Grypa
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
Grypa
Coś robicie w celu zabezpieczenia się przed świńską grypą? Ja staram się unikać skupisk ludzi, nie jeździć komunikacją miejską, myć ręce za każdym razem gdy wracam z przechadzki i nie dotykać błon śluzowych w trakcie przechadzek. Czasem ciężko się powstrzymać przed dłubaniem w nosie ale ...
Nie szczepiłem się i z mojej rodziny nie szczepił się nikt. Jak robiłem rozeznanie kilka miesięcy temu to była dostępna tylko szczepionka na zwykłą grypę, nie świńską, więc uznałem, że równie dobrze mogę zdrowaśkę odmówić. Poza tym obiły mi się o uszy informacje o możliwym wystąpieniu skutków ubocznych.
Temat ten budzi moje szczególne obawy bo mam 2 - letniego synka (zatrudniam opiekunkę, nie chodzi do żłobka). O siebie się raczej nie martwię, tylko o dzieciaka, chociaż z tego co słyszałem wczoraj zlazł 37 letni facet. Na szczepienie dla synka się raczej nie zdecyduję bo szczepionki nie były badane pod kątem wpływu na dzieci. Dla takiego szkraba nawet zwykłe szczepienie to nie są żarty i może się to skończyć bardzo poważnymi powikłaniami.
Myślę, że jeżeli sytuacja zacznie wyglądać tak jak na Ukrainie, że chorują dziesiątki tysięcy ludzi to wezmę urlop i zwieję przeczekać kilka tygodni na wieś nad jezioro.
Macie jakieś przemyślenia na ten temat?
Nie szczepiłem się i z mojej rodziny nie szczepił się nikt. Jak robiłem rozeznanie kilka miesięcy temu to była dostępna tylko szczepionka na zwykłą grypę, nie świńską, więc uznałem, że równie dobrze mogę zdrowaśkę odmówić. Poza tym obiły mi się o uszy informacje o możliwym wystąpieniu skutków ubocznych.
Temat ten budzi moje szczególne obawy bo mam 2 - letniego synka (zatrudniam opiekunkę, nie chodzi do żłobka). O siebie się raczej nie martwię, tylko o dzieciaka, chociaż z tego co słyszałem wczoraj zlazł 37 letni facet. Na szczepienie dla synka się raczej nie zdecyduję bo szczepionki nie były badane pod kątem wpływu na dzieci. Dla takiego szkraba nawet zwykłe szczepienie to nie są żarty i może się to skończyć bardzo poważnymi powikłaniami.
Myślę, że jeżeli sytuacja zacznie wyglądać tak jak na Ukrainie, że chorują dziesiątki tysięcy ludzi to wezmę urlop i zwieję przeczekać kilka tygodni na wieś nad jezioro.
Macie jakieś przemyślenia na ten temat?
- Hillwalker
- Posty: 271
- Rejestracja: 03 wrz 2009, 09:10
- Lokalizacja: Dąbrowa Górnicza
- Płeć:
Nie ma żadnej epidemii a świńska grypa ma łagodniejszy przebieg niż zwyczajna. chyba więcej ludzi umiera na katar
. Jest to sztucznie wywoływana panika, podobnie jak z walką ze zmianami klimatycznymi. Nie dajmy z siebie robić wariatów. Mojemu synowi dajemy czasem kapsułkę tranu. Pije też soki. Odporność organizmu buduje się stopniowo, najważniejsze są witaminy A E i C. Oczywiście należy zachować pewien umiar i mieć świadomość, że niektóre z nich w nadmiarze mogą szkodzić, szczególnie witamina D. Moim zdaniem należy też unikać antybiotyków. One najszybciej rujnują naszą odporność.
