Ale w końcu się udało. Miał być cały brązowy, ale po barwieniu korą sosnową był raczej rudawo żółty, a że miałem nadmiar materiału to obszlifowałem i wyszedł efekt nieociosanej deski!
Gwizdek z poroża
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- siux
- Posty: 374
- Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
- Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
- Tytuł użytkownika: Karol
- Płeć:
Gwizdek z poroża
Kilka razy próbowałem i nie za bardzo mi wychodziło, tzn. nie chciało to cuś wydawać dźwięku.
Ale w końcu się udało. Miał być cały brązowy, ale po barwieniu korą sosnową był raczej rudawo żółty, a że miałem nadmiar materiału to obszlifowałem i wyszedł efekt nieociosanej deski!


Ale w końcu się udało. Miał być cały brązowy, ale po barwieniu korą sosnową był raczej rudawo żółty, a że miałem nadmiar materiału to obszlifowałem i wyszedł efekt nieociosanej deski!
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
https://picasaweb.google.com/traper.w
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Piękny, czym wierciłeś otwór na rzemyk?
ostatnio próbowałem w szabli dzika
- raz, że ciężko idzie/ pali się wiertło mimo wolnych obrotów i schładzania
- dwa, że podczas wiercenia o odłamanie/ złamanie wierconego elementu nie trudno
- trzy takowy kieł zniszczyłem - odłamał się obok miejsca wiercenia...
czy w porożu jest lepiej, wiem tylko, że perfidnie śmierdzi czymś na wzór ludzkich włosów...
ostatnio próbowałem w szabli dzika
- raz, że ciężko idzie/ pali się wiertło mimo wolnych obrotów i schładzania
- dwa, że podczas wiercenia o odłamanie/ złamanie wierconego elementu nie trudno
- trzy takowy kieł zniszczyłem - odłamał się obok miejsca wiercenia...
czy w porożu jest lepiej, wiem tylko, że perfidnie śmierdzi czymś na wzór ludzkich włosów...
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- siux
- Posty: 374
- Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
- Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
- Tytuł użytkownika: Karol
- Płeć:
W porożu nie jest najgorzej, wierciłem bez chłodzenia i bez chwytu pionowego dla wiertarki, tak z wolnej ręki. Najtrudniej to zrobić otwór, szczelinkę ,przez którą ma się wydobywać dźwięk!!! To jest dopiero kłopot, dlatego nie od razu mi się udawało....
A śmierdzi przy szlifowaniu.... tak jakoś trupem....
A śmierdzi przy szlifowaniu.... tak jakoś trupem....

"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
https://picasaweb.google.com/traper.w
- NumLock
- Posty: 487
- Rejestracja: 03 gru 2008, 16:31
- Lokalizacja: Podkarpacie
- Tytuł użytkownika: vel Numeryczny
- Płeć:
siux, fajny gwizdek! Moim zdaniem wyglądałby lepiej cały obły i biały, ale jak kto woli
Jak wypada głośność i donośność dźwięku w porównaniu z plastikowymi gwizdkami?
Co do zapachu kości: dla tych co nie potrafią sobie tego wyobrazić, polecam podczas wizyty u dentysty powąchać swąd borowanego zęba. Enjoy!

Co do zapachu kości: dla tych co nie potrafią sobie tego wyobrazić, polecam podczas wizyty u dentysty powąchać swąd borowanego zęba. Enjoy!

"Zarozumiałością oraz bezczelnością człowieka jest mówienie, że zwierzęta są nieme, tylko dlatego, że są nieme dla jego tępej percepcji" - Mark Twain.
- siux
- Posty: 374
- Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
- Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
- Tytuł użytkownika: Karol
- Płeć:
Głośność jest porównywalna, tyle, że potrzeba dynamicznie dmuchnąć. No i nie można zmieniać tonu gwizdka słabszym lub mocniejszym dmuchaniem jak w gwizdkach produkcyjnych.NumLock pisze: Jak wypada głośność i donośność dźwięku w porównaniu z plastikowymi gwizdkami?
Ale to prawdopodobnie jest do zrobienia, tylko musiałby mi jakiś fachowiec (np. od produkcji fletów) powiedzieć, którą szczelinę zmniejszyć/zwiększyć i jakie tam parametry poprawić....
Co do kształtu to miał być naturalny kształt poroża, ale postanowiłem go zmniejszyć ile się da i teraz jest nie większy od zapalniczki bic!
"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
https://picasaweb.google.com/traper.w
- yaktra
- Posty: 823
- Rejestracja: 05 kwie 2010, 18:57
- Lokalizacja: z krainy szaraka
- Tytuł użytkownika: tropiciel/ fotograf
- Płeć:
- Kontakt:
Wyręczyłeś mnie...siux pisze:tak jakoś trupem....
dzięki.siux pisze:W porożu nie jest najgorzej, wierciłem bez chłodzenia i bez chwytu pionowego dla wiertarki, tak z wolnej ręki.
Zastanawiam się jak będzie wyglądać część oszlifowana (płaska) czy zmieni kolor za jakiś czas

nie chodzi o gwizdek bo to Twoja indywidualna sprawa. Ale gdyby tak

...
Okiem naszych obiektywów http://yaktrafotografia.jimdo.com/
- siux
- Posty: 374
- Rejestracja: 19 gru 2010, 17:27
- Lokalizacja: ŚNIEŻYCOWY JAR, Wlkp
- Tytuł użytkownika: Karol
- Płeć:
Yaktra gwizdek jest zaimpregnowany w wosku pszczelim na gorąco. Czyli roztapiasz wosk potem wkładasz poroże, które skwierczy jak frytki na oleju. Chwilę tak smażysz, a po wystygnięciu polerujesz filcem i gra
zanim to zrobiłem biała część zwyczajnie łapała brud z rąk i ogólnie...

"nikt jeszcze nie wie, czy stare słońce zarysuje nowy dzień..."
https://picasaweb.google.com/traper.w
https://picasaweb.google.com/traper.w