"Ray odkrył jak przyrządzić pędy pokrzywy jako podróżną przekąskę przez obwiędnięcie (sparzenie) jej w płomieniach ogniska. Wystarczy 10-15 sekund trzymania w płomieniach aby zwiędły parzące włoski, które wstrzykują kwas mrówkowy w skórę. Wtedy pędy są bezpieczne do jedzenia. Są pyszne, soczysto-kleiste i dość sycące".

Próbowałem. W moim odczuciu miały smak bardzo młodego zielonego groszku i wcale nie były łykowate, przynajmniej pierwsze 20cm od góry pędu.

: 02 cze 2010, 15:10
autor: Ciek
Spróbujemy, może nawet dzisiaj :)

Trzeba włożyć bezpośrednio do płomieni? Nie spalą się?

: 02 cze 2010, 15:13
autor: Jackus
W 15 sekund tylko liście się opalą. Co jest w zasadzie pożądane, ja i tak je potem obrywałem zostawiając sobie tylko łodygę. Taki kabanos wegetariański hehe

: 02 cze 2010, 15:16
autor: Ciek
Hmmm, to zupełnie odwrotnie robiłeś niż ja bo ja wcinałem same liście :D

Może dałoby się te łodygi zrobić jak szparagi? Juz je widzę zapieczone pod beszamelem ...

: 02 cze 2010, 19:50
autor: sylwester2091
radze przejrzeć kuchnię rumuńską tam pokrzywy są wciąż w powszechnym użyciu (są wręcz uważane za przysmak wiosenny)

: 03 cze 2010, 21:46
autor: Bastion
Jackus pisze:W 15 sekund tylko liście się opalą. Co jest w zasadzie pożądane, ja i tak je potem obrywałem zostawiając sobie tylko łodygę. Taki kabanos wegetariański hehe
W czasie wedrowek, kiedy zglodnieje robie inaczej. Sposob jest prosty i pozwala na jedzenie pokrzywy na surowo bez obrobki termicznej. Zbieram mlode 5-10 centymetrowe szczyty roslin (z najmlodszymi listkami). Nastepnie aby pokrzywe pozbawic kwasu mrowkowego, rozcieram ja w rekach tak aby utworzyc mala kulke(kulke trzeba lekko zgniatac tak aby zaczela puszczac sok).
Taka kulka nadaje sie do jedzenia i nie parzy w jezyk.

Czasami zjadam tez szczytowe galazki pokrzywy bez zadnych dodatkowych zabiegow....
Taka przekaske nazywam "polskim peperoni" albo "lesny redbull":)
Przez pierwsze 5 minut jezyk piecze tak, ze kilka razy sie poplakalem:)
Delikatne szczypanie w jezyk jest odczuwalne jeszcze po 24 godzinach.

"lesny redbull" stosuje kiedy jestem naprawde zmieczony i czuje, ze brakuje mi sil.
Moim zdaniem to naprawde pomaga na zmeczenie bo daje na 0,5- 1 godzine duzy skok adrenaliny.

: 04 cze 2010, 05:51
autor: Dąb
Jak składam w kostkę świeże liście aby spodnia strona była na wierzchu i też na surowo wcinam, jak do tej pory żadnych poparzeń.

: 17 cze 2010, 23:41
autor: Bastion
Dąb pisze:Jak składam w kostkę świeże liście aby spodnia strona była na wierzchu i też na surowo wcinam, jak do tej pory żadnych poparzeń.
Nie znalem wczesniej tego sposobu.
Sprobowalem poskladac listki(tak jak opisales).
Wedle mnie, parzy jezyk w 50% jak normalne pokrzywy.

Chyba lepiej rozgniesc mlode
liscie w dloniach tak aby puscily sok?

Probowales?

Pozdrawaim

: 18 cze 2010, 05:50
autor: Dąb
Nie próbowałem, mnie nic nie parzy, ale może ja jakiś inny jestem...

: 18 cze 2010, 12:30
autor: RogaL
Ja podgrzałem nad ogniem przez jakieś 30 sekund całe (liście z łodygą) i nic nie parzy. Ciężko się gryzie. Są takie...twarde i gumowate. Jedynie listki da się zjeść normalnie.

: 18 cze 2010, 13:45
autor: wolfshadow
RogaL pisze:Jedynie listki da się zjeść normalnie.
Bo i tylko listki się je. Z łodyg możesz sobie zrobić sznurki.

