Warszawskie spotkanie

Relacje, zaproszenia i pomysły na ...

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

puchalsw pisze:ale wracam we czwartek z nastawieniem, że w piątek spotkamy się na nockę! Temat nadal aktualny?
Mieliśmy znaleźć plac pod Zlot, i obgadać temat?
Kto idzie?
Ja nadal chętny, tylko kwestia kiedy? Biorąc pod uwagę co Sławek napisał to mógł bym być z soboty na niedzielę, (lub z pt. na sob, lub z niedz. na pon. :mrgreen: ). W każdym razie dwie nocki nie wchodzą u mnie w ten weekend w grę.
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Jeśli Puchal ma tylko wolne w nocy z piątku na sobotę, to wpadnę na parę godzin, ino muszę się rankiem zmyć i dziewczyny wyekspediować co zajmie mi ze dwie godzinki z luźnym hakiem.
Później mogę znowu przyleźć i siać zgorszenie.

Michał ściepę robimy na wspólny kociołek tzn., jakieś pęto kiełbadrona weź i cebule jedną.
Ostatnio zmieniony 29 wrz 2010, 15:34 przez slaq, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

To jak?
Piątek czy sobota. Mi pasuje jedno i drugie.
Jedyne na co się nie piszę to długie spacerki, niestety jeszcze nie teraz.
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
Awatar użytkownika
Jaca
Posty: 401
Rejestracja: 13 maja 2009, 16:06
Lokalizacja: okąd
Płeć:

Post autor: Jaca »

Grzymek wstępny plan jest taki żeby osiąść gdzieś niedaleko, wszak kocioł waży te swoje 11kg. Ja na tą chwilę jeszcze nie wiem bo u mnie temat przeprowadzki się przewija. Jeśli się uda to i w piątek polezę. Jeśli nie to dopiero w sobotę. Szkoda że puchal reflektuje tylko piątek, bo szczerze to się na sobotę właśnie szykowałem. Przecież nie może być tak że zrobicie kocioł w piątek beze mnie :evil:
...smelling the air when spring comes by raindrops reminds us of youthful days...
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

To ja proponuję w piątek zaatakować bunkier. A w sobotę możemy wypuścić zwiad w poszukiwaniu miejsca, bądź przenieść się gdzieś dalej.
W ten sposób będzie łatwiej dotargać kocioł w głąb lasu.

Sławek napisz co tam trzeba do kotła wsadzić to się od razu podzielimy.
Z tego co wyczytałem musimy wziąć: pyry, kapustę, cebulę, czosnek, boczek, kiełbachę i co tam jeszcze nam do głowy przyjdzie.
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
Awatar użytkownika
earthtraveler
Posty: 79
Rejestracja: 04 cze 2010, 09:35
Lokalizacja: Kozłowo
Gadu Gadu: 6793090
Tytuł użytkownika: Lubię sobie połazić
Płeć:

Post autor: earthtraveler »

Panowie..tylko nie zapomnijcie o zrobieniu fotek ...
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

Puchal nie zapomnij karty 8-)
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Obecny!
OK jeśli chodzi o stypę pod bunkrem w piątek. Ale na rekonesans w sobotę musicie iść sami. Ja muszę być do południa w domu.
Znowu mnie nie ma cały tydzień w domu, w przyszłym, połowę, tydzień następny też poza domem. Muszę z rodziną trochę czasu spędzić, żeby mnie na Zlot puścili i w Biesy z Doczem :-)
To co? Pod bunkrem w piątek? Najwyżej kowadełko i młot w piachu zakopię, i idąc na Zlot zahaczę o bunkier.
Czy wy naprawdę chcecie ten kocioł targać na Zlot? Przecież to ze 25kg waży?! :shock:
PS: chyba czas już się z zimowym śpiworem przeprosić. Nisko ma być w nocy z piątku na sobotę...
EDYTA: tym razem karty nie zapomnę
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

puchalsw pisze:chcecie ten kocioł targać na Zlot? Przecież to ze 25kg waży?! :shock:
Rzeczy niemożliwe załatwiamy od ręki.
Cuda zajmują nam trochę czasu 8-)

Się zatarga nawet i w środek bagna jak zajedzie potrzeba.
Mój kociołek waży 11 kg.

