karimata na lata :)

Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw

Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

karimata na lata :)

Post autor: Qazimodo »

Cześć.
Na ostatnim wypadzie w terenie znów poległ mój materac samopompujący.
Tzn, jest to kolejny 2gi materac (tym razem markowy) który "popuszcza". Pomimo zastosowania alumaty, znów dziurka.
Trzeciego nie będzie. Bo choć jest to bardzo wygodne posłanie i jak dla mnie jego minus (większa waga niż karimaty) nie ma znaczenia. Ale jednak bez grubej podłogi się nie sprawdza.

Postanowiłem tym razem kupić karimatę.
Czego szukam? Uważam że spanie to bardzo ważna sprawa, więc zależy mi na komforcie.

Dużo znajomych zachwala karimaty ThermaRest . Jej plusy to przeznaczenie na cały rok ciepła, lekka i szeroka co dla mnie bardzo ważne ze względu na gabaryty.
Ale ta cena :( Przesada.

Karimata BW (składana w kostkę) . Wiele osób chwali też ale nie jest tak szeroka i ciepła jak w/w. Za to cena - - miodna :)

Lub takie połączenie Kari i Alu MATY :)


Proszę pomóżcie.
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

jeśli chodzi o tą kari alu - będziesz rozczarowany - ciepło odbija trochę lepiej niż sama karimata, ale Ona jest super cienka - brak komfortu leżenia. Bedzie jak na podłodze.
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

A może wojskowa holenderska się sprawdzi?
Strasznie ciężka, ale może warto
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

Zirkau - ja używam wynalazku z Biedronki, bez alu, ale właśnie ok 10 mm - od wiosny do jesieni jest ok. Na zimę warto poszukać grubszej.
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

Zapomniałem dodać że z karimaty itp będę korzystał w jesienią i zimą
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1069
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

10 milimetrów minimum lepiej ze 12 na zimę, nie jestem specjalista od sprzętu. W markecie bym nie kupował. Wytłoczenia w karimacie teoretycznie maja powodować uwięzienie dodatkowego powietrza co ma tworzyć dodatkową warstwę izolacyjną, folia alu ma odbijać ciepło, uważam , że nie trzeba brać od razu thermaresta. Jednak wytłoczenia i alu folia była by miłym dodatkiem, nie podnoszą zbytnio ceny i wagi a coś tam dają.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
birken1
Posty: 834
Rejestracja: 11 sty 2010, 18:59
Lokalizacja: Świętokrzyskie
Płeć:

Post autor: birken1 »

Bierz Holenderską jest niesamowicie gruba. Do tego folie NRC zawsze warto wziąć to tylko 65 gram a koszt znikomy. Raz że masz podłogę więc nie ma szans żeby zabrudzić śpiwór, dwa że to odbija jednak ciepło a i w razie cięższej sytuacji można się owinąć (byle nie w 100%).
sylwester2091
Posty: 277
Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
Lokalizacja: Kraków
Płeć:

Post autor: sylwester2091 »

Awatar użytkownika
Q_x
Posty: 589
Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
Lokalizacja: G-dz
Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
Płeć:

Post autor: Q_x »

Moja tandetna karimata z Jyska się po prostu zgniotła, tak permanentnie - jest ślad po suwaku od śpiwora, do tego od szamotania się w trakcje jakiejś chłodniejszej nocy, od pięty (mojej własnej, bosej) zrobiła się dziura na wylot. Wszystko to przy spaniu w hamaku, z dala od gałązek i bez ostrych przedmiotów w kieszeniach. Na następny sezon będzie jakiś underquilt, maty mam już dość. Może na jakieś większe chłody... Dbam o nią, noszę ją zawsze ubraną w naprawdę pancerne SPE (i na czymś takim śpię) i mata przeżyła ledwie rok, po ostatnich przebojach skróciłem ją do 115 cm i już nic nie wystaje spod pancerza.

Chodzi o to, że przy piance nie ma zmiłuj się, nie ma naprawiania, nie da się naszyć łaty w kształcie drzewka czy innego robaczka. Jak coś się przedziurawi, nadedrze, wyszarpie, urwie albo zgniecie, to już tak zostanie. Może można dodać pancerności jakąś warstwą spodnią (znaczy czymś poza foliowym/mylarowym groundclothem) albo kompletnym pokrowcem z cordury, ale to chyba wtedy traci sens. Zresztą teoretycznie arcypancerne samopompy i tak się w końcu dziurawią.

