Strona 2 z 3

: 15 maja 2012, 13:43
autor: Apo
Raczej nie chcą dostać mandatu i mieć święty spokój w obcowaniu z Naturką :)

: 15 maja 2012, 14:09
autor: CzarnyKruk
Słyszeliscie o "Allemannsretten"? Prawo do nieograniczonego korzystania z przyrody w Norwegii, Szwecji i Finlandii. Pozwala rozbić się w dowolnym miejscu, nawet na czyjejs ziemi pod warunkiem, że dalej niż 150m od domostw. Można palić ogniska pod warunkiem że zachowa się srodki ostrożnosci, gdy się nie smieci itd.
Finlandii nie znam, Szwecję widziałem przejazdem. Norwegię trochę znam. Mimo iż pozwolenie na obozowanie jest, nie ma sladów po dzikich obozowiskach, wypalonych ognisk, smieci po "imprezie" w postaci butelek. Oni szanują przyrodę.

U nas by to nie przeszło. I bez tego jest sporo sladów po "lesnych bibach", jak by dać jeszcze takie prawo to w ogóle nie można by było przejsć przez smietnik, że o pożarach lasów nie wspomnę. I nie chcę tu nikogo obrazić(bo ludzie z tego forum należą do mniejszosci akurat) ale w Polsce nie ma kultury korzystania ze "wspólnego". Każdy ma to gdzies. Niczyje więc mogę zniszczyć. I nie może być innego prawa.

To dzięki naszym "inteligętnym" rodakom my z naszą specyficzną miłoscią do przyrody musimy się kryć po lasach jak przestępcy, jesli chcemy się tym nadal zajmować.

: 15 maja 2012, 14:14
autor: MlKl
Prawa nie stanowi się opierając się na ilości survivalowców na km2 danego lasku. Biorąc pod uwagę ilość lasów w Polsce, i podejście Polaków do prawa - pozwolenie na budowanie szałasów skutkowałoby budową domów z bali i ziemianek gdzie popadnie "bo wolno".

Faktycznie - survivalowców i buschcrafterów nie ma wcale tak dużo. Ale ludzi, którzy chętnie idą do lasu, śmiecą i palą tam wielkie ogniska jest aż nadto wielu.

Dlatego - umiar, dobre stosunki z konkretnymi leśnikami i jak najbardziej skryte działanie pozwolą się cieszyć lasem i jego dobrami. Jak ktoś łazi do lasu regularnie, to po jakimś czasie zna miejscówki, w których może się zaszyć spokojnie, i nikt mu tam nie będzie zawracał głowy.

Zielona plandeka kosztuje ~10 zł, waży pół kilo. I jest lepsza od każdego szałasu - daje się rozstawić zawsze i wszędzie w kilka minut.

A jak koniecznie musisz budować szałasy, to wal choćby na miejscówkę zlotową nad Wisłą - nawet nie będziesz musiał budować - Wisła pobudowała ich tam sporo z naniesionego drewna, wystarczy trochę ogacić trawą albo liściami, i nocleg gotowy.

: 15 maja 2012, 14:22
autor: kamykus
A jak koniecznie musisz budować szałasy, to wal choćby na miejscówkę zlotową nad Wisłą - nawet nie będziesz musiał budować - Wisła pobudowała ich tam sporo z naniesionego drewna, wystarczy trochę ogacić trawą albo liściami, i nocleg gotowy.
O właśnie!
Obrazek

: 15 maja 2012, 14:27
autor: CzarnyKruk
MlKl pisze:Zielona plandeka kosztuje ~10 zł, waży pół kilo. I jest lepsza od każdego szałasu - daje się rozstawić zawsze i wszędzie w kilka minut.
MlKl, nawet jesli ktos chce szałasy budować... dużo lepiej będzie się sprawować na poszycie gruba warstwa suchych lisci, a na budulec szkieletu dużo leprze bedą walające się suche gałęzie z którymi nie trzeba meczyć się siekiera(podejscie bardziej survivalowe, oszczędnosć energii plus funkcionalnosć). A po rozebraniu jest i rozrzuceniu nic się w krajobrazie nie zmieni.
Sosnowe, swierkowe i inne gałęzie które trzeba wycinać są dużo gorszym materiałem od innych zamienników i przy tym jeszcze się człek narobi więcej :-P

[ Dodano: 2012-05-15, 14:32 ]
Swoją drogą to nawet dobrze, że u nas jest taki stan rzeczy... Kanadyjczycy nasłuchują czy nie zbliża się do nich grizzly, a my czy lesnik nie idzie;p Tak czy siak trenujemy czujnosć i bycie skrytym :lol:

