MlKl pisze: A taki zbiornik z gazem w pobliżu płomienia to istotnie potencjalna mała bomba, źle wstawiony zawór do napełniania to zapalnik.
No własnie w tym sęk, że pełen zbiornik jest bardziej bezpieczny niż pusty.
Dopóki w zbiorniku jest ciśnienie, to najwyżej będzie dużyyyyy palnik.
Gaz jest groźny w określonym steżęniu - jak jest go za mało lub za dużo wybuchu nie będzie. W przypadku nieszczelności w zamkniętym, niewentylowanym pomieszczeniu inicjacja wybuchu w ograniczonej przestrzeni powoduje efekt prawdziwej bomby. A takie samoróbki mogą doprowadzać do nieszczelności i lepiej to trzymać w wentylowanym miejscu - pamiętając że gazy typu propan to gazy cięższe od powietrza lubiące się zbierać w rowkach, kanałach (garaże).
pełen zbiornik nie wybucha - chyba że w wyniku pożaru jest podgrzany i rozsadzony wzrostem ciśnienia od środka.
[ Dodano: 2012-08-21, 15:13 ]
Michal N pisze:Pytanie?
Czy w razie rozszczelnienia kartusza bo klej puści (bez palnika i płomienia) wybuchnie, czy się tylko gaz ulotni, a kartusz sobie pofruwa?
najpewniej tylko się ulotni, bo pewnie rozszczelnienie nie bedzie duże, a i gazu w kartusza wiele nie ma.
Naciśnij przycisk zapalniczki bez inicjacji płomienia - rąk nie urywa przecież. - a wyciek przez dyszę to też rozszczelnienie. Ale jak wyżej, jeśli Ci się ulotni w małym pomieszczeniu, zbierze się w wystarczajacej ilości, a ty zainicjuszej płomień (chociażby iskra, uruchomienie przełącznika elektrycznego itp. ) to masz mało wesoło.
Stąd osobiście bałbym się grzebać w pustym kartuszu, bo:
- jest mało gazu i jest dostęp powietrza tj. tlenu
- wiercenie czy przebijanie może spowodować zaiskrzenie na blaszce.
Doczu - kartusz nie może być zaprojektowany na jedno użycie. Poniżej pewnego progu po prostu się nie schodzi. To jak z opakownaiem zbiorczym. Czy potrzebujesz 200 czy 500 g, jak opakowanie tak jest 1 kg

. Producent nie wie jak eskploatowany jest kartusz - tzn. ile odkręceń i nakręceń palnika przyjmie. Żywotność zakłada wytrzymałość na poziomie nei mniej niż X i tyle ma wytrzymać. Stąd zapewne nie da się zrobić w normalnym użytkowaniu Yxn > X, Ale biorąc, napełniając ponownie musimy zdawać sobie sprawę że każdorazowo zbliżamy się do kresu wytrzymałości zaworu.
Groźne jest przelewanie z dużej butli, bo błąd powoduje iż z dużej butli, z dużą wydajności dużo gazu w jednostce czasu się wydostaje. A jeszcze niech ktoś to robi po kryjomu w piwnicy czy innym zamkniętym pomieszczeniu i ma małą niezabezpieczoną bombę.
W przypadku takiej samej zabawy przelewanie z dużej butli do małego kartusza w polu, grozić może w wyniku zapłonu raczej głównie poparzeniem powstałym płomieniem.