Podstawowa kwestia, którą jakoś wszyscy omijają: czy w ogóle często używana karimata może służyć przez lata? Myślicie że to w ogóle jest możliwe? Ile lat używacie matę zanim szlag ją trafi?
Nie chcę narzekać. Z matą trafiłem fatalnie, ale też nie o to chodzi. Chodzi o to, że moim zdaniem, lekka (nie pancerna, wzmocnioona blachą i kewlarem) mata na lata po prostu nie może istnieć, mniejsza o to jak i na czym się śpi.
Awatar użytkownika
MlKl
Posty: 582
Rejestracja: 19 paź 2010, 12:51
Lokalizacja: Błonie
Płeć:

Post autor: MlKl »

A naddarta, przedziurawiona, albo poplamiona karimata traci jakoś specjalnie na wartości? Oczywiście, jak nie jest to dziura wielkości wiadra, albo rozdarcie na pół? Moja biedronkowa jest powygniatana, ponadgryzana, pewnie i w wielu miejscach dziurawa, ino dziura w piance przebita jakimś patykiem ulega zamozasklepieniu. Służy mi już z pięć lat, i jak nie zgubię, jeszcze z pięć posłuży.

Obrazek

Jak widać na załączonym obrazku - Slaq spoczywa na niej bez większego wstrętu, o niewygodzie nie mówiąc.
Awatar użytkownika
Qasz
Posty: 463
Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
Lokalizacja: Jaworzno
Gadu Gadu: 1987028
Tytuł użytkownika: Tata psychopata
Płeć:

Post autor: Qasz »

http://allegro.pl/pianka-poliuretanowa- ... 25837.html

robisz na to kieszeń cordurowo-bawełnianą dodając na spód folie nrc i masz pancerną i wygodną karimatę (cordure można kupić lub obszyć innym materiałem, np. na tarpy, jest tańszy, bawełnę można pozyskać ze starych koszulek lub obszyć flanelą, jeśli masz takie koszule).

Taki mój autorski DYI pomysł, ale może ci sie przyda.

EDYTKA:
Ofkors nie musisz kupować 5cm grubości, na dole aukcji są ceny cieńszych mat.
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

Qasz wydaje mi się że ta pianka tapicerska jaką tu podlinkowałeś ma zupełnie inną gęstość niż karimata. Słabo to widzę. Wygoda będzie ale chłód i wilgoć też.
I aby nie spać na ziemi (miękkość) trzeba by było brać tę 5cm. Jakie to by miało gabaryty.
Za duże
Awatar użytkownika
Dąb
Posty: 1069
Rejestracja: 08 lut 2008, 19:47
Lokalizacja: Gorzów
Płeć:
Kontakt:

Post autor: Dąb »

Q_x pisze:Podstawowa kwestia, którą jakoś wszyscy omijają: czy w ogóle często używana karimata może służyć przez lata? Myślicie że to w ogóle jest możliwe? Ile lat używacie matę zanim szlag ją trafi?
Dostałem używaną matę i przez jakieś 5 lat mi służyła często , teraz trochę mniej ale dalej działa i izoluje , nie zamienił bym jej na żadną samo pompę.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/

Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...

"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Awatar użytkownika
Q_x
Posty: 589
Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
Lokalizacja: G-dz
Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
Płeć:

Post autor: Q_x »

MIKI, no właśnie o to mi chodziło. Działać - działa, praktycznie każda, nawet dziurawa. Tyle, że trzeba chuchać i dmuchać, bo nie ma jak tego naprawić i raz na parę lat po prostu trzeba wymienić.

Co to znaczy "na lata"? Jak dla mnie to są te rzeczy, które się nie zużywają od w miarę troskliwego używania. Dobry garnek, łyżka, plecak albo stół (w przeciwieństwie do ręczników, butów, materacy, laptopów). Ze sprzętu, który mam, na lata są nóż, kompas, może manierka albo pojemnik na żywność. Za to wiem, że plecaki raczej nie dadzą rady próbie czasu (proste, samodziałowe), to samo śpiwór, deska do krojenia... Karimata, przynajmniej u mnie, wpada w tę kategorię. Hamak to przypadek graniczny - raz na parę lat wymaga całkowitej wymiany zawieszenia, poza tym jest jak nowy.

Qasz - pianka tapicerska jest jak gąbka. Pory w takiej piance jak raz zaczną łapać wilgoć, to już nie przestaną - nie ważne czy chodzi o pot, kondensację, czy o wilgoć z gruntu. Pod cordurą w końcu rozwinie się grzyb. W warunkach wiosenno-jesiennych będzie tragedia, latem da się zapobiegać i suszyć wszystko dokładnie.
Awatar użytkownika
Parthagas
Posty: 798
Rejestracja: 28 sie 2007, 08:46
Lokalizacja: Mława
Tytuł użytkownika: kumpel staffików
Płeć:

Post autor: Parthagas »

