Jaki to model ?

TD · Post autor: TD » 23 lut 2008, 19:26

Dostałem niedawno nóż od Ojca ale niemam zielonego pojęcia jaki to model i do czego konkretnie służy. Może ktoś z was mi powie coś na temat tego noża?

Okruch · Post autor: **Okruch** » 23 lut 2008, 22:35

Cóż, na pewno będzie miał dla Ciebie dużą wartość emocjonalną...
Przykro mi, ale nie mogę napisać o nim raczej nic pozytywnego...
Typowa blaszka z Allegro, ewentualnie bazaru.

Ale Twój Tato miał dobre intencje... pamiętam, jak mój kupił mi Anglera, w zamian za straconego Mechanica. Uczucie, kiedy syn dostaje nóż od Ojca - bezcenne...

Rojek · Post autor: **Rojek** » 24 lut 2008, 11:08

Okruch pisze:Cóż, na pewno będzie miał dla Ciebie dużą wartość emocjonalną...
Przykro mi, ale nie mogę napisać o nim raczej nic pozytywnego...
Typowa blaszka z Allegro, ewentualnie bazaru.

Ale Twój Tato miał dobre intencje... pamiętam, jak mój kupił mi Anglera, w zamian za straconego Mechanica. Uczucie, kiedy syn dostaje nóż od Ojca - bezcenne...

Uśmiałem się

Ale zgadzam się z Okruchem w 100%. Mi sam fakt zrobienia kompasu w rękojeści jakoś nie odpowiada ;/.

TD · Post autor: TD » 24 lut 2008, 12:50

No aż taki zły to ten nóż nie jest grubość ostrza wynosi 4mm.Ale co do kompasu to też mi się to nie podoba że jest w rękojeści.

w0jna · Post autor: **w0jna** » 24 lut 2008, 13:12

Spokojnie nie ma się co przejmować. Jest zły.

TD · Post autor: TD » 24 lut 2008, 14:43

Jak na pierwszy mój nóż to w sam raz

mgr_scout · Post autor: **mgr_scout** » 24 lut 2008, 23:56

Nie.. lepiej victorinoxa by kupił.. szkoda kasy na śmiecia.. sorry man..

TD · Post autor: TD » 25 lut 2008, 14:57

Ok

[ Dodano: 2008-02-25, 14:58 ]

AdamM · Post autor: **AdamM** » 25 lut 2008, 19:17

Atam. Też myślę że jak na pierwszy nóż to żadna tragedia. Poużywasz, zobaczysz co Ci nie pasuje itd. Wykończysz go używając i ucząc się ostrzyć po czym uzbierasz na nowy. A szkoda zniszczyć coś lepszego.

Post autor: **Valdi** » 25 lut 2008, 20:04

Potraktuj go jako treningowy

TD · Post autor: TD » 25 lut 2008, 20:51

dobra rada tylko że już mam lepsze noże survivalowe ,mysliwskie i rzutki to sie narazie nimi interesuje

Okruch · Post autor: **Okruch** » 26 lut 2008, 00:05

Rojek pisze:Mi sam fakt zrobienia kompasu w rękojeści jakoś nie odpowiada ;/.

Może offtop, ale tato kupił sobie właśnie walizeczkę, która identyczny kompas ma wbudowany przy rączce. Błąd wskazania wynosi jedynie 90 stopni

Rojek · Post autor: **Rojek** » 26 lut 2008, 08:18

Rojek pisze: Może offtop, ale tato kupił sobie właśnie walizeczkę, która identyczny kompas ma wbudowany przy rączce. Błąd wskazania wynosi jedynie 90 stopni

uuuuuuuuu to niech sie nie gubi w lesie, bo drogi może pomylić............o 90 stopni i woglee