: 18 cze 2010, 14:15
autor: RogaL
Aha. Teraz już będę wiedział. :-P

: 18 cze 2010, 19:18
autor: Fredi
nie, żeby Ci ktoś bronił, bo jest to jadalne - tylko niezjadliwe ;)

: 23 sie 2010, 23:51
autor: wilk4561
Widziałem ciekawy patent związany z jedzeniem pokrzywy na surowo. Włoski pokrzywy na liściu są skierowane w jedną stronę. Zatem gdy pocieramy je mocniej "z włosem" palcami. Nie poparzymy się. I usuniemy włoski. Patent tylko widziałem ale dopiero temat mi o nim przypomniał. Muszę sprawdzić czy to na pewno działa.

: 04 wrz 2010, 15:46
autor: Mr.Sloth
Dziwne że nikt nie wspomniał o chipsach z pokrzywy
nic prostszego jak sporawe liście wrzucić na rozgrzany olej i odpowiednio przewracać :)
jadłem raz, jako urozmaicenie posiłku spoko

: 29 lis 2011, 10:14
autor: acia1065
Młode pędy (stare liście stają się włókniste) dodaje się do sałatek i szpinaku po uprzednim sparzeniu w temp. ok. 60°C (w tej temp. inaktywuje się histamina i kwas mrówkowy, które są odpowiedzialne za parzące właściwości pokrzywy). Z pokrzywy robi się także zupę oraz klops. Pokrzywa jest jednym z dodatków do jajecznicy.
Wczesną wiosną można zbierać do jedzenia młode pędy (około 15 cm), później tylko młode liście i najmłodsze wierzchołki. Z liści - po sparzeniu gorącą wodą lub krótkim (3-4 min) obsmażeniu na oleju - przyrządza się zupy, dodaje się do nadzienia, sałatek, jajecznicy, omletów, mielonych mięs, past i nadzienia słonych ciast. Można je przyrządzać jak szparagi lub drobno pokrojonymi zastępować zieloną pietruszkę.
Napar stosuje się jako lek moczopędny, przeciwkrwotoczny i poprawiający przemianę materii, a zewnętrznie przeciw łupieżowi i wypadaniu włosów. Sok ze świeżego ziela poleca się przy anemii, do tamowania krwawień i gojenia ran. Na poparzenia pokrzywą działa łagodząco sok z babki.
Pokrzywa może też dostarczyć surowca na sznurki i nici. Z korzeni można uzyskać żółty barwnik do jaj wielkanocnych.

[ Dodano: 2011-12-14, 15:17 ]
Ciek pisze:Hmmm, to zupełnie odwrotnie robiłeś niż ja bo ja wcinałem same liście :D

Może dałoby się te łodygi zrobić jak szparagi? Juz je widzę zapieczone pod beszamelem ...
Jako szparagi polecam młode pędy chmielu, pyszne.

: 01 kwie 2012, 23:34
autor: Mr. Wilson
Z cyklu znane i lubiane :mrgreen: dzisiaj pokrzywa :)

W naczyniu rozrabiamy makę z wodą do konsystencji gęstej śmietany.
Dodajemy drobno posiekane, młode pokrzywy (1:1), sól dla smaku, mieszamy.
Smażymy na rozgrzanym oleju cienkie placuszki z rumianą, kruchą skorupką i miękkim, zielonym ;-) wnętrzem.

Dzisiaj drugi raz w tym roku robiłem placuszki z pokrzywą, smaczne, zdrowe, pożywne.

https://picasaweb.google.com/lh/photo/4 ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/r ... directlink
https://picasaweb.google.com/lh/photo/m ... directlink

: 02 kwie 2012, 07:23
autor: ArturZ
Fajny przepis. Przetestuję jak tylko pokrzywy się pokażą gdzieś w pobliżu. A w Twoich rejonach już pokrzywy rosną? Bo u mnie tylko jaskółcze ziele dopiero gdzieniegdzie widać.

: 02 kwie 2012, 09:16
autor: Mr. Wilson
Pokrzywy małe ale są, zbierałem je już 2 tygodnie wcześniej. Wczoraj w nocy i w dzień padał śnieg, mały powrót zimy :-/

: 12 kwie 2012, 21:14
autor: soohy
Również zrobiłem to danie wczoraj po szkole :) Pokrzyw u mnie już naprawdę dużo, akurat długo słońce pada na tę stronę... Zdjęcia wrzucę pod koniec tygodnia ;)

: 12 kwie 2012, 21:20
autor: ArturZ
A to moje placki zrobione według przepisu Mr. Wilson'a.
Obrazek

: 14 kwie 2012, 23:00
autor: soohy
Smażone placki z pokrzywą
https://picasaweb.google.com/1045722630 ... 8950382098
Kilka zdjęć w prawo...