Swego czasu pracowałem w szkole, przetrwałem dwie epidemie grypy, czasem w szkole nie było jednej trzeciej uczniów i pedagogów, a ja ani razu nie korzystałem z L4. Oczywiście nie szczepiłem się. Więc napiszę jeszcze raz: rozsądne odżywianie się, żadnych antybiotyków. Nie unikać zmian temperatury, jeśli już czujemy się dość odporni. Nie oglądać telewizji
.
[ Dodano: 2009-11-15, 21:47 ]
Także, Ciek, bez obawy. Moja żona pracuje w szpitalu, ma kontakt z chorymi, a mimo to nie obawiam się o swojego 3 letniego syna. Poczytaj statystyki. Naprawdę nic się nie dzieje. Ale producenci tej jeszcze nie sprawdzonej szczepionki wyczuli olbrzymie pieniądze i nie cofną się przed niczym by wmówić ludziom że jej potrzebują. Ostatnio jakiś facet zmarł na zapalenie płuc i już posłuszni dziennikarze trąbią, że PODOBNO był nosicielem wirusa. Litości. Traktują ludzi jak debili, poniekąd słusznie, bo większość to głuptasy, ale myślę że na tym forum proporcje są lepsze.

Swego czasu pracowałem w szkole, przetrwałem dwie epidemie grypy, czasem w szkole nie było jednej trzeciej uczniów i pedagogów, a ja ani razu nie korzystałem z L4. Oczywiście nie szczepiłem się. Więc napiszę jeszcze raz: rozsądne odżywianie się, żadnych antybiotyków. Nie unikać zmian temperatury, jeśli już czujemy się dość odporni. Nie oglądać telewizji

[ Dodano: 2009-11-15, 21:47 ]
Także, Ciek, bez obawy. Moja żona pracuje w szpitalu, ma kontakt z chorymi, a mimo to nie obawiam się o swojego 3 letniego syna. Poczytaj statystyki. Naprawdę nic się nie dzieje. Ale producenci tej jeszcze nie sprawdzonej szczepionki wyczuli olbrzymie pieniądze i nie cofną się przed niczym by wmówić ludziom że jej potrzebują. Ostatnio jakiś facet zmarł na zapalenie płuc i już posłuszni dziennikarze trąbią, że PODOBNO był nosicielem wirusa. Litości. Traktują ludzi jak debili, poniekąd słusznie, bo większość to głuptasy, ale myślę że na tym forum proporcje są lepsze.
" YOU create your own reality "
- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Dokładnie tak!Hillwalker pisze:Nie oglądać telewizji![]()
Ciek, bardzo dobrze że dbasz o swoje dziecko, ale postaraj się nie popadać w paranoje.
Po pierwsze - jeśli komuś pisana jest choroba to go przed nią nie uchronisz. Przykład? Mam kota który jak nie jest na wsi to nie wychodzi z domu, któregoś dnia, po ok. 3 miesiącach 'aresztu domowego' okazało się że kota ma dość poważną chorobę. Spytałem 'nieludzkiego doktora' jakim cudem jeśli nie miał kontaktów z innymi zwierzakami, odpowiedz była prosta - przylazło na kimś z domowników...
Po drugie - niedługo Twój syn pójdzie do przedszkola, a tam w najmłodszych grupach często jest tak że na zajęciach jest 1/4 dzieci, a reszta chora. W następnym roku te dzieci chorują z mniejszą częstotliwością, a w kolejnym prawie wcale. Teraz można sobie zadać pytanie - dlaczego tak się dzieje?
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Nie ulegajmy panice. stosujmy zasady higieny osobistej, higienę kaszlu itp. Unikajmy w skupiskach ludzkich osób które kaszla i nie zasłaniają ust i nosa, bo rozsiewają zarazki. Teraz mamy dobry sezon żeby nosić rękawiczki. Wystarczą zwykłe skórzane, w ten sposób zwiększymy swoje bezpieczeństwo. Nie ma co przesadzać. Maseczki itp środki zostawmy na sytuacje podbramkowe (np gdy sami jesteśmy chorzy i musimy wyjść do ludzi). W taki prosty sposób uchronimy innych ludzi przed naszymi zarazkami. Pamiętajmy że maseczki chirurgiczne-higieniczne zachowują swoje właściwości tylko przez 2 godziny od założenia, więc powinniśmy je co 2 h zmieniać.
