Witam. Mam dylemat. Zakupić nóż od TLIM-a tj. C440 Bushcraft
link: http://www.tlim.net/440.php
czy może jednak Mora Bushcraft Survival?
link: http://allegro.pl/szwedzki-noz-mora-of- ... 44068.html
To będzie mój first knive, a potrzebuje takiego "robola" podczas łazikowania po lesie.
A może koledzy doradzą coś innego? budżet 200-240 złociszy.
Noż: C440 Bushcraft od TLIM-a czy Mora BushCraft Survival?
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
IMHO mora za tą cenę bez sensu. Trzymałem toto w łapie, od zwykłego Clippera leży dużo gorzej. Ale to pewnie też kwestia indywidualna. Pytanie czy potrzebujesz tej pochewki z osełką, która z czasem nie będzie już tak ostrzyc i krzesiwa niewiadomej jakości. Nóz od Tlima to lepsza propozycja ale licząc pochewkę wyjdzie nie mało. Na pierwszy nóż bierz Companiona lub Craftline Allround'a ale to Ci pewnie każdy tu poleci
Pierwszy i tak zchrzanisz więc nie warto inwestować 


- kamykus
- Posty: 700
- Rejestracja: 25 gru 2011, 19:47
- Lokalizacja: Bielsko-Biała
- Tytuł użytkownika: Leśny Dziad
- Płeć:
Zamiast Mory, polecam też Hultafors, np. model Hantverkarkniv HVK.
A jeśli chcesz coś ładnego i niezniszczalnego do 200zł to bierz http://allegro.pl/listing/user.php?stri ... d=22649358
Znajomy ma dokładnie ten sam model od 3 lat, tyle że kupiony na ebay. Nóż praktycznie niezniszczalny, i do tego tani.
Ale jeśli ma to być typowy robol to weź Morę Companion albo tego Hultafors. Koszt 30zł, a noże są mega porządne! A i szkoda nie będzie jak zgubisz.
A jeśli chcesz coś ładnego i niezniszczalnego do 200zł to bierz http://allegro.pl/listing/user.php?stri ... d=22649358
Znajomy ma dokładnie ten sam model od 3 lat, tyle że kupiony na ebay. Nóż praktycznie niezniszczalny, i do tego tani.
Ale jeśli ma to być typowy robol to weź Morę Companion albo tego Hultafors. Koszt 30zł, a noże są mega porządne! A i szkoda nie będzie jak zgubisz.
"Nie cierpię mojego rozdwojenia jaźni, jest świetne"
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
HanSolo, mora za 200PLN! Za 1/5 tej ceny kupisz Companiona, i zmodujesz pochwę tak aby trzymała krzesiwo i osełkę (ołówkową z Lidla). Dodatkowo możesz sobie owinąć paracord na czarną godzinę.
Co do porównania obu noży...
Mam more, poprzedniczkę Bushcrafta, i miałem w ręku Tlimowego bushcrafta.
Mora to fajny nóż. Ale Tlim to dobra polska manufaktura. No i budowa samego noża. To jest ful-tang, nie hidden-tang. Nie wspominając o tym, że ma grubszą głownię niż Mora.
Tlim to kawał solidnego noża. Mora jest świetna, ale Tlim to klasa wyżej.
Jedyne co złego mogę powiedzieć o Tlimie, to że "firmowa" pochwa jest do bani.
Co do porównania obu noży...
Mam more, poprzedniczkę Bushcrafta, i miałem w ręku Tlimowego bushcrafta.
Mora to fajny nóż. Ale Tlim to dobra polska manufaktura. No i budowa samego noża. To jest ful-tang, nie hidden-tang. Nie wspominając o tym, że ma grubszą głownię niż Mora.
Tlim to kawał solidnego noża. Mora jest świetna, ale Tlim to klasa wyżej.
Jedyne co złego mogę powiedzieć o Tlimie, to że "firmowa" pochwa jest do bani.
F..k it, I'll Do It Myself!
Dziękuje wszystkim za pomoc. Jeśli chodzi o Morę Bushcraft to zdaję sobie sprawę że dodane krzesiwo to żadna rewelacja, chodziło mi głównie o nóż (widziałem kilka filmów na youtube dot. testów Mory i spodobała mi się). Nie jestem jeszcze przekonany ale pewnie zakupię jednak nóż od Tlim-a.
Raz jeszcze dzięki za pomoc.
Raz jeszcze dzięki za pomoc.