Witam serdecznie.
Pomimo trzydziestu dwóch lat lubię łazić po lasach, z daleka od ludzi i znoju. Kierunki wypadów jak i cele są różne. Nie gardzę miejscami interesującymi. Wypady planuję z biwakiem/noclegiem w lesie.
W ostatnim okresie wykruszyło się towarzystwo... (praca, rodziny i tp..)
:569: Może na forum znajdzie się ktoś chętny na wypady w lasy Warmii i Mazur???
Okolice Olsztyna i lasy Warmii i Mazur
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Okolice Olsztyna i lasy Warmii i Mazur
"Gdy nie ma gdzie zawrócić, trzeba iść naprzód" Marco Polo
- Apo
- Posty: 744
- Rejestracja: 28 lis 2011, 17:36
- Lokalizacja: Lasy Pomorza
- Gadu Gadu: 3099476
- Tytuł użytkownika: WATAHA Z POPRAWCZAKA
- Płeć:
Już od jakiegoś czasu wybieram się w tamte okolice, ale zawsze coś stoi na przeszkodzie.. W końcu trza się spakować i ruszyć 

look deep into nature and then you will understand everything better
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
I've got the power to fly into the wind, the power to be free to die and live again. This power's like fire, fire loves to burn!
- Parthagas
- Posty: 816
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Mam kilka fortyfikacji do obadania w Twoich okolicach, więc w wakacje dam znać. Wcześniej to może lasy wokół Wikna.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
- Q_x
- Posty: 589
- Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
- Lokalizacja: G-dz
- Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
- Płeć:
Jeleń, Pranie, Wypad, Zgon, Gąsior, Zakręt i Ładne Pole, wszystko do obejścia w jeden weekend. Dajcie znać kiedy, może bym się wybrał gdzieś w tamtą stronę (chociaż niechętnie, bo mazurskie klimaty znam aż za dobrze: komary na zmianę z deszczem, wszechobecne błoto i brzegi żeglownych jezior usłane butelkami i paperzakami). Regularnie bywam w zachodniej części Mazur (Ostróda), ale - moim zdaniem - całkiem niedaleko (i na Mazurach, i niedaleko mojego domu - mieszkam w Grudziądzu) są ciekawsze miejsca od ostródzkich lasów.
Z zabawnych nazw - niestety nie udało mi się znaleźć Wesołego Miasteczka, które "za komuny" było między Zaroślem a Jamami (okolice Dusocina, bo jest jeszcze inny taki komplet nieodległych miejscowości) - chyba zaginęło w czasie reformy administracyjnej.
Edit: w najbliższy weekend zamierzam obejść oba jez. Szeląg. Dam znać jak będzie fajnie. Jak nie będzie, to nie.
Z zabawnych nazw - niestety nie udało mi się znaleźć Wesołego Miasteczka, które "za komuny" było między Zaroślem a Jamami (okolice Dusocina, bo jest jeszcze inny taki komplet nieodległych miejscowości) - chyba zaginęło w czasie reformy administracyjnej.
Edit: w najbliższy weekend zamierzam obejść oba jez. Szeląg. Dam znać jak będzie fajnie. Jak nie będzie, to nie.
- Parthagas
- Posty: 816
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Magsg, masz jakiś środek lokomocji, np. auto, motocykl, skuter, ewentualnie rower i kondycję? Kuszą mnie te bunkry, ale trzeba dojechać i pozostawić w przyzwoitym miejscu auto. Jak w okolicach Muszaków na parkingu leśnym zostawiłem corsę i poszedłem na grzyby, ktoś buchnął mi kołpaki i majstrował przy zamku.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Kondycję mam doskonałą a i transport by się znalazł jednak... Po twojej wypowiedzi sprawdziłem okolicę i muszę stwierdzić, że to taki "Trójkąt Bermudzki". Ciesz się, że tylko kołpaki Ci zginęły, tam całe auta znikają w lasach... Trzeba by pomyśleć co i jak zorganizować 

"Gdy nie ma gdzie zawrócić, trzeba iść naprzód" Marco Polo
- Parthagas
- Posty: 816
- Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
- Lokalizacja: Mława
- Tytuł użytkownika: kumpel staffików
- Płeć:
Magsg, jak stoisz z czasem w następnym tygodniu, czyli 23-28.07 br.? Chętnie bym pobuszował po lasach i fortyfikacjach. Przezornie kombinowałbym marszrutę tak, by kimać w pobliżu schronów i w razie klimatycznej draki mieć solidny dach nad głową. Jak Ci nie pasuje to początek sierpnia też może być. Szczegóły na PW. Może jeszcze ktoś chętny się znajdzie? Dziś wieczorkiem przejrzę mapki i info o fajnych mało znanych fortyfikacjach.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/