CO do umieralności to nie mam doświadczenia z grypa świńską czy ptasia... Wiem tylko że jak na razie tysiące ludzi rok rocznie traci życie ze względu na powikłania pogrypowe, po grypie sezonowej.
Jeśli jesteśmy chorzy:
Natychmiast do doktora od pierwszego kontaktu;
Zostać w domu i nie uczestniczyć w życiu społecznym do wyzdrowienia;
W domu nosić maseczkę dla ochrony najbliższych;
Wszystkie domowe sposoby są skuteczne jeśli jednocześnie nie odstawiamy leczenia konwencjonalnego; (patrz poradnik przeciwgrypowy na tym forum)
Owszem trzeba się wygrzać w łóżeczku, ale nie wolno zapominać o regularnym wietrzeniu pomieszczeń w których sie przebywa, świeże powietrze działa cuda...
Jeśli pojawiają się problemy z oddychaniem, kołatanie serca, zaburzenia neurologiczne, wysoka temperatura ciała której nie możemy zbić samodzielnie to natychmiast zgłosić się do szpitala, lub jeśli sytuacja tego wymaga wezwać pogotowie.
Na razie to tyle.
ps. jeśli zakupię szczepionki dla pracowników ochrony zdrowia... ja się nie zaszczepię... Zgadnijcie dlaczego...
CO do umieralności to nie mam doświadczenia z grypa świńską czy ptasia... Wiem tylko że jak na razie tysiące ludzi rok rocznie traci życie ze względu na powikłania pogrypowe, po grypie sezonowej.
Jeśli jesteśmy chorzy:
Natychmiast do doktora od pierwszego kontaktu;
Zostać w domu i nie uczestniczyć w życiu społecznym do wyzdrowienia;
W domu nosić maseczkę dla ochrony najbliższych;
Wszystkie domowe sposoby są skuteczne jeśli jednocześnie nie odstawiamy leczenia konwencjonalnego; (patrz poradnik przeciwgrypowy na tym forum)
Owszem trzeba się wygrzać w łóżeczku, ale nie wolno zapominać o regularnym wietrzeniu pomieszczeń w których sie przebywa, świeże powietrze działa cuda...
Jeśli pojawiają się problemy z oddychaniem, kołatanie serca, zaburzenia neurologiczne, wysoka temperatura ciała której nie możemy zbić samodzielnie to natychmiast zgłosić się do szpitala, lub jeśli sytuacja tego wymaga wezwać pogotowie.
Na razie to tyle.
ps. jeśli zakupię szczepionki dla pracowników ochrony zdrowia... ja się nie zaszczepię... Zgadnijcie dlaczego...
Jeśli jeden człowiek coś potrafi , to i ja mogę się tego nauczyć...!
- palowski
- Posty: 332
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 14:07
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Gadu Gadu: 5301996
- Tytuł użytkownika: wiszę w hamaku
- Płeć:
znalezione na wykop.pl
źródło: onet.pl
(Zależność strachu przed świńską grypą w zależności od źródła informacji, oś y od góry: Wszyscy zginiemy! - Lepiej zostanę w domu - Nie jadę do Meksyku - E, nic poważnego, oś x od lewej: Oglądając wiadomości - Czytając Wikipedię - Oglądając stronę Centrum Kontroli Zachorować (Centers of Disease Control) - Używając rozsądku)
Kod: Zaznacz cały
Subject: KILKA FAKTÓW DOTYCZĄCYCH GRYPY I SZCZEPIONEK
http://www.youtube.com/watch?v=6qauuiKyNbs
http://www.youtube.com/watch?v=PnrNmJoSEv4
Zanim ulegniesz propagandzie i sie zaszczepisz zwróć uwagę na fakty:
GRYPA:
1. Rocznie na zwykłą grypę umiera od 500 do 700 tyś ludzi ( z powikłaniami liczba ta dochodzi do 1 mln ) , podczas gdy na świńską grypę zmarło od początku roku około 6 tys osób, czyli ok. 140 razy mniej.
