
Mam jednak nadzieje ze na stare lata wyniose sie od tego halasu i zgielku ...gdzies nad wode

Od tego sezonu stalem sie posiadaczem "dmuchanca" czyli gumowego kajaka - zmienilem dyscypline po tym jak kolana po siatkowce zaczely mi szwankowac

Poza tym plywam (juz teraz rzadko) na desce z zaglem, no i jak jest czas to wybywam na motorku, rowerku lub kajaku najdalej jak sie da ...

Marzy mi sie wyprawa motocyklowa do Mongolii lub spływ rzekami na wschodzie