Mi piątek pasuje tak jak ostatnio - wieczorkiem późnym. Rankiem zaś wczesnym jak to mam we zwyczaju muszę wybyć, ale tym razem ino na dwie godzinki gdzieś.
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Grzymek - weź kiełbadrona ze dwa pęta, cebulę i ze 3 ziemniaki - powinno starczyć 8-)
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

OK, przyjąłem.


Spotkajmy się już na miejscu, nie ma po co się umawiać skoro każdy zna miejsce.
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Kto zna to zna :-/ Puchalsw prześle mi namiar na bunkier, będę na pętli już ok 16.
Do ekipy warszawskiej: proponuję przenieść dyskusję o rekonesansie przed-zlotowym do wątku "Warszawskie spotkania". Czy moderatorzy mogli by się tego podjąć, ponieważ nowy użytkownik, Sam, z racji nie ogarniania do końca Polszczyzny pisanej, mógł pomyśleć, że zlot odbywa się w ten weekend.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Dzięki Abscessus Perianalis. Już mnie ten bałagan gryzł od pewnego czasu, ale nie miałem sił się za to zabrać.

Dżentelmens! Wróciłem dopiero do domu z wojaży służbowych, ale plecak na nockę mam już spakowany. Tylko mnie gardło jak diabli boli. Jakoś dam radę.
Małżonka wyrzuci mnie na Mokrym Ługu około 18:00. Spotkamy się pod bunkrem.
Tak już sobie myślałem, że sprzęt na Zlot (lampę, zapas nafty, kowadło i młotki) podrzucę w przyszły weekend. Zrobię sobie spacer, ale musicie w sobotę znaleźć miejscówkę, i dać mi namiary GPS
MichalN - zaraz odpalam Garmina i odczytam Ci te namiary na bunkier.
Jak pisałem wcześniej w sobotę po śniadaniu szoruję do domu.

EDYTA: tym razem przytacham śliwowice słowacką. 12letnia. Aż jej szkoda na takich jełopów jak Wy...
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Rozmawiałem z Puchalsw-em i padł pomysł, aby zabrać jego kociołek. Lżejszy, bardziej poręczny w transporcie. Co wy na to? O której kto będzie?
Obrazek
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Obecny! Panowie!
Mój kociołek to wypraska ze stalowej blachy nierdzewnej.
Kupiony u Madziarów, typowy bograć - 10 litrów ma napewno

Wygląda tak:
Obrazek

I zdecydowanie jego waga to nie 11kg. Trzeba tylko do niego zrobić trójnóg z trzech kijków Stawiam taki w ogrodzie za każdym razem kiedy robię gulasz, i zajmuje mi to 5 minut. Kociołek już wyposażyłem w łańcuszki do zawieszania.
Mogę Wam go dostarczyć dzisiaj.

Ponieważ złamała mnie jakaś angina czy coś, wracam na nockę do domu. Posiedzę z Wami do nocy i już mnie nie ma. Ktoś więc będzie musiał bograć zabrać. Ale przyda się na Zlocie
Więc jak?
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Grzymek
Posty: 225
Rejestracja: 26 sty 2010, 01:58
Lokalizacja: Warszawa-Rembertów
Gadu Gadu: 6909467
Tytuł użytkownika: Na pohybel
Płeć:

Post autor: Grzymek »

Mogę zająć się targaniem kotła.
"Lecą z mej gęby kumullusów kłęby..."
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Tak Puchal, tylko ja chciałem zrobić prażonki w tym swoim kotle, nie zaś gulasz.
Ja będę dopiero ok godziny 23, więc się raczej nie zobaczymy, dlatego proponuję byś z Michałem i Grzymkiem, zrobił jakiś gulasz w tym stalowym kotle, a ja zaś z Jacą zrobimy w moim kotle prażonki.
Ja posiadam taki kociołek - http://grillowo.blogspot.com/2010/01/na ... na_30.html
Pozdro.
Ostatnio zmieniony 01 paź 2010, 11:18 przez slaq, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

OK. Panowie. Robimy gulasz.
Ale nie tak jak robią Wasze szanowne Mamy, Małżonki, Kochanki i Kochankowie, ale prawdziwy gulasz węgierski.
Na szybko wrzucam poniżej potrzebne składniki. Z gwiazdką zaznaczę te które ja przyniosę. Grzymek, Michal, Jaca (??jesteś??) donieście resztę.
Pamiętajcie, że potrzebujemy sporo wody (po zjedzeniu gulaszu jeszcze więcej :-))
Jakieś 4-5 litrów (dużo wyparuje podczas gotowania). Jak każdy zabierze min 2 butelki PET (jedna do gotowania, jedna do picia) to powinno nam wystarczyć.