2. Mimo ze śmiertelność nie przekracza 0,5%, przebieg grypy jest stosunkowo łagodny a liczba ofiar jest 140 razy mniejsza niż na zwykła grypę ogłoszono pandemie i jest to główny temat w mediach od 7 miesięcy.
3. WHO ogłosiło 6-ty ( najwyższy ) stopień pandemi świńskiej grypy po stwierdzeniu 18 przypadków śmiertelnych.
Mimo tego, że co roku na zwykłą grypę umiera 1 milion ludzi, nigdy z tego powodu nie ogłoszono pandemi ani masowych szczepień. Ponad to tuż przed ogłoszeniem pandemi WHO obniżyło kryteria, które muszą być spełnione do jej wprowadzenia.
4. Większość ofiar grypy jest w krajach o niskim poziomie opieki medycznej lub tam gdzie dostęp do niej jest ograniczony np: USA gdzie 1/6 obywateli nie ma prawa do ubezpieczenia. 70% przypadków śmiertelnych to Ameryka Płn i Płd , a kolejne 20% to Azja - Europa to niecałe 5%. Oznacza to, ze w krajach gdzie opieka medyczna jest na dobrym poziomie grypa ma stosunkowo łagodny przebieg i nie stanowi większego zagrożenia, a u większości chorych nie jest nawet potrzebna hospitalizacja.
5. Na Ukrainie rocznie umiera na zwykła grypę i jej powikłania 6,5 tys ludzi, co daje około 20 osób dziennie, ale należy pamiętać ze 20 to średnia roczna, a teraz mamy sezon na grypę kiedy to średnia jest znacznie większa niż w pozostałym okresie. Tymczasem od tygodnia mamy potwierdzonych 14 przypadków śmierci z powodu świńskiej grypy co daje około 2 osoby dziennie.
6. Śmiertelność na Ukrainie wynosi w najgorszym razie 0,03%, ale jest to tylko czysta teoria bo na dobrą sprawę nie wiadomo ilu naprawdę jest zarażonych nową grypą. Mimo to trwa panika, a media podsycają atmosferę
7. WHO podaje ze 70% wszystkich zachorowań na grypę ( UWAGA! - NA ŚWIECIE! ) to grypa AH1N1. Oznacza to ze na Ukrainie po tygodniu epidemii powinno być juz 630 tys chorych na AH1N1 ( 900 tys zachorowań ). Tymczasem chorobę stwierdzono u kilkudziesięciu osob...
8. W Polsce rocznie na grypę choruje średnio ( w ciągu ostatnich 10 lat ) około 350 tyś osób co daje około tysiąca zachorowań dziennie. Jak dotąd od lipca stwierdzono 200 przypadków AH1N1, co daje nam zachorowalność na grypę AH1N1 w stosunku do zachorowań na zwykłą grypę w tym czasie na poziomie 0,16%. Według WHO powinno to być 70%. Trochę to odbiega od stanu faktycznego.
SZCZEPIONKI:
9. Istnieją potwierdzone informacje o niebezpiecznym składzie szczepionek ( miedzy innymi rtęć i skwalen ), oraz ich szkodliwym działaniu na ludzi a w szczególności dzieci.
10. Mimo ze przygotowanie szczepionki zajmuje kilka miesięcy, szczepionka na świńską grypę pojawiła sie już po 2 miesiącach od pojawienia sie pierwszych przypadków świńskiej grypy i praktycznie od razu po ogłoszenia pandemi. Nie ma tu również mowy o jej odpowiednich testach, które również trwają przynajmniej kilka miesięcy.