: 15 maja 2012, 14:39
autor: kamykus
a my czy lesnik nie idzie;p
No raczej jak już słyszysz leśnika, to chyba trochę za późno się zwinąć? :-P

: 15 maja 2012, 14:46
autor: Red Nose
Swoja droga zbudowalem juz kilka szalasow i wniosek mam jeden.
Do dupy. Schronienie zadne ,co najwyzej przed wiatrem,dziala bardziej psychologicznie.Jak juz ma byc porzadny i chronic przed czymkolwiek to trzeba kryc kora i darnia albo duza iloscia dlugich traw jak strzecha. Roboty od [...] a efekt mizerny.Ten sam poziom ochrony bedzie pod galeziami duzego swierka a robota zadna.
Jak juz ma byc schronienie na dluzszy czas to tylko ziemianka ale wtedy trzeba pozyskac drzewo (nie pisze jak bo i tak wychowankowie zhp pojma w lot a dzieci neostrady beda biadac i pisac pisma do nadlesnictwa).
A jak ma byc przenosnie to przy ognisku pod chmurka i jest git.

: 15 maja 2012, 14:54
autor: Morion
kamykus pisze:No raczej jak już słyszysz leśnika, to chyba trochę za późno się zwinąć?
U mnie jeździ sobie jakąś terenówką, RYK silnika słychać z wielu kilometrów :-/

To już chyba lepszy szałas.

: 15 maja 2012, 15:15
autor: kamykus
Daję sobie klatę zgolić że jeździ Uazem :-P

Sry za offtop

: 15 maja 2012, 15:17
autor: CzarnyKruk
kamykus, po lesie się kroki niosą, jak nasłuchujesz to słychać dobrze z daleka;) U nas jest jeszcze ten myk, że samochód nie wszędzie wjedzie a i ów lesniczy musi się czasem wgramolić by do Ciebie dojsć. W międzyczasie Ty znikasz niczym cień:P Choć to teoria bo mnie jeszcze lesnik nigdy nie wypatrzył:P

[ Dodano: 2012-05-15, 15:23 ]
Można też przespać się pod nawisem skalnym. Ryzyko tylko że w nocy się oderwie i Cie przygniecie :-P spałem raz pod takim nawisem, teraz dosć niedawno jak odwiedziłem to miejsce okazało się, że kawałek "sufitu" się urwał. Dosć nieciekawa perspektywa:P

: 15 maja 2012, 16:35
autor: Apo
CzarnyKruk pisze:Słyszeliscie o "Allemannsretten"? Prawo do nieograniczonego korzystania z przyrody w Norwegii, Szwecji i Finlandii. (..) U nas by to nie przeszło.
Weź pod uwagę jeszcze jedną rzecz: gęstość zaludnienia.
Szwecja 20 os./km^2
Finlandia 16 os./km^2
Norwegia 15 os./km^2

POLSKA 123 os./km^2

Tam po prostu jest ku temu miejsce :)

: 15 maja 2012, 16:53
autor: CzarnyKruk
Apo, to swoją drogą... ale mysle, że kwestia która opisałem ma większe znaczenie... nasze lasy po ów działalnosci i bez tego wyglądają często jak chlew niestety :-|

: 15 maja 2012, 17:15
autor: Abscessus Perianalis
Red Nose, widać kiepskie szałasy robisz. :P

Obrazek

Zimą spisał się wzorowo...

Obrazek

...a stoi do teraz. :)

:P

Prawda jest taka, że warto poćwiczyć budowę tam gdzie nam pozwolą, ale samo stawianie szałasu, to albo w razie apokalipsy, albo na stałej odludnej miejscówce - na jedną noc się zupełnie nie opłaca (ofc znajdzie się kila przypadków w których ma to sens, ale są to sytuacje awaryjne).

: 15 maja 2012, 17:51
autor: Q_x
Moim zdaniem liczyć trzeba średnią gęstość zaludnienia poza terenami silnie zurbanizowanymi.

Policzyłem powierzchnię lasów przypadającą na mieszkańca, może lepiej widać o co chodzi: Szwedzi mają na głowę ponad 10x więcej lasu od Polaków, Norwegowie - ok. 4x, ale za to mają naprawdę zimno, do tego fiordy i góry, Finowie - blisko 20x.
(u nas - 9 mln. ha lasów na 38,5 mln. ludzi, więc 0,23 ha/osobę,
Szwecja 28 mln. ha lasów na 9,4 mln. ludzi, tj. 2,9 ha/osobę itd.)