Receptura jest dosyć rozbudowana, ale ja ją uprościłem z pomocą mojego węgierskiego kolegi madziarskiego rekonstruktora. W końcu gulasz to było proste danie Madziarów - nomadów. Jednogarnkowe, gotowane na małym ognisku.

- bograc - kociołek
- papryka - 3 sztuki - *
- cebula - 2 sztuki - *
- papryka w proszku - ostra i łagodna - *
- smalec z mangalicy - *
zdjęcie pożyczone z Fauna i Flora
Obrazek


- wołowina - 600g. Ewentualnie może być kiełbasa 4 pęta. Ale to już będzie duże uproszczenie. Zabierzcie kiełbasę. z Wołowiną pobawimy się na Zlocie.
- marchewka - 2 sztuki
- ziemniaki - 2-3 sztuki
- seler korzeń - 1 sztuka
- seler nać - 1 wiecheć
- pieprz, liść laurowy, sól
- główka czosnku

Będę między 18:30-19:00. Do tego czasu przygotujcie:
- deskę do krojenia - rozłupane bierwiono
- kije pod trójnóg - 3 sztuki tak po 1.5 metra minimum. 3-4 cm grubości.
- łopatkę do mieszania
- opał

Gwarantuję Wam, że jeszcze się gulasz zostanie na śniadanie.

Obrazek
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

Zapakowałem giętą, dwa ziemniaki, dwie papryki, cebulę, czosnek, dwie marchewki, 1/4 główki selera, kostkę bulionową, wodę, menażkę z palnikiem, spanie, polar, drobne pierdółki i ledwo do plecaka weszły 3 browary :-? I waga mi się nie podoba :shock:
Czy mógł by ktoś wziąć osełkę, bo bym sobie Ekę podostrzył.
Nie chce mi się siedzieć w domu, za godzinę jadę na Mokry Ług, dziś bardzo mokry :-) W międzyczasie obejrzę sobie agrobiznes ;-)
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

MichalN: kostki bulionowej nie pozwolę wrzucić do bograca! Więc będziesz musiał ją sam zjeść na surowo, chyba że planujesz chemiczny bulionik gotować
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Bana mu daj, bez ostrzeżenia :mrgreen: :mrgreen:
Awatar użytkownika
Michal N
Posty: 1186
Rejestracja: 16 lut 2009, 21:47
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów
Gadu Gadu: 9361862
Tytuł użytkownika: Metyl Podgrzybek
Płeć:

Post autor: Michal N »

puchalsw, pewnie, że planuję chemiczny bulionik. Bez obaw.
slaq, jeszcze o tym pogadamy icon_twisted .
Stemp mnie wystawił, bo jedzie za tydzień do Egiptu i nie chce się przeziębić, żmija jedna :-) .
Ostatnio zmieniony 01 paź 2010, 12:33 przez Michal N, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Driver
Posty: 315
Rejestracja: 02 mar 2009, 15:53
Lokalizacja: Tychy
Gadu Gadu: 6876158
Tytuł użytkownika: Supertramp
Płeć:

Post autor: Driver »

puchalsw, :mrgreen: :mrgreen: to tyle świniuchy wchodzi do tego kociołka
boziu co za bydle :651: :651:
Gdybym schował ręce do kieszeni,skazali by mnie za ukrywanie broni.
Awatar użytkownika
slaq
Posty: 675
Rejestracja: 20 wrz 2007, 08:39
Lokalizacja: Warszawa
Płeć:

Post autor: slaq »

Michał - zabłądź Ty zmrolu po drodze 8-)
Twoja noga dziś idzie do kotła ;]
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

slaq pisze:Twoja noga dziś idzie do kotła ;]
Ło Pane! Zaśmierdłby gulasz...

Driver, jak się ogarnę, to wrzucę przepis na Forum. Gulasz nadaje się świetnie do gotowania w bardziej stacjonarnych okolicznościach. No i najważniejsze: jest to potrawa jednogarnkowa.
F..k it, I'll Do It Myself!
ODPOWIEDZ

Wróć do „Imprezy, wyprawy oraz spacery”