Wybór noża
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Wybór noża
Witam!
Ostatni postanowiłem kupić sobie jakiś nóż miałby mi on służyć głównie przy wyjściach do lasu itp. czyli głównie praca z drewnem, więc wolałbym żeby to był nóż ze stałą klingą i dosyć tani ( do 50 zł :-/ ) Narazie mam starą harcerską finke, ale to już raczej zabytek. Chciałbym żeby nóż był też zdolny to ścinania nie wielkich drzewek, lub gałęzi w celu budowy szałasu itp. Podsumowując chce duży masywny nóż do lasu do 50 zł.
Zastanawiałem się nad tymi
http://www.allegro.pl/item945160648_noz ... rowcu.html
http://www.allegro.pl/item967447489_met ... _cena.html
(zbierzność firmy przypadkowa)
Nie wiem tylko który z noży wybrać więc proszę was o pomoc.
			
			
									
									
						Ostatni postanowiłem kupić sobie jakiś nóż miałby mi on służyć głównie przy wyjściach do lasu itp. czyli głównie praca z drewnem, więc wolałbym żeby to był nóż ze stałą klingą i dosyć tani ( do 50 zł :-/ ) Narazie mam starą harcerską finke, ale to już raczej zabytek. Chciałbym żeby nóż był też zdolny to ścinania nie wielkich drzewek, lub gałęzi w celu budowy szałasu itp. Podsumowując chce duży masywny nóż do lasu do 50 zł.
Zastanawiałem się nad tymi
http://www.allegro.pl/item945160648_noz ... rowcu.html
http://www.allegro.pl/item967447489_met ... _cena.html
(zbierzność firmy przypadkowa)
Nie wiem tylko który z noży wybrać więc proszę was o pomoc.
- voj110
- Posty: 6
- Rejestracja: 08 mar 2010, 22:38
- Lokalizacja: Wrocław
- Gadu Gadu: 7662231
- Tytuł użytkownika: bliżej nieokreślony
- Płeć:
Nie polecałbym ci noży meteora. "Made in China" Chociaż zasadniczo nie ma na co liczyć za 50 zł... oba noże mają piłkę -  jest bezużyteczna.
Moim zdaniem:
-jeżeli już koniecznie chcesz wybierać między tymi dwoma to drugi byłby lepszy (przynajmniej nie ma tej przeklętej piłki na ostrzu)
-możesz jeszcze próbować zrobić nóż samemu (przejrzyj forum)
-nazbieraj więcej kasy
-używaj tamtej finki(chyba ze zniszczona... ja mam baaardzo stary nóż gerlacha, też jest "zabytkiem" ale spisuje się świetnie i używam go prawie codziennie) +siekierki
"Chciałbym żeby nóż był też zdolny to ścinania nie wielkich drzewek"
ŻYWYCH DRZEWEK SIĘ NIE ŚCINA!!!
a na koniec żeby być trochę upierdliwym: "nie wielkich" piszemy razem
			
			
									
									Moim zdaniem:
-jeżeli już koniecznie chcesz wybierać między tymi dwoma to drugi byłby lepszy (przynajmniej nie ma tej przeklętej piłki na ostrzu)
-możesz jeszcze próbować zrobić nóż samemu (przejrzyj forum)
-nazbieraj więcej kasy
-używaj tamtej finki(chyba ze zniszczona... ja mam baaardzo stary nóż gerlacha, też jest "zabytkiem" ale spisuje się świetnie i używam go prawie codziennie) +siekierki
"Chciałbym żeby nóż był też zdolny to ścinania nie wielkich drzewek"
ŻYWYCH DRZEWEK SIĘ NIE ŚCINA!!!
a na koniec żeby być trochę upierdliwym: "nie wielkich" piszemy razem

