Reconnet

Michal N pisze: Trochę kicha, że od spodu biała (impregnat), ale mam pytanko: nie puszcza wody?

Nie. Trzyma się już trzeci sezon bez przecieków,"zalaminowane" szwy również.

Widzę, że jest to na razie najlepsze rozwiązanie jeżeli chodzi o nieprzemakalną płachtę, bo przecież nie będę kupował tarpa od DD (głównie ze względu na cenę). W związku z tym mam pytania:

Jak najlepiej można zszyć te 4 kawałki ortalionu?

Jak mniej więcej je podkleić, aby nie przemakały ew co innego można z nimi zrobić.

Mam mniej więcej jakieś wyobrażenie jak to zrobić i jak ma to wyglądać, ale proszę was o własne zdanie - tak do weryfikacji mojego pomysłu.

Proponuję zszyć w taki sposób



Ja osobiście uszczelniam z zewnątrz, rozrzedzonym w rozpuszczalniku przeźroczystym silikonem. Rozkładam płachtę, naklejam po obu stronach szwów, zostawiając 0,5cm odstępu taśmę malarską i rozprowadzam uszczelniacz pędzelkiem.
Osobiście nie znam lepszego sposobu "zalaminowania" szwów w domowych warunkach.

Wielkie dzięki za informację.

Zastanawiam się czy trzeba aż tak zawijać ten materiał? Nie można zwyczajnie nałożyć na siebie 2 kawałków (tak z 2 cm) i zszyć?

Zamiast rozpuszczanego silikonu zwykły klej silikonowy też może być?

Yoshi, jakiego rozpuszczalnika używasz do tego?

Dzięki za tą poradę - cenna!

Lepiej podwójnie założyć, choćby ze względu na występujące w czasie użytkowania naprężenia.
Klej silikonowy pewnie może być. Trzeba by sprawdzić, jak zachowuje się podczas zginania (przy składaniu płachty), czy nie odchodzi.
+ mojego sposobu, to właśnie to, że silikon wnika w nitki i lepiej się trzyma powierzchni.

Materiał zszyty jak na rysunku nie strzępi się na szwie. Nie jest to takie skomplikowane - najpierw zszywa się normalnie pierwszy ścieg, i dopiero potem rozkłada się i robi zakładkę drugim ściegiem.

thrackan pisze:Yoshi, jakiego rozpuszczalnika używasz do tego?

Dzięki za tą poradę - cenna!

Zwykły uniwersalny, benzyna ekstrakcyjna, jaki mam pod ręką

kalyk3,

Ja pracuję teraz nad plecakiem. Taki szew będę robił tak:

pierwsza warstwa materiału ------------------------|--------------
druga warstwa materiału -------------------------|-------------

"|" to zszycie

Poźniej odwijasz jedną warstw materiąłu i przeszywasz drugi raz"

---------------------------------|--------|------,
,--------|--------|-----'
'------------------|---------------------------------------

Szew pokazany przez yoshi, zrobił bym tak:


--------------------------------------------|-----------
------------|-------------------------------------------------

Następnie, warstwy odchylamy o 180 stopni i:


,-------------------|------------------------------------------------
'----------|--------|-----,
-----------------------------------------|--------|-----'


Umiejętność rysowania w ASCI u mnie już zanikła. Kiedyś bym takie ściegi w minute zrobił

EDYTA: niestety rozjeżdża się "rysunek" po wysłaniu posta. Kalyk - poszukaj w googlach instrukcji jak przeszywać (pojedynczo, podwójnie). To nie jest trudne. Tylko jak masz materiał gruby, nie każda maszyna złapie.

puchalsw pisze:kalyk3,


Szew pokazany przez yoshi, zrobił bym tak:


--------------------------------------------|-----------
------------|-------------------------------------------------

U mnie oba szycia są przez wszystkie warstwy, dla wprawnego krawca nie potrzeba trzeciego -pomocniczego. Widać to na rysunku.

[ Dodano: 2010-11-23, 11:59 ]
Przy pierwszych próbach szycia otralionu pierwsze przesycie zastępowałem kilkoma kropelkami superglue danymi po długości. Z czasem okazało się to zbędną czynnością

Dzięki za informacje. Jak nic lepszego nie znajdę zrobię tak jak jest u yoshiego na rysunku.
Na razie muszę jeszcze zamówić ten ortalion i przejść przyspieszony kurs obsługi maszyny do szycia

W jaki sposób wykończyć taką płachtę ortalionu? W sensie by się nie pruła itp.? Czy można do niego jakoś doczepić oczka takie jak są w płachtach budowlanych?

Widzieliście gdzieś w sieci ortalion o szerokości większej niż 1,5m? Może jakieś inne materiały na tarp, płótno żaglowe?