11. W Szwecji na grypę AH1N1 zmarło ja dotąd 3 osoby. Natomiast po masowych szczepieniach prawdopodobnie 4, a kolejne 20 jest w ciężkim stanie. Następne 700 ma poważne komplikacje. Mimo to WHO utrzymuje że nie stwierdzono przypadku śmiertelnego po podaniu szczepionki, a te są bezpieczne.
12. W ciągu 2-4 miesięcy, mimo jakichkolwiek podstaw do paniki wiele krajów zapowiedziało masowe szczepienia oraz zamówiło miliony nie sprawdzonych szczepionek.
13. Firmy farmaceutyczne produkujące szczepionki są oficjalnie zwalniane z odpowiedzialności za ich ewentualne niewłaściwe działanie w tym wysoką śmiertelność spowodowaną ich użyciem.
14. Firmy farmaceutyczne wymuszają na rządach krajów z którymi podpisują umowy utajnianie przed opinią publiczną, skutków ubocznych szczepionek oraz ich składu, co samo w sobie jest skandalem.
15. W wielu krajach, w tym Niemczech i Francji wybuchły skandale po tym jak sie okazało ze władze oraz wojsko miały otrzymać szczepionki o innym składzie niż zwykli obywatele. Szczepionki dla elit i służb porządkowych nie zawierały miedzy innymi rtęci i skwalenu oraz innych substancji które budzą największe obawy.
16. W większości krajów, lekarze i środowiska medyczne odmawiają szczepienia się przeciwko grypie AH1N1. W Polsce tylko 5 % lekarzy deklaruje, że sie zaszczepi, a ponad połowa kategorycznie stwierdza ze tego nie zrobi. Mimo to trwa wielka kampania nakłaniająca społeczeństwa poszczególnych krajów do szczepień. Uczestniczą w niej między innymi ONZ, WHO oraz Komisja Europejska, a także rządy poszczególnych krajów.
17. Wielu członków Rady Doradczej przy WHO ma powiązania z firmami farmaceutycznymi, natomiast Europejska Agencja Medyczna, która podjęła decyzje o zatwierdzeniu szczepionek przeciwko AH1N1 w Europie jest w 2/3 finansowana przez te firmy.
Co więcej, jedna z głównych instytucji lobbystycznych ( Europejska Grupa Badawcza ), będąca również doradcą WHO, na 3 miesiące przed pojawieniem się grypy w meksyku, zorganizowała sympozjum pod hasłem walki z pandemią. W śród sponsorów tej grupy są wszyscy trzej producenci szczepionek przeciwko grypie AH1N1.
18. Firma Baxter - jeden z głównych producentów szczepionek złożyła wniosek o opatentowanie szczepionki przeciwko AH1N1 w sierpniu 2008 czyli na pól roku przed epidemią tej grypy w marcu tego roku w Meksyku.
19. W lutym firma Baxter wysłała do Czech szczepionki na grypę sezonową. Ponieważ wydarzył się wypadek, zostały one poddane badaniom w czeskich laboratoriach. Wszystkie zwierzęta laboratoryjne którym je podano zdechły. Jak się okazało szczepionka zawierała wirus AH5N1 ( znacznie bardziej niebezpieczny od AH1N1 - śmiertelność na poziomie 60% ). Gdyby nie wypadek wirus został by zaaplikowany w Czechach jako zwykła szczepionka.
20. Wszystkich tych informacji nie usłyszysz w polskich mediach. Czy to normalne?
Jeśli uważasz ze nie to odpowiedz sobie na pytania:
1. czy jest możliwe ze w innych sprawach ( np polityka ) stosowane są podobne mechanizmy ze strony mediów i że jesteś poddawany manipulacji?
