Strona 1 z 3
Bezmózgi w lesie
: 12 mar 2010, 13:06
autor: wolfshadow
Zastanawiałem się czy nie wrzucić do działu o zwierzętach ale zwierzęta by tak nie zrobiły...
Znajomy zezwolił mi na wykorzystanie zdjęcia, które zrobił podczas spaceru z psem.
Zwróćcie uwagę na kikuty drzew. Poza kadrem znalazło się kilkanaście butelek po piwie.
Nie obyło się bez przyjazdu Straży Pożarnej gdyż zajęła się ściółka.
: 12 mar 2010, 13:10
autor: wolf78
dorwac typa przywiazac do pala butelke w tyłek pod palem ognisko

a tak na powarznie to moge wkleic kilka g fotek bezmyslnosci ludzkiej z jaka sie spotkałem przez kilka lat mojej pracy w lesie

: 12 mar 2010, 14:03
autor: SmileOn
Jakieś dwa tygodnie temu (jak były ciepłe dni) wybrałem się na długi spacer. Też rozpaliłem ognisko ale w moim przenośnym piecyku z puszki po kawie (idealnie nadaje się by postawić na nim kubek i zagotować wodę) a do palenia wykorzystałem cienkie suche patyki z dolnych gałęzi drzew iglastych. Trochę dymu poszło na początku z kory brzozowej potem praktycznie niezauważalne ilości. Nikt nic nie mówił i nikt nic nie widział ale po tym wyskoku idiotów pewnie mógł bym mieć mały problem gdyby mnie ktoś zauważył, no chyba że to nie w Jaworznie było- Wolfshadow?
P.S. Ja bytuje najczęściej w okolicach Dobrej a to zdjęcie w jakim rejonie było robione?
: 12 mar 2010, 15:15
autor: wolfshadow
Na południowy-zachód od Długoszyna. Jest to miejscówka na, której okazyjnie piknikuję (1-2x w roku) wraz z grupą właścicieli golden retrieverów. Jak widać nie tylko my tam urzędujemy.
Ja na zazwyczaj szlajam się po lasach na północ i południe od EJIII.
: 12 mar 2010, 16:06
autor: SmileOn
A ja pomiędzy Dobrą a Ciężkowicami z lasami przy Sosinie włącznie - z centrum mam blisko.
: 18 mar 2010, 15:29
autor: katon1900
SmileOn pisze:A ja pomiędzy Dobrą a Ciężkowicami z lasami przy Sosinie włącznie - z centrum mam blisko.

Kiedyś moje rejony, bom się wychował do lat 20 kilku w Pieczyskach. Ale to były czasy, gdy w Kozim łapało się raki do koszyka, w tej strudze co z Dobrej do cementowni płynie pstrążki maluchy spod kamieni i betonów się wyjmowało na rękę a w strudze od piaskowni [Sosiny nie było] w stronę Ciężkowic [wzdłuż drogi gruntowej i nasypu kolejowego] klenie słuszne i całkiem konsumpcyjne [jak na klenie

] pływały.
: 18 mar 2010, 15:59
autor: SmileOn
Hmm to musiały być czasy, ja się tylko cieszę że Jaworzno jest jakie jest tzn. są lasy i łąki i pola i to w nie dużej odległości od centrum bo gdyby mi przyszło żyć w Katowicach czy Sosnowcu to nie wiem czy bym wytrzymał. Inna sprawa że mamy kawałek terenu i domek na wsi wiec zawsze jest gdzie jechać wypocząć tylko warunki nieco spartańskie tzn brak łazienki i wc w domu a w zimie trzeba palić w piecach kaflowych ale i tak to lubię, a nawet powiem że wolał bym się przeprowadzić tam i na stałe zamieszkać w takich warunkach niż żyć w mieści. Może kiedyś...
: 18 mar 2010, 16:38
autor: Parthagas
Smileon, nie wybrzydzaj. Tak na działce powinno być. Kiedy byłem mały, ojciec wstawał rano, rozpalał w kuchni, rozbijał kwaterką cienką warstwę lodu w wiadrze (jak był spory mróz, woda w domu zamarzała) i wstawiał wodę na herbatę. Gdy się nieco ociepliło, dopiero wyskakiwałem spod pierzyny i się ubierałem. Nawiązując do tematu - gdy w poniedziałek wracałem od szwagra (mieszka w lesie) widziałem kup worów ze śmieciami przy drodze. Jak będą jeszcze w weekend, sprawdzę, czy nie ma jakiegoś kwitu z adresem właściciela.
: 18 mar 2010, 19:40
autor: SmileOn
To nie działka, to dwa hektary terenu (w tym las) i domek po pradziadkach.
P.S. Ja nie wybrzydzam ale zabrać tam kolegów to trochę trudno (w szczególności zimą), na szczęście moja dziewczyna daje rade.
: 29 mar 2010, 00:01
autor: rob30
SmileOn pisze: ... bo gdyby mi przyszło żyć w Katowicach czy Sosnowcu to nie wiem czy bym wytrzymał.
Ja mieszkam w Sosnowcu i mam do lasu 10 minut.
: 29 mar 2010, 19:20
autor: SmileOn
Tylko że w Jaworznie tereny miejsko-przemysłowe stanowią zaledwie 40% z powierzchni ok 152,7 km kwadratowych (co nie wyklucza na tych terenach istnienia parków lub małych łączek).
: 25 kwie 2010, 08:59
autor: wolfshadow
A teraz historia wodniacka z Przemszy. BG miałby na tej rzece raj. Środki przeprawowe do wyboru i koloru...
Wysłałem maila do firmy z Sosnowca na jakich koordynatach znajdował się w chwili wykonania zdjęcia należący do nich pojemnik.