1.MYŚL
2.RÓB
						2.RÓB
- Rojek
- Posty: 328
- Rejestracja: 01 lut 2008, 15:50
- Lokalizacja: Przemyśl
- Tytuł użytkownika: PISS
- Płeć:
Re: Wybór noża
Nie wybieraj żadnego z tych noży. Bo są gów.. wartę. Za takie pieniądze polecę ci świętą MORĘ.. Tu masz do wyboru do koloru . I bez jaj, genialny nóż za takie pieniądze.. Widzę ,że jesteś z Przemyśla...Morę Clipper Stainless kupisz w HUBERCIE na rynku.. Gwarantuje ci ,że nóż sprawdzi się w każdych warunkach.Kamilx pisze:Witam!
Ostatni postanowiłem kupić sobie jakiś nóż miałby mi on służyć głównie przy wyjściach do lasu itp. czyli głównie praca z drewnem, więc wolałbym żeby to był nóż ze stałą klingą i dosyć tani ( do 50 zł :-/ ) Narazie mam starą harcerską finke, ale to już raczej zabytek. Chciałbym żeby nóż był też zdolny to ścinania nie wielkich drzewek, lub gałęzi w celu budowy szałasu itp. Podsumowując chce duży masywny nóż do lasu do 50 zł.
Zastanawiałem się nad tymi
http://www.allegro.pl/item945160648_noz ... rowcu.html
http://www.allegro.pl/item967447489_met ... _cena.html
(zbierzność firmy przypadkowa)
Nie wiem tylko który z noży wybrać więc proszę was o pomoc.
Potrzebuję tylko wolności
						- Driver
- Posty: 315
- Rejestracja: 02 mar 2009, 15:53
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 6876158
- Tytuł użytkownika: Supertramp
- Płeć:
Boże broń od tamtych noży  :569: ,pierwszy miałem też kupiony przez moją niewiedzę. Gdybym wcześniej trafił na forum i poczytał trochę na pewno nie były by to pieniądze wyrzucone w błoto. Tak jak napisał Rojek wybierz Morę jak na pierwszy nóż wystarczy, i zbieraj pieniążki jak już gust i preferencje co do noża się wyrobią.
			
			
									
									Gdybym schował ręce do kieszeni,skazali by mnie za ukrywanie broni.
						- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
Do ścinania grubszych gałązek to mora będzie akurat kiepska ze względu na swoją znikomą wagę 
Noże które podałeś w linku to najprawdopodobniej kiepsko zahartowana 420 (czyli miękka nierdzewka). Zęby na ostrzu w niczym nie przeszkadzają, nie wiem dlaczego je tak demonicujecie :? Jeżeli są ostre to równie dobrze naostrzą kijek co gładkie ostrze, jedynie powierzchnia kijka nie będzie gładka, ale w nadzianiu kiełbadrona to wcale nie przeszkadza...
Co bym wybrał na twoim miejscu?
Szukałbym noża o grubości co najmniej 4-5mm i właśnie ze stali 420. Stal będzie dosyć miękka, więc raczej będzie się zawijać niż wykruszać, co będzie łatwiej naprawić. No i oczywiście łatwiej będzie ci się nauczyć ostrzenia. Grubość da ci jakąś tam wagę, dzięki czemu będzie łatwiej rąbać. Noża z pierwszego linku bym nie polecał, ze względu na jego grubość - 2,6mm...
Morze mówie stanowcze nie Bo jej nie lubię
 Bo jej nie lubię  
 
			
			
									
									
						
Noże które podałeś w linku to najprawdopodobniej kiepsko zahartowana 420 (czyli miękka nierdzewka). Zęby na ostrzu w niczym nie przeszkadzają, nie wiem dlaczego je tak demonicujecie :? Jeżeli są ostre to równie dobrze naostrzą kijek co gładkie ostrze, jedynie powierzchnia kijka nie będzie gładka, ale w nadzianiu kiełbadrona to wcale nie przeszkadza...
Co bym wybrał na twoim miejscu?
Szukałbym noża o grubości co najmniej 4-5mm i właśnie ze stali 420. Stal będzie dosyć miękka, więc raczej będzie się zawijać niż wykruszać, co będzie łatwiej naprawić. No i oczywiście łatwiej będzie ci się nauczyć ostrzenia. Grubość da ci jakąś tam wagę, dzięki czemu będzie łatwiej rąbać. Noża z pierwszego linku bym nie polecał, ze względu na jego grubość - 2,6mm...
Morze mówie stanowcze nie
 Bo jej nie lubię
 Bo jej nie lubię  
 
- Rojek
- Posty: 328
- Rejestracja: 01 lut 2008, 15:50
- Lokalizacja: Przemyśl
- Tytuł użytkownika: PISS
- Płeć:
Eeee tam gadaszprzeszczep pisze:Morze mówie stanowcze nieBo jej nie lubię