2. Ze twoje poglądy mogą być efektem manipulacji i nie oddają prawdziwej sytuacji?
3. Czy warto wierzyć mediom które w ten sposób działają?
Pozdrawiam

(Zależność strachu przed świńską grypą w zależności od źródła informacji, oś y od góry: Wszyscy zginiemy! - Lepiej zostanę w domu - Nie jadę do Meksyku - E, nic poważnego, oś x od lewej: Oglądając wiadomości - Czytając Wikipedię - Oglądając stronę Centrum Kontroli Zachorować (Centers of Disease Control) - Używając rozsądku)
Dzisiaj byłem po maść w aptece. Stoję sobie w kolejeczce. W aptece zgromadziło się sporo ludzi. Nudziło mi się kiedy tak stałem więc jak już nadeszła moja kolej i podszedłem do okienka spytałem panią farmaceutkę donośnym głosem:
- "Dzieńdobry. Ma pani może coś na świńską grypę ?".
Pani spojrzała na mnie, a potem błyskawicznie przeniosła wzrok ponad mnie i zobaczyła jak ludkom w jej aptece rzedną miny ze strachu przed pandemią. W tym momencie ja się uśmiechnąłem, wyjaśniłem, że to był tylko żart i poprosiłem o maść. Pani farmaceutka uśmiechnęła się bo czuła od początku co się święci i obsługiwała mnie już do końca z bananem na twarzy. Taki miły przerywnik w takim nudnym dniu
- "Dzieńdobry. Ma pani może coś na świńską grypę ?".
Pani spojrzała na mnie, a potem błyskawicznie przeniosła wzrok ponad mnie i zobaczyła jak ludkom w jej aptece rzedną miny ze strachu przed pandemią. W tym momencie ja się uśmiechnąłem, wyjaśniłem, że to był tylko żart i poprosiłem o maść. Pani farmaceutka uśmiechnęła się bo czuła od początku co się święci i obsługiwała mnie już do końca z bananem na twarzy. Taki miły przerywnik w takim nudnym dniu

Those who travel far must travel light.
http://just-hike.blogspot.com/
"Use dehydrated water whenever possible, despite the expense." - The Ultralighter
http://just-hike.blogspot.com/
"Use dehydrated water whenever possible, despite the expense." - The Ultralighter
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
Dowcip super ale na Onecie piszą, że następnej osobie się zeszło i mnie to śmieszy już nieco mniej.
@ palowski
Myślę, że prawda, tradycyjnie, leży gdzieś po środku. Ostatnio jest tendencja do "radykalizowania się", wypowiadania kategorycznych opinii itp. itd. jeżeli wiesz o co mi chodzi. Zazwyczaj jest tak, że żadna ze stron nie ma absolutnej racji, tak samo jak z ociepleniem.
Czy nowa grypa jest śmiertelnym zagrożeniem, to ja nie wiem ale jestem pewien, że jakimś zagrożeniem jest, tak samo jak tradycyjna grypa. Ostrożność nie zawadzi, a lekceważyć realnego zagrożenia nigdy nie wolno. Zwłaszcza u nas w kraju, gdzie służba zdrowia wygląda niezbyt fajnie.
@ palowski
Myślę, że prawda, tradycyjnie, leży gdzieś po środku. Ostatnio jest tendencja do "radykalizowania się", wypowiadania kategorycznych opinii itp. itd. jeżeli wiesz o co mi chodzi. Zazwyczaj jest tak, że żadna ze stron nie ma absolutnej racji, tak samo jak z ociepleniem.
Czy nowa grypa jest śmiertelnym zagrożeniem, to ja nie wiem ale jestem pewien, że jakimś zagrożeniem jest, tak samo jak tradycyjna grypa. Ostrożność nie zawadzi, a lekceważyć realnego zagrożenia nigdy nie wolno. Zwłaszcza u nas w kraju, gdzie służba zdrowia wygląda niezbyt fajnie.
