Prace kuchenne wykonuje bez najmniejszych zarzutów, krojenie, smarowanie, obieranie to nie problem jak w przypadku niektórych grubszych noży.
Z prac precyzyjnych jak zestrugiwanie drewna na "paski" też dostaje 5+.
Jeżeli chodzi o zapas mocy to w przypadku drewna nadrabia on piłką. Ścięcie gałęzi czy małego drzewka jest szybsze niż rąbanie rambo knifem.
Do tego dochodzi niesamowita funkcjonalność. Otwieracze do puszek, pinceta, dla niektórych wykałaczka to narzędzia które w lesie bardzo się przydają.
Zawodność- sporo w nim ruchomych części, ale swojego vicka mam prawie 6 lat i jak dotąd nie miałem sytuacji w której zwykłe przepłukanie czy przedmuchanie by nie wystarczyło (nawet po kąpieli błotnej).
Prosta KT umożliwia bezproblemowe ostrzenie nawet na kamieniu.
Przy dłuższym używaniu może męczyć rękę, ale w dużych blokowanych modelach chyba nie jest to specjalnie odczywalne.
No i na koniec cena. Tu też należy się wyróżnienie.
Czy znajdzie się robota której vicek nie podoła a duże noże tak? Osobiście nie znalazłem dlatego założyłem temat. Czekam na uwagi