 ..... Do rąbania używa się siekierki, mora jest idealna do prac obozowych.. .. Jeżeli jednak koniecznie coś większego, to z tańszych noży mogę polecić to ... Miałem, używałem i nie narzekałem...Jedynie piłka do niczego..  Teraz wolę mniejsze i bardziej poręczne.
 ..... Do rąbania używa się siekierki, mora jest idealna do prac obozowych.. .. Jeżeli jednak koniecznie coś większego, to z tańszych noży mogę polecić to ... Miałem, używałem i nie narzekałem...Jedynie piłka do niczego..  Teraz wolę mniejsze i bardziej poręczne.Potrzebuję tylko wolności
						- przeszczep
- Posty: 364
- Rejestracja: 10 lut 2009, 14:57
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 9000624
- Tytuł użytkownika: zagorzały turysta
- Płeć:
Noże ''Metor'' nie są takie złe - 14 latkowi na początek na pewno wystarczą  Problem w tym, że nie ma noża za 50zł, który nadawałby się do ścinania gałązek, używania w charakterze maczety i innych cięższych prac. Nóż z twojego linka(i każdy inny w tej kwocie) nada się do robienia żarła, cięcia linek, taśm itp. oraz do naostrzenia patyka.
 Problem w tym, że nie ma noża za 50zł, który nadawałby się do ścinania gałązek, używania w charakterze maczety i innych cięższych prac. Nóż z twojego linka(i każdy inny w tej kwocie) nada się do robienia żarła, cięcia linek, taśm itp. oraz do naostrzenia patyka.
W tej kwocie to bym się zastanowił nad jakimś scyzorykiem. Za 50zł masz już Victorinox Camper, który ma zdecydowanie większą funkcjonalność niż noże w tej cenie. A dzięki piłce do drewna w tym modelu możesz zdziałać bardzo dużo - sprawdzone
			
			
									
									
						 Problem w tym, że nie ma noża za 50zł, który nadawałby się do ścinania gałązek, używania w charakterze maczety i innych cięższych prac. Nóż z twojego linka(i każdy inny w tej kwocie) nada się do robienia żarła, cięcia linek, taśm itp. oraz do naostrzenia patyka.
 Problem w tym, że nie ma noża za 50zł, który nadawałby się do ścinania gałązek, używania w charakterze maczety i innych cięższych prac. Nóż z twojego linka(i każdy inny w tej kwocie) nada się do robienia żarła, cięcia linek, taśm itp. oraz do naostrzenia patyka.W tej kwocie to bym się zastanowił nad jakimś scyzorykiem. Za 50zł masz już Victorinox Camper, który ma zdecydowanie większą funkcjonalność niż noże w tej cenie. A dzięki piłce do drewna w tym modelu możesz zdziałać bardzo dużo - sprawdzone

- Brodkes
- Posty: 332
- Rejestracja: 11 kwie 2009, 19:51
- Lokalizacja: Nysa
- Tytuł użytkownika: Knifemaker
- Płeć:
RACJA!!!Omomierz pisze:W tej kwocie to bym się zastanowił nad jakimś scyzorykiem. Za 50zł masz już Victorinox Camper, który ma zdecydowanie większą funkcjonalność niż noże w tej cenie. A dzięki piłce do drewna w tym modelu możesz zdziałać bardzo dużo - sprawdzone

SURVIVAL-trening,wielka próba,wola przetrwania
						Kamilx  też szukam idealnego noża dla siebie , zakupiłem vtecha , nóż fajny ale za ciężki jak dla mnie , nie poręczny [ do moich prac " kanapki , kiełbaski , kijki ] Właśnie czekam na przesyłkę z Morą 2000 .Może wreszcie to będzie to . Ja mam duże dłonie ,dlatego wybrałem More 2000 [no i to ostrze ] proponuje spróbować np. z clliperem .
			
			
									
									
						 
			








 Po krótkim obejrzeniu stwierdziłem, że powinna mi na razie wystarczyć. Nóż bardzo ostry, dobrze wyważony i do tego tani.
  Po krótkim obejrzeniu stwierdziłem, że powinna mi na razie wystarczyć. Nóż bardzo ostry, dobrze wyważony i do tego tani. 