: 15 maja 2012, 18:05
autor: CzarnyKruk
Q_x, niekoniecznie zimniej. Na południu Norwegii klimat pod względem temperatur przypomina nasz. Tylko ten cykl dnia i nocy jest nieco inny.

: 15 maja 2012, 19:44
autor: Red Nose
Abscessus Perianalis pisze:Red Nose, widać kiepskie szałasy robisz. :P
Hehe.... na kazdym postoj takie szalasy robisz ? Ile ci to czasu zajmuje ?
Jezeli poruszasz sie robienie szalasu na jedna noc mija sie z celem,spisz pod chmurka.Jezeli zamierzasz zostac na dluzej wtedy robisz porzadna konstrukcje ktora zajmuje ci kilka godzin,a jezeli chcesz zostac na naprawde dlugo robisz ziemianke.
Mieszkalem zima w kazdej z wymienionych sytuacji wiec znam ich wady i zalety osobiscie a nie z programow "Surwiwal nie tylko dla orlow".
I bez calego tego high-tech szpeju.

: 15 maja 2012, 20:24
autor: CzarnyKruk
I tutaj przydaje się albo przenosne schronienie, albo umiejętnosć rozpoznawania pogody i dostosowywania się... marsz czy postój, szałas czy chmurka:P Mały deszcz nas nie zabije, a burze można przewidzieć wczesniej i się w miarę możliwosci przygotować.

Pozdrawiam;)

: 15 maja 2012, 23:12
autor: Tanto
Rojek pisze:Rozumiem argumenty, lecz jeżeli mielibyśmy przestrzegać wszystkiego co nam piękne ustawy prezentują, to najlepiej siedzieć w domu.
Kurcze, gdzieś już to słyszałem... na forum off-roadowym? :mrgreen:
Już od dawna zastanawiam się kiedy 'bardziej' łamię prawo:
Ustawa o lasach, Rozdział 5,
Art. 29. 1. Ruch pojazdem silnikowym, zaprzęgowym i motorowerem w lesie dozwolony jest jedynie drogami publicznymi, natomiast drogami leśnymi jest dozwolony tylko wtedy, gdy są one oznakowane drogowskazami dopuszczającymi ruch po tych drogach.
czy
Art. 30. 1. W lasach zabrania się:
1) zanieczyszczania gleby i wód; (potrzeby fizjologiczne można podciągnąć pod zanieczyszczanie ;-) )
...
10) biwakowania poza miejscami wyznaczonymi przez właściciela lasu lub nadleśniczego;
...
12) płoszenia, ścigania, chwytania i zabijania dziko żyjących zwierząt;
punkt 12 odnosi się oczywiście do obydwu przypadków


AP, jak zdecydujesz się na czystkę to przenieś powyższe do dyskusji o idiotach na quadach.

: 16 maja 2012, 07:44
autor: Red Nose
Te przepisy i podejscie do nich jest idiotyczne. Ja np. lubie jezdzic konno po lesie.I wg. interpretacji nadlesnictwa "kon niszczy runo i drogi lesne". A traktory na zrywce nie.
Poruszac sie konno mozna wylacznie po wyznaczonych drogach.Na pytanie do nadlesnictwa ktore drogi sa wyznaczone okazuje sie ze nie ma zadnych w calej polsce.
Wiec proby pytania ich oficjalnie o cokolwiek zawsze beda skutkowaly odpowiedzia NIE.

: 16 maja 2012, 08:59
autor: Zirkau
Red Nose pisze:Poruszac sie konno mozna wylacznie po wyznaczonych drogach.Na pytanie do nadlesnictwa ktore drogi sa wyznaczone okazuje sie ze nie ma zadnych w calej polsce.
Wiesz, ja mam pola. "Lubię" czasem sobie poorać ciągnikiem. Ale gościa który wjedzie mi w uprawę quadem bo "on też chce poorać" jak mam traktować? zrywka to rzecz konieczna w gospodarce leśnej, poza zrywką nie zauważyłem by leśnicy ciągali kłody.

Trasy do jazdy konnej? Przecież są wyznaczone w nadleśnictwach. W Puszczy Noteckiej kilka się znajdzie tylko tras do jazd konnych.

problem jest inny: droga publiczna=1 a z tej 1 wszyscy chca:
1- drogi dla rowerów
1- drogi dla pieszych
1- drogi dla quadów i crossów
1- drogi dla koni ( tu nie tylko hopki ale przeszkody do skoków są wskazane, motorkom to już nie pasuje, a jak jest widoczny objazd to konikom tez nie pasuje skakać :D )

Co jeszcze wymyślimy by mieć trasę wyłącznie pod siebie ? lasy się bronią, a słusznie. Bo jak już jest gruntówka dopuszczona do ruchu, to zaraz sa głosy że sa dziury, a więc drogę należy równać. Później że należy ją utwardzić, później zalać asfaltem - i coraz więcej żądań, coraz większy ruch ( bo łatwiej) a las to nie las tylko 2 małe laski rozdzielone drogą i to pewnie z płotkiem, dla bezpieczeństwa ruchu drogowego już....