Mam karimatę Karrimora co najmniej 10 lat i nie nosi większych śladów użytkowania. Wykonano ją z bardzo sprężystej pianki: nie odkształca się, nie przebija o byle co. Pod spód dawałem zawsze albo folię BW, albo pałatkę. Obecnie, przy aktualnej pogodzie, mam zamiar wykorzystać dodatkowo alumatę. Jak znajdę czas, opiszę efekty i wrażenia.
"Mężczyzna musi mieć nałogi, najlepiej wyszukane, w przeciwnym wypadku nie ma się z czego wyzwalać."
http://prymitywnetechnikiprzetrwania.blogspot.com/
Awatar użytkownika
Zirkau
Posty: 1972
Rejestracja: 29 maja 2010, 09:38
Lokalizacja: Zirkau
Płeć:

Post autor: Zirkau »

jestem wygodny i 10 mm, szczególnie miękkiej pianki to dla mnie za mało. Biedronkowa niebieska Eva jest tak miękka, że leże na ziemi tak ją kompresuje. I przy takiej miękkiej muszę mieć dwie.

Tak miękka łatwo sie uszkadza, a nie zawsze śpię w miękkim terenie by wystarczyła jedna, lub by był czas na jakieś ambitniejsze przygotowanie legowiska).
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

http://www.e-biwak.pl/karimata-lego-pac ... o_691.html

http://www.e-biwak.pl/karimata-ridgest- ... o_687.html

zobacz te. Bardzo lekkie. Są to "podróby" Therm-a-Rest-ów. Mają bardzo dobre opinie. Współczynnik izolacji mają takie same jak pierwowzory. Ja używam lego jest wygodna i izoluje rewelacyjnie - używałem jej zimą jako jedynej warstwy. A skoro nie ma różnic (ba nawet te packlony są lżejsze) to po co przepłacać ;)
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1037
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

Prowler, czy tą karimatę lego da się złożyć szerzej by wsunąć ją do plecaka od strony pleców i jaką ma wtedy grubość ?
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
Awatar użytkownika
Prowler
Posty: 782
Rejestracja: 28 wrz 2009, 18:38
Lokalizacja: Białystok
Tytuł użytkownika: motórzysta
Płeć:

Post autor: Prowler »

da się. Ale jest dość grube


edit. Da się złożyć pojedynczo jak w linku podwójnie i potrójnie i poczwórnie i na pół ;)
Podobno grzeczni chłopcy idą do nieba, a niegrzeczni idą ... tam gdzie chcą
"boga nie ma jest motór"
kanał yt https://www.youtube.com/user/83Prowler/ ... shelf_id=0
Awatar użytkownika
puchalsw
Posty: 1742
Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
Lokalizacja: Zielona Białołęka
Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
Płeć:

Post autor: puchalsw »

Podczas Biforku w Gostyninie, taką matę miałem (thermarestu) wpakowaną w plecy i świetnie spełniała swoje zadanie. Planowałem tak też zrobić podczas wypadu w Biesy ale już objętość plecaka mi nie pozwoliła. Niestety nie jest to możliwe w przypadku Maxpeditiona, ponieważ plecak jest zbyt niski. Tak więc jeśli planujesz wsunięcie karimaty do plecaka "taktycznego" sprawdź najpierw, czy jest wystarczająco wysoki.
Plecaki turystyczne, mają budowę raczej kominową, i nie powinno być problemu. Wtedy warto jednak usunąć stelaż wewnętrzny. No bo po co Ci on, skoro karimata usztywnia całą konstrukcję?
F..k it, I'll Do It Myself!
Awatar użytkownika
Kopek
Posty: 1037
Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
Lokalizacja: Z największej dziury
Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
Płeć:

Post autor: Kopek »

Mam GoLite Jam 2 więc nie powinno być problemu z wsunięciem takiej karimaty jeżeli się składa.

Myślę na zakupem materacyka takiego jak miał na zlocie Dragon ale martwi mnie jednak możliwość przebicia.
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.

www.kopsegrob.blogspot.com
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Karimaty takie jak w poniższym linku są używane przez większość polarników, i nie tylko polarników. Przy czym do spania układają po 2 lub 3 (chodzi o odpowiednią izolację). Są to karimaty o bardzo dobrych własnościach izolujących, ale niestety trochę delikatne w porównaniu na przykład z matą armii holenderskiej. Mam taką w wersji L (grubość 2,5 cm) od kilku lat i używam raczej sporadycznie (zwykle w namiocie). Najczęściej używam maty samopompującej Thermarestu wyprodukowanej dla US Army lub maty holenderskiej. Obie maty używam z podkładami.

http://www.e-horyzont.pl/mata-ridgerest ... 0124t.html


Na zimę w teren (spanie pod chmurką) polecam matę armii holenderskiej plus jakąś twardą cieńszą karimatę, która nie tylko zwiększy izolację, ale również będzie chronić matę holenderską przed uszkodzeniami. Jako podkład do maty holenderskiej polecam składaną matę niemiecką lub US Army. Dla mnie podczas spania wprost na gołej ziemi, przy temperaturze minus kilkanaście st. C, sama karimata armii holenderskiej nie wystarcza. Najpierw układam grubą folię NRC wielokrotnego użytku, na to cienka karimatę i dopiero holenderską.

