Reconnet

wolfshadow pisze:Przed świętami Może śniegiem sypnie i będzie klawo.

klawo będzie na pewno tylko przed świętami może być trudno (domowa krzątanina)

wolf daj znać na PW jak z tym bugs bunnym wyjdzie, co do terminu to może za dwa tyg. będę akurat po rankach w robocie i będę mógł już w piątek wystartować

Króla mogę mieć w niedzielę (poniedziałek) za tydzień. Kumpel z roboty jedzie na wieś do staruszków, a oni mają hodowlę.
Driver, dasz radę przetrzymać go w piwnicy 5-6 dni do następnego weekendu? Jakaś zagroda, klatka czy cuś?

Koszt 35 zł/szt (duży), 30 zł/szt (mały).

królik spoko tylko z tym przetrzymaniem :651: :651: :651: nie ma takiej opcji (mieszkam w bloku) , nie mam klatki ani żadnej zagrody. Nie zrozumieliśmy się chodziło mi o załatwienie w czwartek lub w piątek na weekend a nie z tygodniowym wyprzedzeniem

Za tydzień mam czas, za dwa nie dam rady jakby co.

Offtime pisze:Za tydzień mam czas, za dwa nie dam rady jakby co.

za tydzień to było bez kruliczaka bo wolf go będzie miał w poniedziałek a ja bym był tylko z soboty na niedziele

No to król z targu i w sobotę, problem z przechowywaniem żywca zniknie. Jak reszta się zapatruje?

no ja za tydzień jestem na szkoleniu lawinowym więc odpadam, ale za 2 tygodnie, to będę wiedział na dniach, bo nie mam jeszcze grafiku.

To coś z tego będzie czy nie?
Może by mi się udało najbliższą niedzielę zluzować, ale coś by trzeba było postanowić już na dniach.

No ja mam już króla zamówionego. W przyszły piątek odbieram sprawionego na straganie.
Kolo niestety nie pojechał w ten weekend do staruszków.

Może by mi się udało najbliższą niedzielę zluzować,

Dobra. Wstępnie przyjmijmy niedzielę.

No ja mam w sobotę/niedzielę wolne więc może uda się przekonać żonę by pusciła

Walczę o "wolne", podwaliny położyłem, teraz tylko trzymać kciuki mi zostało.

No u mnie pomału szlak się przeciera więc istnieje spora szansa że wyrwę się do lasu.
Tylko teraz pytanie - jakieś miejsce mamy ustalone ?

A przeglądałeś mapkę z miejscówkami do weryfikacji? Wysłałem Ci ją na PW. Myślę, że na takie małe spotkanie w sam raz byłaby miejscówka nr 3. Jest dobrze osłonięta od wiatru.

tak tak - przeglądałem. Tylko pytałem czy już coś mieliście wybrane wcześniej, bo ostatnio na recona z doskoku zaglądam.

[ Dodano: 2010-12-09, 09:25 ]
to co - idzie ktoś na sobotę/niedzielę ? Jak ktoś będzie, to skoczę na miejscówkę nr3, ale jak mam być sam, to pewnie skoczę na Pogorię IV na wyspę (bo lepszy dojazd mam), choć nie wiem czy jest lód na wodzie.

Doczu pisze:to co - idzie ktoś na sobotę/niedzielę ?

Ja się wybieram. Niestety jest jeden feler: ponieważ już jestem uwiązany do domu jak Jaś do Małgosi, zaklepałem sobie wypad bez nocowania. Czyli zrywam się w okolicach zmierzchu. Mogę pojawić się w niedzielę rano coby pobudzić towarzystwo. Króliczek ogniskowy jutro zakupiony zostanie.

Doczu, jak chcesz to mogę Cię zabrać gdzieś z Sosnowca, w sobotę w okolicach 8-8.30.

wolfshadow pisze:Ja się wybieram. Niestety jest jeden feler: ponieważ już jestem uwiązany do domu jak Jaś do Małgosi, zaklepałem sobie wypad bez nocowania. Czyli zrywam się w okolicach zmierzchu. Mogę pojawić się w niedzielę rano coby pobudzić towarzystwo.