- Łysy
- Posty: 6
- Rejestracja: 03 paź 2009, 21:00
- Lokalizacja: Kuźnia Raciborska
- Tytuł użytkownika: Samotnik
- Płeć:
No ja usłyszałem że na świńską grypę w Polsce zmarło już 7 osób, w tym 4 ze strachu 
A tak serio to przecież dziennie giną setki osób na drogach, w szpitalach itd... więc kilka osób które umarły u nas na grypę nie przeświadcza o epidemii... to po prostu śmierć...

A tak serio to przecież dziennie giną setki osób na drogach, w szpitalach itd... więc kilka osób które umarły u nas na grypę nie przeświadcza o epidemii... to po prostu śmierć...
Nawet jeśli wszyscy już w ciebie zwątpili,
Pokaż że się mylili,
Nie czekaj ani chwili dłużej,
Życie to nie zawsze droga, na niej róże...
Paktofonika
Pokaż że się mylili,
Nie czekaj ani chwili dłużej,
Życie to nie zawsze droga, na niej róże...
Paktofonika
ja nic nie robię. Po prostu się tym nie przejmuję i to olewam
[kropka] te media czasami mówią prawdę a czasami nie:) [kropka] na ukrainie [przecinek] co umarło tyle osób niby na świńską grypę, a to nie prawda [przecinek] bo umarli na zwykłą grypę [przecinek] tylko że Ukraina okłamała aby nie zrobili z siebie pośmiewiska. Większość obywateli Ukrainy są nie dożywieni, bieda zła higiena itp. żyję tak jak do tej pory
czasami nie umyję rąk jak wrócę do domu itp

popraw jeszcze stylistyke to może da się to zrozumieć.




popraw jeszcze stylistyke to może da się to zrozumieć.
Ostatnio zmieniony 19 lis 2009, 10:46 przez Kobra, łącznie zmieniany 1 raz.
- Młody
- Posty: 898
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
Cofam to co wczoraj mówiłem... dzisiaj czuję się jak żywy trup :-/
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
- Hakas
- Posty: 209
- Rejestracja: 03 lip 2008, 00:08
- Lokalizacja: Pomorze Zachodnie
- Tytuł użytkownika: KAPKANCZYK
- Płeć:
Witam!
Ja chronię się przed grypą tak jak moi przodkowie. Jem czosnek, cebulę oraz inne warzywa i owoce. Jem dużo mięsa które poprawia kondycję organizmu i do tego zawsze kończę prysznic kilku minutowym zimnym prysznicem. Śpię przy otwartym oknie, staram się nie przegrzewać i chyba to już wszystko :->
A poza tym nie dajmy się zwarjować mediom. I koncernom farmaceutycznym.
Hakas
Ja chronię się przed grypą tak jak moi przodkowie. Jem czosnek, cebulę oraz inne warzywa i owoce. Jem dużo mięsa które poprawia kondycję organizmu i do tego zawsze kończę prysznic kilku minutowym zimnym prysznicem. Śpię przy otwartym oknie, staram się nie przegrzewać i chyba to już wszystko :->
A poza tym nie dajmy się zwarjować mediom. I koncernom farmaceutycznym.
Hakas
Wędruję poprzez świat polując, walcząc
i uzdrawiając
Przeklęty, kto miecz swój trzyma z dala od krwi - Bellicosa anima
Damnatus, qui gladio suo ab sanguem reservat - Bellicosa anima
i uzdrawiając
Przeklęty, kto miecz swój trzyma z dala od krwi - Bellicosa anima
Damnatus, qui gladio suo ab sanguem reservat - Bellicosa anima
- Szczepenson
- Posty: 32
- Rejestracja: 24 kwie 2009, 14:30
- Płeć:
[usunięto]
Ostatnio zmieniony 30 lis 2024, 11:32 przez Szczepenson, łącznie zmieniany 1 raz.