: 16 maja 2012, 21:57
autor: CzarnyKruk
zrywka to rzecz konieczna w gospodarce leśnej, poza zrywką nie zauważyłem by leśnicy ciągali kłody.
Koniecznosć... hmm rozwalało mnie to. Niektórzy mówia tak jakby przyroda bez lesników, mysliwych i innych ustanowionych przez państwo służb nie mogła funkcjonować. Gospodarka lesna, przemysł drzewny... to jest naturalne srodowisko. Niektórzy to gadają tak jak by naprawdę wierzyli w słusznosć wszystkich praw i przepisów, a nie ich czysto finansową intencję. Przez tą "koniecznosć" w Karkonoszach naturalny Bukowy drzewostan zastąpił swierk, bo wiadomo szybko rosnie, gospodarce drzewnej się opłaca...

: 16 maja 2012, 22:22
autor: Hakas
Witaj Czarny Kruku!
Niestety przyroda bez Leśników i przepisów przy naszym sposobie zycia długo by nie pociągnęła, zaraz znalazł by się jeden z drugim przedsiębiorczy co by wyrąbał inny by zaśmiecił a jeszcze inny polował by bez umiaru. Taka jest mętalność ludzi w 90 % Ty, oraz inni człoonkowie naszego forum chronili by przyrodę ale ile nas jest w porównaniu z ok 36 mil. populacją ludności w Polsce. Mimo przepisów i służb leśnych nasze lasy są brudne i wycinane bez pamięci. Więc pomyśl co by było gdyby nie było tych służb. Zobacz na lasy Amazoni czy Tajgę pada pod ciosami siekier i pił. Ziemia jest niszczona przez poszukiwaczy złota. Chciwośc zgubi ludzkość. Każdy by brał a nic nie dawał w zamian. Ilu jest takich którzy sadzą bezinteresownie drzewa, wypuszczą szczupaka czy zdejmą krzyż lunety z łopatki zwierzęcia?
Hakas

: 16 maja 2012, 22:25
autor: Zirkau
Głupiś Czarny Kruku, chciałoby sie rzec. Właśnie chodzi o to, że las ma swego gospodarza. Nadleśnictwa byłyby jeszcze szczęśliwsze, gdyby nie musiały robić zrywki, ani sadzić nowego lasu -tylko żeby kasa sama płyneła.
Tak, zrywka to konieczność. Drzewo rosnące nie znika tak nagle z lasu i nie pojawiają się nagle deski w magazynie. Tak, chodzi o kasę. Ale Nadlesnictwa chcąc zarobić, muszą dbać o ochronę przyrody leśnej. To im sie oplaca. To że czasem podejma złą decyzję? A tobie nie zdarzyły sie nie trafione zakupy?


Tak jak dzięki płatnym polowaniom w Afryce, dzięki Safari masz jeszcze co ogladać. Bo dzięki temu są pieniądze na utrzymanie służb ochrony Parków Narodowych i Komuś na tym zalezy. Inaczej rach ciach wystrzeliliby ostatnie nosorożce, lwy, słonie itp. - dla skór, dla rogów i ciosów itp.

: 16 maja 2012, 22:51
autor: katon1900
zaraz znalazł by się jeden z drugim przedsiębiorczy co by wyrąbał inny by zaśmiecił a jeszcze inny polował by bez umiaru. Taka jest mentalność ludzi w 90 %
Bracie Hakasie, mosz recht. Dzisiok mi na biwakowym miejscu rynce opadły. Wiela jo mogym sprzuntać po syfiorzach? Nie dalij niż w poniedziołek żech posprzontontoł po tych syfiorzach nad fajnym gliniokiem ze stołym i jakom tam ławkom. Dzisiok hasiok żem zastoł. Rynce mnie opadły i żech jyno miyjsce zmienił. Recht i ordung być musi.

Ja, jutro te czerwone cóś co mnie nerwuje podkryślyniami jakimiś zahaltuję albo post wyhaltujta.

: 16 maja 2012, 23:07
autor: kamykus
może ktoś przetłumaczyć? :shock:

No nawet ja zrozumiałem :) A zobacz, gdzie mieszkam :)