Oczka to proste, podszyć grubszym materiałem, może skórą i nabić oczko.
Ewentualnie oczka z taśmy nylonowej jak w DD.

Ciek pisze:W jaki sposób wykończyć taką płachtę ortalionu? W sensie by się nie pruła itp.? Czy można do niego jakoś doczepić oczka takie jak są w płachtach budowlanych?

Widzieliście gdzieś w sieci ortalion o szerokości większej niż 1,5m? Może jakieś inne materiały na tarp, płótno żaglowe?

Ja boki podwijam i obszywam 2cm'torwą lamówką zawiniętą wkoło krawędzi.
Pod mocowania zdecydowanie należy podłożyć coś grubszego.
Najlepiej podejrzeć, jak to wygląda w kupnych tarpach.
Wieczorem mogę pstryknąć kilka fotek i pokazać z bliska, jak wykończenia i mocowania wyglądają w moich plandekach.

A taka zwykła lamówka nie jest za słaba?

A jak robisz te otwory? Inaczej niż napisał Offtime?

kalyk3 pisze:A taka zwykła lamówka nie jest za słaba?

A jak robisz te otwory? Inaczej niż napisał Offtime?

Jak weźmiesz cieniutką, ozdobną, to pewnie będzie; ale jak weźmiesz taką grubszą o splocie i wyglądzie wąskiego paska parcianego, to już nie.

Pod oczka podszywam, ewentualnie podklejam czymś grubszym np. cordurą.
Same oczka nabijam w punkcie (mam taki niedaleko siebie, robią tam napy, oczka itp.)

Oczka jak i napy samemu można nabić. Za parę złotych można kupić zestaw na allegro i uzupełnić go tylko o młotek.

Ciek pisze: Może jakieś inne materiały na tarp, płótno żaglowe?

płótno będzie b. ciężkie - lepszy byłby dakron: http://www.google.com/search?q=dakron&s ... f8&oe=utf8
polecam pytać w żaglowniach

pozdrawiam
maciek

Ciek, tutaj znajdziesz takie płótno:
http://allegro.pl/plotno-impregnowane-i ... ml#gallery
Ja mam taką płachtę z płótna nie barwionego, dziurki obszywane skórą, rzemienie do troczenia. Ale to nie jest płachta na piesze wędrówki. To się nadaje na kanu. Nie ważyłem ale z 1.5kg min to to ma.
Może po weekendzie wrzucę fotki.

Ostatnio wertowałem allegro w poszukiwaniu pokrowca na auto tudzież jakiejś plandeki i ..
.. w związku z poruszonym tematem ewentualnego spania pod kupną plandeką, oko zatrzymało mi się na ciekawym rozwiązaniu, o którym póki co tu nie czytałem.

Plandeka zielono-srebrna.
http://allegro.pl/plandeki-plandeka-2x3 ... 45546.html

Warstwa srebrna działa jak ekran odbijając ciepło.
Na pierwszy rzut oka idealne rozwiązanie na zimne noce przy ognisku
Co sądzicie, może ktoś taką posiada?

To zwykła płachta budowlana o wyższej gramaturze. Białe i niebieskie są najcieńsze, zielone prawie dwa razy grubsze, srebrno-zielone i całe srebrne mniej więcej trzy razy grubsze od najcieńszych.

MlKl pisze:To zwykła płachta budowlana o wyższej gramaturze.

2x3m plandeka srebr./ziel.120g/m2 - 6x120=720g
Zgadza się, ale nie na to chciałem zwrócić Waszą uwagę.
Interesuje mnie efektywność warstwy srebrnej jako ekranu cieplnego np. w takiej konfiguracji

To nie jest warstwa metalizowana, to tylko szary barwnik w plastiku. Ekran z folii NRC da więcej.

I to jest konkret.
Czyli właśnie rozwiałeś moje nadzieje na tani gadżet łączący zalety płachty i folii NRC.

Plandeka z folią NRC moim zdaniem nadawała by się tylko do odbijania ciepła z ogniska. Spałem kiedyś pod ponchem pod którym podwiesiłem folię NRC. Moim zdaniem nic to nie dawało. Aby zyskać dzièki temu trochę ciepła powinien być zbudowany z tej folii zamknięty namiocik jak z pierwszego postu. W najgorszym wypadku otwarty tylko z jednej strony. Ja miałem otwarcie z dwóch stron.

Przed chwilą odebrałem impregnowny ortalion. Po pierwszych oględzinach stwierdzam, że 2x3m tego ortalionu są lżejsze od poncha US helikona. Nie ważyłem na wadze, ale już z ręki czuć małą różnicę. Objętościowo też zajmują mniejszą powierzchnię. I to nawet do 50% Mam nadzieję, że ten ortalion będzie również wytrzymały, a nie tylko mały i lekki.