Strona 5 z 6

: 09 lis 2009, 18:59
autor: Dąb
Ja toporek na pewno wezmę. Jak ktoś ma na zbyciu polską szalobajerę chętnie odkupie za nieduże pieniądze wezmę nawet dwie.

: 09 lis 2009, 19:25
autor: PA
:569: Uważam, że najważniejszym sprzętem służącym wszystkim pospołu może okazać się kociołek. Jeśli ktoś ma kociołek o większej pojemności niż 2,5 litra to niech się zgłosi. Ja mam 2,5 L więc mogę go wziąć ale mały będzie na tyle ludzi.

Siekiera jest potrzebna jak rozumiem w celu łupania drewna znalezionego w lesie, a nie rosnącego więc wystarczy jedna sztuka. Niech ją weźmie ten co lubi się chwalić żelastwem :P

Saperki ? będziemy robić ziemiankę ?

Proponuję, by każdy jednak wziął jakieś schronienie i nie zgrywał chojraka bo jak potem przyjdzie Wam do głowy zrobienie 15 szałasów, podrzucenie igliwia pod każde dupsko to zabraknie drzewa w tym lesie.

: 09 lis 2009, 19:48
autor: wolfshadow
PA pisze:Uważam, że najważniejszym sprzętem służącym wszystkim pospołu może okazać się kociołek.
Biorę 3L garnek ALU zamiast standardowego zestawu DDR :-) Może wykombinuję jakiś system podwieszania.
PA pisze:Siekiera jest potrzebna jak rozumiem w celu łupania drewna znalezionego w lesie, a nie rosnącego więc wystarczy jedna sztuka.
Na dwie siekiery szybciej się zapas drzewa gromadzi. Pozostały czas można spożytkować przyjemniej.
PA pisze:Saperki ? będziemy robić ziemiankę ?
Odpowiednio głęboki dołek na kaka.
PA pisze:Proponuję, by każdy jednak wziął jakieś schronienie
Nawet nie zamierzam ciachać zielonego.
Biorę namiot (nówkę Gossamerka 8-) ) i wspomnianą wcześniej płachtę na świetlicę.
Płachta ma rozmiary 5x4m więc jak się dobrze rozwiesi to nawet deszcz ze śniegiem w nasiadówie nie przeszkodzi. :-)

: 09 lis 2009, 22:43
autor: Tanto
wolfshadow pisze:Płachta ma rozmiary 5x4m więc jak się dobrze rozwiesi to nawet deszcz ze śniegiem w nasiadówie nie przeszkodzi. :-)
20 m kwadratowych na 15 chłopa, skład opału itp., to nie za wiele, pomyślcie jeszcze o czymś na zadaszenie. Znajomy góral znad morza przepowiada że na brak wody z nieba narzekać nie będziecie (przynajmniej w okolicach 11-stego).

: 09 lis 2009, 22:54
autor: Michal N
No to nas Tanto pocieszyłeś - nie ma co :-P

: 09 lis 2009, 23:08
autor: Parthagas
Biorę hawka i składaną piłę (małą), poncho BW i tropik od jakiegoś namiotu (na którejś fotce widziałem, że leszczyna jest, więc rurki nie będą potrzebne).

: 09 lis 2009, 23:44
autor: Tanto
Michal N pisze:No to nas Tanto pocieszyłeś - nie ma co :-P
Hmm... wiesz jak to jest z góralami, czasami im prognoza nie wychodzi ;-) Jednak patrząc z drugiej strony to chyba nie liczyliście na luksusy w połowie listopada?
...ja w tym czasie będę rozpłaszczał cztery litery na mało wygodnym krzesełku i gapił się w monitor :evil:

: 10 lis 2009, 08:06
autor: wolfshadow
Tanto pisze:20 m kwadratowych na 15 chłopa, skład opału itp., to nie za wiele, pomyślcie jeszcze o czymś na zadaszenie.
Nad składem opału można zrobić proste zadaszenie wykorzystując wspomnianą przez Parthagasa leszczynę, cienki chrust i leżące już na ziemi liście.
Osłoni ognisko od wiatru i ograniczy nasiąkanie drzewa wodą ;-) Później taką konstrukcję łatwo idzie rozłożyć na czynniki pierwsze.

