Nie będę ukrywał, że drugi termin mniej mi pasuje ze względu na obowiązki przedświąteczne, ale z drugiej strony chętnie bym się od tego szaleństwa oderwał. Nic jednak obiecać nie mogę - zobaczę jaka będzie atmosfera w domu.
Pierwszy termin niestety pracuję, i nie widzę w grafiku, że jest szansa na jakąś zamianę

Mam za to wolne 12-14.12 więc pewnie w tym terminie skoczę gdzieś lokalnie.