Kamienne narzędzia
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- czolgv!
- Posty: 19
- Rejestracja: 08 wrz 2007, 15:32
- Lokalizacja: warszawa
- Gadu Gadu: 3459017
- Tytuł użytkownika: The way of life.
- Płeć:
Kamienne narzędzia
Witajcie leśni bracia
Chciałbym poprosić was o pewną pomoc... a mianowicie - poszukuję literatury na temat obróbki kamienia w celu uzyskania różnych narzędzi.
Wszelakie rodzaje skał znam jak własną kieszeń<ich właściwości, wytrzymałość a nawet skład chemiczny, nie mówiąc już o łupaniu młotkiem>, jednakże brakuje mi pewnych drobnych wzorców/technik, z których mógłbym korzystać przy wytwarzaniu kamiennych narzędzi, bo wiadomo, lepiej nabrać wiedzy teoretycznej zanim zacznie się coś robić. Niestety wszechwiedzące google nie zaszczyciło mnie zbytnimi informacjami odnośnie tego tematu.
Chciałbym poprosić was o pewną pomoc... a mianowicie - poszukuję literatury na temat obróbki kamienia w celu uzyskania różnych narzędzi.
Wszelakie rodzaje skał znam jak własną kieszeń<ich właściwości, wytrzymałość a nawet skład chemiczny, nie mówiąc już o łupaniu młotkiem>, jednakże brakuje mi pewnych drobnych wzorców/technik, z których mógłbym korzystać przy wytwarzaniu kamiennych narzędzi, bo wiadomo, lepiej nabrać wiedzy teoretycznej zanim zacznie się coś robić. Niestety wszechwiedzące google nie zaszczyciło mnie zbytnimi informacjami odnośnie tego tematu.
Popatrz tutaj - http://www.pozi.pl/pl.php?id=116 moze cos znajdziesz albo autor strony ci cos doradzi.
- Fredi
- Posty: 1015
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
- Lokalizacja: Skierniewice
- Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
- Płeć:
taki instruktor to koszt od 1500-2000 (no chyba, że w dobie kryzysu i takowi drożeją), mamy za to dwa dni zabawy i dość materiału na naukę.
Proponuję wywołać do tablicy Bogdana, zapewne ma jeszcze kontakt do instruktora.
Tylko aby to rozsądnie wyszło to musi się zebrać grupka z 10-15 osób.
Proponuję wywołać do tablicy Bogdana, zapewne ma jeszcze kontakt do instruktora.
Tylko aby to rozsądnie wyszło to musi się zebrać grupka z 10-15 osób.
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Z chęcią bym się wybrał, jeżeli cena nie powali na kolana.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Piotr mieszka w Poznaniu. Jak zrobicie imprezę gdzieś blisko niego to powinien wziąć tylko stawkę od łebka, bez dojazdów.
A obowiązkowe przedpłaty? Teoretycznie dobry pomysł, praktycznie zniechęci ludzi którzy do ostatniego momentu nie znają swojego rozkładu zajęć. Ale życzę Ci Gryfie więcej powodzienia niż miałem na poprzednich warsztatach - może ci się uda.
A obowiązkowe przedpłaty? Teoretycznie dobry pomysł, praktycznie zniechęci ludzi którzy do ostatniego momentu nie znają swojego rozkładu zajęć. Ale życzę Ci Gryfie więcej powodzienia niż miałem na poprzednich warsztatach - może ci się uda.
Nie wycinaj lasów bo i ty możesz zostać partyzantem.
- LAKIRANGERS
- Posty: 15
- Rejestracja: 26 sie 2007, 21:24
- Lokalizacja: Ranger Survival Club
- Płeć:
- Kontakt:
mam pytanie?
Niechcialem otwierac nowego tematu, bo ten wydaje mi sie idealny...Chodzi mi mianowicie o to, ze krzemien nie wytepuje wszedzie. Na poludniu Polski chyba jest z nim problem. Moze sie myle? Ma ktos jakies dane na ten temat?
:566:

Czy te oczy moga klamac?
Prawdziwe krzemienne zagłębie spotkałem na plaży na niemieckim wybrzeżu Bałtyku, a konkretnie na Rugii. Cala plaża w kamieniach wielkości bułek lub bochenków chleba. Po rozłupaniu okazało się, że to krzemienne buły.bogdan pisze:Krzemień występuje powszechnie w północno-zachodniej Polsce. W centralnej Polsce - w odosobnionych miejscach. Na południu - bardzo rzadko.
A w centralnej Polsce to: http://www.krzemionki.pl/index.shtml
Celuję na takie znaleziska u mnie na Dolnym Śląsku, trzeba będzie skoczyć na jakąś żwirownię. Najczęściej znajduję na zabronowanych polach pokruszone fragmenty krzemieni w okolicach Wro.Regent pisze:Prawdziwe krzemienne zagłębie spotkałem na plaży na niemieckim wybrzeżu Bałtyku, a konkretnie na Rugii. Cala plaża w kamieniach wielkości bułek lub bochenków chleba. Po rozłupaniu okazało się, że to krzemienne buły.
http://www.bushcraftprimitivehunting.com/flint.html
Coś dla tych którzy mają problem z krzemieniem.
Coś dla tych którzy mają problem z krzemieniem.
Tak szkło jest dobrym odpowiednikiem, a jakie cuda można wyczarować z kawałków kineskopu.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
- Vendetta
- Posty: 25
- Rejestracja: 31 paź 2009, 18:04
- Lokalizacja: Zewsząd:)
- Tytuł użytkownika: Killer pop-culture
- Płeć:
takich cudów idelanych nie robiłem, ostre odłupki tak zwane "po prostu" w rzeczy samej i to z bryłek znajdowanych przypadkiem w najdziwniejszych miejscach. Jednak marzy mi sie kolekcja użytkowych grotów i piękny nóż osadzony w rogu lub drenie. Ahh, do starości długa droga xD a cierpliwości mi brak. Raczej czasu na stukanie skoro jakis nóż na razie mam a zwykle musze się martwic o pokarm.
Jeśli ktos coś wystukał pokażcie, miło patrzec na takie prace.
Dąb: Ty wiesz, że częściej telewizory w lasach spotykałem niż w swoich powiedzmy "mieszkankach"? hahaha.. dziwna sprawa.
Jeśli ktos coś wystukał pokażcie, miło patrzec na takie prace.
Dąb: Ty wiesz, że częściej telewizory w lasach spotykałem niż w swoich powiedzmy "mieszkankach"? hahaha.. dziwna sprawa.
Gdy kiedyś spotkam jakiegoś survivor-szczyla wycinającego pół lasu- ZABIJE K***A!! nie żartuję!!!!