A! Właśnie. Weźcie po jakimś większym worku na śmieci.
Garnek (właściwie teraz kociołek) ma już dorobiony system podwieszania - podwójne haki na "uszy", wyprofilowane z drucianego wieszaka i stalowa linka zakończona pętlami z linki hamulcowej roweru sąsiada... :lol:

: 10 lis 2009, 08:57
autor: slaq
..ograniczy nasiąkanie drzewa wodą ..

Lepszym rozwiązaniem wydaje mi się osuszanie drewna przy ognisku. Panują tam teraz dość konkretne mgły, które szybko pokrywają wszystko wilgocią.

Obok są bagna i moczary gdzie jest wiele powalonych drzew zatem siekiery i piły jak najbardziej są wskazane. Leszczyny też jest tam sporo.

A w rzece hasają wydry, które żem ostatnio podpatrywał. Rankiem odwiedził nas łoś. A na moczarach żyją potwory - dziki, które jak sądząc po wydawanych dzwiękach do maleńkich nie należą :mrgreen:

: 10 lis 2009, 09:45
autor: wolfshadow
slaq pisze:Lepszym rozwiązaniem wydaje mi się osuszanie drewna przy ognisku.
No toż mówię ;-) Pochylona ścianka od nawietrznej strony ogniska. Miesiąc temu wieszałem zleżałą w lesie i podgniłą celtę BW, tak m/w z 2m od ognia. W ciągu 20 min była sucha jak pieprz i na dodatek przyjemnie odbijała ciepełko. Że było mglisto i deszczowo już nie wspomnę ... :-)

: 10 lis 2009, 10:06
autor: slaq
No toż mówię ..

Toż tak zatem zrobimy :mrgreen:

[ Dodano: 2009-11-12, 09:43 ]
A więc tak - Dąb i Treshure już są na miejscu zlotu i ...mokną 8-)
Dziś wieczorem wybieram się z odwiedzinami zatem mogę kogoś zabrać.

Nasuwa się więc pytanie czy ktoś oprócz Stalkera będzie chciał dziś przybyć na wieczór ?

: 14 lis 2009, 18:03
autor: Bartosz
Sorry panowie, wypadło mi coś ważnego i nie mogłem przybyć :cry:

: 16 lis 2009, 08:45
autor: wolfshadow
Z tego miejsca pragnę serdecznie podziękować wszystkim przybyłym na zlot. Dotyczy to również organizatorów, którzy przewlekli nas dłuższą trasą powrotną ;-) .
Było sympatycznie, ogniskowo i lajtowo jak na zastane warunki. Kto nie był choć na chwilę niech pluje sobie w brodę. :-D

Moje foty ze zlotu: http://picasaweb.google.pl/labradorka.s ... Jesien2009

: 16 lis 2009, 08:58
autor: przeszczep
Fajne foty :)
Miałem przybyć chociaż na pół dnia, jednak nie dało rady niestety...

: 16 lis 2009, 09:05
autor: Parthagas
Kurcze, na wszystkich fotkach albo żrę, albo przygotowuję się do żarcia.
Zlot był rewelacyjny, rozmowy z ludźmi bezcenne. Ci, co nie byli, rzeczywiście mogą sobie pluć w brodę ze wskazaniem także na inne części ciała. Na podziękowania Organizatorom poświęcam właśnie oddzielne zdanie - dzięki chłopaki!!!

: 16 lis 2009, 10:22
autor: slaq
Było całkiem w pytke :-D
Dziękuję wszystkim za przybycie - mam nadzieję, że teren się spodobał. Jak mnie się paluch zagoi to możliwe, że coś więcej naskrobie - mam kilka przemyśleń, małą chandrę i takie tam dywagacje 8-)

A to moje fotki: http://picasaweb.google.com/slaq24/Zlot ... 115112009R#
pozdrawiam cieplutko ;-)

: 16 lis 2009, 10:41
autor: PA
Wielkie dzięki wszystkim. Było miło bo towarzystwo dopisało. Ale tak jak wspomniałem - asceza, asceza i jeszcze raz asceza. To jedyna droga do bycia lepszym survivalowcem ;)
Next time proponuję spotkać się mając mniej bagażu.

