
A w kuchni szaleje... PIKUTEK!
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
A po co z szarotką nowy za prawie 4 dychy bodajże?cyntelfuga pisze:aaaaa nienawidzę was !zawsze gdy zaglądam do tego tematu mam ochotę kupić tego małego vicka z szarotką alpejską, ale studencki budżet mi nie pozwala !
Kod: Zaznacz cały
[quote]A po co z szarotką nowy za prawie 4 dychy bodajże? [/quote]
bardziej mi się przyda możliwość dokręcenia tarczy z przerzutkami, terkoczącej półeczki w pociągu, rozkręcenia karabinu (pardą "repliki"). Wszystko oczywiście zależy od konkretnych sytuacji, ale ja w swoim scyzoryku mam śrubokręt i jestem o wiele szczęśliwszy niż kiedy miałem wersje z korkociągiem. Ale to może dlatego że nie jeżdżę do lasu z winemFredi pisze:nie chodzi o "koniecznie" - tylko np. aby zrobić pannie romantyczną niespodziankę na wycieczce terenowej
Korzystam często, nie zauważyłem.Fredi pisze:sęk w tym, że ten śrubełek jest źle umiejscowiony i ma bardzo wąskie zastosowanie, a przy próbie odkręcania - lubi się składać....