Na Diablaku się spotkajcie, 13 Grudnia

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Dobrze że moja żona nie przejawia zainteresowań w rzucaniu nożami i siekierą, bo pewnie bym już teraz nie pisał na forum hahaewa pisze:Mam na imię Ewa. Lubię rzucać tomahawkiem, nożami i... siekierą. Pływam kanu. Las kocham i szanuję przyrodę. Nie lubię gdy ktoś marnuje wodę. Mam nadzieję, że gdzieś się spotkamy
Wiesz ja jestem grzeczny (w miaręewa pisze:to grzeczny bądź i po problemie
Ja w młodości nie byłem harcerzem. Trochę z przekory, bo nasza szkolna komendantka to była komunistka czerwona jak burak. Harcerzem zostałem jak byłem z rodziną kilka lat w Kanadzie (chciałem aby dzieci miały jakiś kontakt z polskością) i w sumie do dzisiaj jestem członkiem tamtej Chorągwi choć z Kanady wróciliśmy juz kilka lat temu. Ciągle mam sentyment. Kilka fotek związanych z tamtym harcerstwem:ewa pisze:bardzo wielekrzyk pisze:jednak harcerstwo coś w sercu zostawia.
może być u nasHiskiasz pisze:reconnetowe harcerskie ognisko