: 16 lis 2009, 10:46
autor: slaq
Next time proponuję spotkać się mając mniej bagażu.

Powiedział koleś, który na codzień lansuje "travel light" a na zlot przyjeżdża objuczony jak zwykły leśny łazior 8-)

: 16 lis 2009, 11:01
autor: PA
slaq pisze:Next time proponuję spotkać się mając mniej bagażu.

Powiedział koleś, który na codzień lansuje "travel light" a na zlot przyjeżdża objuczony jak zwykły leśny łazior 8-)
Dzięki temu wtopiłem się w otoczenie :D No i zanim poznam co to asceza muszę zobaczyć jak wygląda jej odwrotność ;)

Rzuć okiem na mój podpis - tam jest napisane, że "light" jest potrzebny wtedy gdy jest "far". Jak impra jest 7 km pod miastem to to nie jest chyba zbytnio "far" :P

: 16 lis 2009, 11:27
autor: Stalker
Przyłączam się do podziękowań i pozdrowień. Wielką przyjemnością jest posiedzieć przy ognisku w takim gronie i posłuchać wielu ciekawych historii. Równie ważne jest to, że dyskusje nie zamieniły się ani razu w kłótnie i przepychanki o polityce i obyczajach tylko wzbogacały dłuższe z racji pory roku wieczory. Niech to zaświadczy o atmosferze w jakiej odbył się zlot.

Jestem wdzięczny za możliwość obserwowania metod rozniecania ognia jakie zaprezentowali koledzy - nie ma jak zobaczyć to na własne oczy i spróbować samemu ( aczkolwiek opanowanie łuku ogniowego wymaga trochę ćwiczeń o czym się przekonałem ). Można było pomacać parę fajnych noży, zobaczyć Kelly Kettle w akcji, posmakować wyśmienitej tarninówki domowej roboty, powymieniać zwykłych porad sprzętowych no i oczywiście pośmiać się.

Dzięki panowie za udany długi weekend i z pewnością deklaruję swoją obecność na następnym zlocie lub innych "imprezach". A kto nie był niech żałuje - pogoda dopisała ( poza pierwszymi dwoma dniami dla Treasure'a i Dęba ), deszcz wygonił nas kiedy akurat zwijaliśmy obóz.

Pozdrawiam.

: 16 lis 2009, 13:48
autor: StaszeK
I ja przyłączam się do podziękowań.
Bardzo dziękuję Pomysłodawcom i Organizatorom tego spotkania, jak również wszystkim Uczestnikom, których miałem przyjemność spotkać i porozmawiać.

Mam nadzieję, że zimowe spotkanie dojdzie do skutku. Popieram wersję minimalistyczną, oczywiście w odniesieniu do sprzętu a nie ludzi. :-)

: 16 lis 2009, 18:35
autor: Dąb
Też dziękuje wszystkim za spotkanie i możliwość poznania ciekawych ludzi.
http://picasaweb.google.com/dab00825/Zlot02#

: 16 lis 2009, 21:07
autor: Tanto
A to co? "Podrembertowska Masakra Siekierką Zardzewiałą"? ;-)
http://picasaweb.google.com/slaq24/Zlot ... 3140806098

: 16 lis 2009, 21:21
autor: Treasure Hunter
Tanto- to jest dowód na to, że w lesie dużo rzeczy można znaleźć ;-) Taki Slaq wziął i znalazł sobie siekierkę i to niezgorszą chyba.

Dąb- a Ty przypadkiem nie miałeś więcej zdjęć?

: 17 lis 2009, 05:58
autor: Dąb
Robiłem parę razy te same ujęcia, z różnymi ustawieniami aparatu, przejże jeszcze raz później może coś się jeszcze znajdzie.