: 25 kwie 2010, 11:13
autor: Blizbor
Tutaj nie ma co wysyłać skarg czy innych zapytań do danej firmy, tutaj potrzeba konkretnej pracy u podstaw, aby zmienić nastawienie Polaków (zwłaszcza tych młodszych pokoleń) do środowiska naturalnego, bo niestety ale te przejawy ciężkiego debilizmu występują wszędzie - nie raz i nie dwa widziałem zaśmiecone lasy w pobliżu wiosek, zaśmiecone parki w miastach itd. Niestety nie ma technicznej możliwości aby dowiedzieć się co za debil wrzucił do tej rzeki kontener na śmieci (oraz pozostałe śmieci), bo to mógł być każdy.

: 25 kwie 2010, 14:38
autor: wolfshadow
Ani to była skarga ani zapytanie. Po prostu wysłałem info coby wiedzieli gdzie swojej zguby szukać.
: 25 kwie 2010, 18:49
autor: Wedrowycz89
Znajomy rolnik opowiadał mi że ludzie nieraz wywalają jesienią śmieci z gospodarstwa( a jest tego trochę) na tereny zalewane przez Bug w zimie, tak że na wiosnę mają już z głowy wywożenie na wysypisko.
: 14 sie 2010, 10:37
autor: earthtraveler
U mnie też spotyka sie podobne widoki z dzikimi wysypiskami,myśle sobie czasem jak bym dorwał takiego to bym mu przez d..ę flaki powyrywał...bezmyślność i troska tylko o własną d..ę

: 21 paź 2010, 13:33
autor: Ciek
http://prawo.gazetaprawna.pl/artykuly/4 ... _razu.html ciekawy news dotyczący problemu, który już sygnalizowałem gdzieś.
: 21 paź 2010, 13:45
autor: wolfshadow
No nareszcie ktoś do tego dojrzał.
: 21 paź 2010, 13:53
autor: Ciek
Heh, no niezupełnie. Takie projekty były już przynajmniej dwa razy ale później jak się pojawiała nowelizacja to dziwnym trafem już bez tych zmian

: 21 paź 2010, 16:30
autor: Maciej
Ile w takich "dzikich wysypiskach" dobrych rzeczy znalazłem.Od butelek po prytach które się sprzedało w sklepie po części do starych motocykli i samochodów

: 23 paź 2010, 11:13
autor: emilw641
U mnie w lesie jest pełno okopów pozostałych po wojnie. Dobre miejsca na rozbicie obozu w czasie wypadu bo nie wieje i ogień jest zasłonięty przed widokiem innych ludzi. Ale znaleźć taki w którym nie ma stosów śmieci to trzeba trochę się oszukać.
Ostatnio siedząc na skraju lasu widziałem jak jakaś babulka idzie do lasu z dużą wypchaną po brzegi plastikową torbą. Po poru minutach wychodzi z lasu ale już bez torby.
: 23 paź 2010, 13:10
autor: ZEN
Natrafiłem ostatnio fajną miejscówkę na odpoczynek w jednej z przygranicznych wsi.
Niewielka wiata ze stolikiem i ławkami, umiejscowiona miedzy dwoma stawami które otaczały drzewa, i wszystko było by pięknie, gdyby nie stosy śmieci walające się do okoła.
Byłem tam pierwszy raz i jak zobaczyłem to wszystko, to aż mi się białko w oczach z cięło.
Miejsce oddalone od leśniczówki raptem o ok.300m, pochwała za wyremontowanie wiaty, ale o koszu na śmieci to już nikt nie pomyślał :569: .
: 26 paź 2010, 01:54
autor: Qasz
Jaworzno jest co by nie mówić pięknym miastem, właśnie dzięki tej prowincjonalności i dużej ilości drzew (mamy tego od groma i bardzo dobrze) poza tym jesteśmy powierzchniowo o ile się nie mylę drugim miastem w Polsce zaraz po warszawie
Choć straszliwe śmietnisko też jest za działkami przy komunie paryskiej (jest tam taka zacna zapadlina do której wszyscy wrzucali wszystko jak leciało)
: 26 paź 2010, 17:37
autor: SmileOn
Qasz - jeżeli chodzi o powierzchnię to bodajże jesteśmy na 13 miejscu (przed nami jest Częstochowa, Katowice...). Co do pięknych miejsc to ja polecam lasy pomiędzy Dobrą - Pieczyskami - a Ciężkowicami, (w szczególności po wiosennych roztopach gdy jest dużo małych zbiorniczków wodnych). Można się zaszyć pomiędzy tymi "mini bagienkami" bo ludzie z reguły się tam nie zapuszczają.
: 26 paź 2010, 21:30
autor: Maciej
Ostatnie znalezisko w śmietniku leśnym 50 butelek bo gruszce sandomierskiej x 0,90zł = 45 zł.Opłaca się chodzić po lesie? Opłaca.Opłaca się zbierać fajans? Opłaca!Matka natura zachwycona.
