
Sok z Brzozy
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
W weekend byłem w lesie, właściwie to na działce, ale działka w lesie (Lasy Janowskie). 
Zebrałem prawie dwa litry soku brzozowego. Żadnego nacinania kory, czy wiercenia dziurek. Naciąłem młode i w miarę cienkie żywe gałązki i do ich końca przywiązałem butelki typu PET, tak aby koniec gałązki znajdował się w środku. Kap, kap i po kropelce po mniej więcej dobie nakapało mi do dwóch butelek po mniej więcej litrze soku.
Część jednak zużyłem w sytuacji kryzowej. Z braku czystej wody zalałem i opłukałem sobie paskudnie rozciętego kciuka. Zasługa Vicka OH Traialmastera.
			
			
									
									
						Zebrałem prawie dwa litry soku brzozowego. Żadnego nacinania kory, czy wiercenia dziurek. Naciąłem młode i w miarę cienkie żywe gałązki i do ich końca przywiązałem butelki typu PET, tak aby koniec gałązki znajdował się w środku. Kap, kap i po kropelce po mniej więcej dobie nakapało mi do dwóch butelek po mniej więcej litrze soku.
Część jednak zużyłem w sytuacji kryzowej. Z braku czystej wody zalałem i opłukałem sobie paskudnie rozciętego kciuka. Zasługa Vicka OH Traialmastera.
Też tak robię ostatnio, dodatkowo zatykam szmatą otwór i mam spokój od robali.Zebrałem prawie dwa litry soku brzozowego. Żadnego nacinania kory, czy wiercenia dziurek. Naciąłem młode i w miarę cienkie żywe gałązki i do ich końca przywiązałem butelki typu PET, tak aby koniec gałązki znajdował się w środku. Kap, kap i po kropelce po mniej więcej dobie nakapało mi do dwóch butelek po mniej więcej litrze soku.
Witam  Jestem nowy na tym forum
 Jestem nowy na tym forum 
Jakiej barwy powinien być sok z brzozy? Minimalnie mętny (przeźroczysty, lekko zamglony- spuszczany z gałązek) czy bardziej mętny brązowy (spuszczany z pnia)?
Ani ten, ani ten nie jest słodki -czuć posmak brzozy (wyraźniej w brązowym) i goryczy (również w brązowym mocniej).
Być może jest na to już za późno... Lecz w mojej okolicy brzozy dopiero wypuszczają drobne listki (jeszcze nie wszystkie to zrobiły).
			
			
									
									
						 Jestem nowy na tym forum
 Jestem nowy na tym forum 
Jakiej barwy powinien być sok z brzozy? Minimalnie mętny (przeźroczysty, lekko zamglony- spuszczany z gałązek) czy bardziej mętny brązowy (spuszczany z pnia)?
Ani ten, ani ten nie jest słodki -czuć posmak brzozy (wyraźniej w brązowym) i goryczy (również w brązowym mocniej).
Być może jest na to już za późno... Lecz w mojej okolicy brzozy dopiero wypuszczają drobne listki (jeszcze nie wszystkie to zrobiły).
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
Już zadawałem to pytanie
			
			
									
									
						Moglibyście mi opisać jak powinien wyglądać i smakować taki sok? Dzisiaj zbierałem trochę i to była bezbarwna ciecz z lekko słodkim smakiem- jak woda z cukremCzy to jest to?
Soki powinno się zbierać przed wypuszczeniem pąków. Jeżeli chcesz mieć słodszy sok to wygotuj wodę ( ok. 5-15g czystego syropu z jednego litra).Tak to jest to.
- Młody
- Posty: 901
- Rejestracja: 01 sty 2009, 19:19
- Lokalizacja: Tychy
- Gadu Gadu: 9281692
- Płeć:
- Kontakt:
no sezon na soczki z brzóz się skończył (bynajmniej u nas na Śląsku) wczoraj z Marynarzem próbowaliśmy co nieco spuścić ale nic z tego nie wyszło...ale ja wcześniej już się na spuszczałem co dała mateczka natura więc jestem w pełni zadowolony  
			
			
									
									
Forum to nie agencja towarzyska-NIE DOGODZIMY KAŻDEMU !
Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
						Życie należy przeżyć tak, aby gołębie przelatujące nad Twoim grobem zesrały się z wrażenia.
https://www.fasttrans.com.pl/
Sok z brzozy najlepiej leci przed pierwszą wiosenną pełnią. Ciekną wtedy nawet ścięte pnie. 
Zagęszcza się go nieźle na foremkach do ciasta, Szybko odparowuje. Jednak o wiele wydajniejszy jest sok klonowy.
Fredi, jeśli się drzewko natnie, a nie nawierci - to jest większa szansa, że nie będzie potem mocno chorowało przez beztlenowce.
...a wydaje się, że odwrotnie lepiej.
			
			
									
									
						Zagęszcza się go nieźle na foremkach do ciasta, Szybko odparowuje. Jednak o wiele wydajniejszy jest sok klonowy.
Fredi, jeśli się drzewko natnie, a nie nawierci - to jest większa szansa, że nie będzie potem mocno chorowało przez beztlenowce.
...a wydaje się, że odwrotnie lepiej.
- Fredi
- Posty: 1015
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
- Lokalizacja: Skierniewice
- Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
- Płeć:
Ale Ape, na takim naciętym to od razu grzyby i inne paskudztwa się tworzą... a taką dziurkę nawierconą, zatykamy kołeczkiem i już  .
.
Sprawdzałem moje drzewka z przeciągu paru ostatnich lat - wiercone wszystkie i w miejscu gdzie wbiłem kołeczek wyglądają super.
			
			
									
									 .
.Sprawdzałem moje drzewka z przeciągu paru ostatnich lat - wiercone wszystkie i w miejscu gdzie wbiłem kołeczek wyglądają super.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
						 
			









 - pomysł był ciekawy
  - pomysł był ciekawy 