Zawsze można zacząć od początku 

- Tanto
- Administrator
- Posty: 1096
- Rejestracja: 26 sie 2007, 19:17
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 1743064
- Płeć:
Tytuł artykułu to: "Lekarze alarmują: gwałtowny wzrost zachorowań na grypę"*
a w treści czytamy:
*cytat z wp.pl
a w treści czytamy:
Można zadać sobie pytanie dlaczego artykuł nie jest zatytułowany "u 80% wszystkich zainfekowanych nowym wirusem choroba ma bardzo łagodny przebieg" :diabel2:Jak poinformowało we wtorek ministerstwo zdrowia, od 1 września do 15 listopada na grypę sezonową oraz wywołaną wirusem A/H1N1 zachorowało w Polsce 107 tys. 250 osób.
Minister zdrowia Ewa Kopacz przypomniała, że w analogicznym okresie ub. r. zachorowało 24 tys. 843 pacjentów. Dodała, że tak duży wzrost zachorowań świadczy o obecności nowego wirusa A/H1N1, który szybko się rozprzestrzenia.
Uspokoiła jednak, że zgodnie z obserwacjami WHO u 80% wszystkich zainfekowanych nowym wirusem choroba ma bardzo łagodny przebieg, a u 10% pacjentów kończy się bezobjawowo lub bardzo skąpymi objawami, np. katarem.
*cytat z wp.pl
"...wszystkie koty z pyszczkami, które wyglądają, jakby ktoś wkręcił je w imadło, a potem wielokrotnie walił młotkiem owiniętym skarpetą, są Prawdziwmi kotami."
Tak, tylko zapominała dodać, że w ubiegłym roku grypy prawie w ogóle nie było - czasem się takie lata zdarzają. Zachorowania były spowodowane wirusami z innych grup (głównie z rodziny Adenoviridae jeśli dobrze pamiętam).Minister zdrowia Ewa Kopacz przypomniała, że w analogicznym okresie ub. r. zachorowało 24 tys. 843 pacjentów. Dodała, że tak duży wzrost zachorowań świadczy o obecności nowego wirusa A/H1N1, który szybko się rozprzestrzenia.
Wszystko fajnie ale szczepionki na świńską grypę, której producenci nie chcą brać na nią odpowiedzialności za ewentualne powikłania raczej bym nie zaryzykował. Znam też przypadki w których ludzie którzy się nigdy nie szczepili nie chorowali wcale, a po zaszczepieniu chorują regularnie co rok. Kiedy trzeba to idę do lekarza, ale generalnie farmaceutom stanowcze NIE!
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
O, dyskusja była o zapaleniu płuc. Właśnie jedna sztuka mi się przypałętała. Po raz pierwszy od 15 lat każą mi jeść antybiotyka.
Profilaktycznie zawczasu wsuwałem dużo czosnku, cebuli, imbiru, pietruszki. Ale przegiąłem z nieprzegrzewaniem się. Ciąłem drewno w lesie w koszulce i rozpiętej kurtce membranowej. Potem jazda autobusem z jednym kaszlącym babskiem bez nawyku zasłaniania ust i gotowe.
W dużej mierze to przez tę niedorobioną zimę. I z ubraniem by człowiek nie musiał kombinować. I mikroby mróz by mógł nieco wytłuc (żeby tak chociaż z -15 było...).

Profilaktycznie zawczasu wsuwałem dużo czosnku, cebuli, imbiru, pietruszki. Ale przegiąłem z nieprzegrzewaniem się. Ciąłem drewno w lesie w koszulce i rozpiętej kurtce membranowej. Potem jazda autobusem z jednym kaszlącym babskiem bez nawyku zasłaniania ust i gotowe.

W dużej mierze to przez tę niedorobioną zimę. I z ubraniem by człowiek nie musiał kombinować. I mikroby mróz by mógł nieco wytłuc (żeby tak chociaż z -15 było...).
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list