No spoko - rozumiem.

wolfshadow pisze:Doczu, jak chcesz to mogę Cię zabrać gdzieś z Sosnowca, w sobotę w okolicach 8-8.30.

Why not ? Gdzie miałbym podjechać ? Na Maczki może być ?
P.S.
W kosztach królika oczywiście zgodnie z wcześniejszą deklaracją będę partycypował.

Ja mam tylko niedzielę, wieczorem w sobotę wracam z wawy.
Gdzie w końcu ta impreza? Trafię tam jakoś?

Doczu pisze:Na Maczki może być ?

No możemy się umówić na Maczkach. Chyba, że na Niwkę będzie Ci wygodniej.

Offtime pisze:Ja mam tylko niedzielę, wieczorem w sobotę wracam z wawy.
Gdzie w końcu ta impreza? Trafię tam jakoś?

Jeśli Doczu zostanie na kimanie to w niedzielę możemy podejść razem. Ewentualnie od znanego Ci już źródła droga jest prosta (tylko w innym kierunku ). Jak będziesz grzeczny to nawet dostaniesz mapkę.

wolfshadow pisze:No możemy się umówić na Maczkach. Chyba, że na Niwkę będzie Ci wygodniej.

Niwka nawet lepiej pasuje, bo łatwiejszy dojazd. Autobus nie krąży po wygwizdowach.
Wiec o 8:10 na Niwce przy rowerowym będzie git ?
No cóż - nie pierwszy to i nie ostatni raz gdy nocuję sam więc przyzwyczajony jestem
Ale rano zapraszam, choć nie wiem czy w niedzielę będę mógł zostać na cały dzień.

Hmm A na niedzielę jaki jest mniej więcej plan? Obudzić Docza i z powrotem? Czy coś więcej?

Spoko. 8.00 ±15min. Staruszków muszę rano na autobus wycieczkowy podrzucić.

Niedziela gdzieś do 14.00 góra 15.00.

To mizernie z tą niedzielą
Mój plan był taki żeby się poświęcić w sobotę i śmignąć do warszawy i nazad coby niedzielę w lesie przesiedzieć całą. Trochę gra przestaje być warta świeczki

Offtime pisze:Mój plan był taki żeby się poświęcić w sobotę i śmignąć do warszawy i nazad coby niedzielę w lesie przesiedzieć całą. Trochę gra przestaje być warta świeczki

Ja tam nie wiem... warta czy nie warta. Sztoła. Chcę to jadę - choćby na chwilę.

Doczu, zgodnie z obietnicą rozpozna bojem miejscówkę zlotową pod kątem noclegowym. Pasuje mu sobota więc się do niego dostosowuję w miarę moich możliwości.

tzn jeśliby ktoś zostawał na noc z niedz/pon, to ewentualnie mógłbym przesunąc termin noclegu z niedz/pon, ale jesli mam także być sam, to jednak wolę sob/niedz, bo sprawy rodzinne tak nie pilą w tym terminie.

Niestety mam tylko niedzielę, w ogóle miałem zaplanowany cały weekend ale koniec końców niedzielę się udało wyszarpać.
Byłem wczoraj u Huntera i mówił że ma chętkę na nockę pomiędzy świętami a sylwkiem, pewnie będę się na to pisał, w tym roku to jedyny luźny termin dla mnie.

Zobaczę jak się będzie jechało do wawy w sobotę i zadzwonię do Ciebie Wilku, jak będzie spoko to zmówimy się na niedzielę tam gdzie ostatnio? Jak będzie kiła to sms napiszę że odpuszczam.

Kalyk, jeśli mi wypali i będziesz miał ochotę to standardowo z pod dworca mogę Cię zabrać.