Matę niemiecką można zrolować i włożyć do środka zrolowanej maty holenderskiej. W ten sposób mamy tylko jeden pakunek. Mata niemiecka, po złożeniu w kostkę, świetnie sprawdza się jako poddupnik. Dodatkowo, dzięki składaniom, można ją częściowo złożyć (zwiększając jej grubość a tym samym własności izolacyjne) i podłożyć tylko pod najbardziej newralgiczne części ciała (tułów z 4 literami i udami). Podłożyć, czyli włożyć pod karimatę holenderską.

Najlepszymi matami podkładowymi są dawne karimaty z NRD. Twarde prawie jak beton, odporne na kamienie, patyki itp. Niestety, dzisiaj to już rarytas.

Należy również pamiętać, że na miękkiej macie wygodniej się śpi, niż na twardej, ale niestety miękka mata z reguły gorzej izoluje niż twarda. Dzieje się tak za sprawą większego jej zgniatania, czyli zmniejszania dystansu pomiędzy glebą a naszym ciałem.

Należy również pamiętać, że niektóre karimaty trochę nasiąkają wodą, co drastycznie zmniejsza ich własności izolacyjne. Z tego powodu dobrze jest podłożyć pod karimatę folię, na przykład wspomnianą grubą NRC.


Mata niemiecka:
http://sklep.fort.mil.pl/index.php/product/show/id/3835

Mata US Army:
http://sklep-arsenal.pl/namioty_spiwory ... rmy_7.html
Awatar użytkownika
Qazimodo
Posty: 311
Rejestracja: 15 wrz 2010, 11:18
Lokalizacja: Gdańsk
Tytuł użytkownika: Qazimodo
Płeć:

Post autor: Qazimodo »

Nie kupujcie samopomp!!!
To się nadaje jak śpisz na podłożu które Wam jej nie przebije.

Mówię to z własnego (niestety 2 krotnego - różne samopompy) doświadczenia.
Ta ostatnia nawet miała być wzmacniana itp.

PS:
kiedyś zastanawiałem się nad takim patentem.
PIANKA MONTAŻOWA do okien np. Cena 12 zł
Postarać się prysnąć na ziemię 5 równych "linii" stykających się ze sobą.
Taka pianka będzie twarda, ale na pewno super zaizoluje. Łatwo się ją przenosi to też zaleta.
Ale co po wyspaniu się? chyba nie bardzo spalić bo to zaboli "zielonych". Ale mogę się mylić.

hmmm muszę za tydzień spróbować tego patentu - podzielę się doświadczeniem.

[ Dodano: 2011-11-18, 15:31 ]
StaszeK, a ile waży ta mata US ARMY ?
Ostatnio zmieniony 18 lis 2011, 15:32 przez Qazimodo, łącznie zmieniany 1 raz.
Awatar użytkownika
Q_x
Posty: 589
Rejestracja: 19 lut 2011, 15:30
Lokalizacja: G-dz
Tytuł użytkownika: człowiek-samodział
Płeć:

Post autor: Q_x »

Nie wiem co napisać, poważnie...
Pianka stygnie powoli, to nie popcorn.
Nie da rady jej wyrównać tak łatwo - rozpręża się praktycznie cały czas zanim zwiąże.

Jak wyjdzie z tego coś fajnego, nie zapomnij zrobić zdjęcia ;)
StaszeK
Posty: 349
Rejestracja: 30 paź 2008, 21:46
Lokalizacja: Kraków
Płeć:
Kontakt:

Post autor: StaszeK »

Niestety, obecnie nie mam karimaty US Army, więc nie mogę Ci powiedzieć ile waży. Obecnie używam za podkład tej cienkiej (5 mm grubości) niemieckiej maty. Natomiast mata holenderska (mam tę nowszą wersję, jest o 1 cm lub dwa szersza od starszej wersji) waży gdzieś koło 0,6 kg. Ale głowy za to nie dam.

Powodzenia z piankami Ci życzę. Koniecznie musisz opisać ten eksperyment. :-D
Jeżeli już kombinujesz w ten deseń, to kup sobie styropian na wylewki. Ma parę cm grubości i jest bardzo twardy. Z pewnością bardzo dobrze izoluje, żadne przebicie nie jest mu straszne, a jak potniesz na kostki 50cmx30cm i skleisz duct tape`m, to nawet kilka razy użyjesz. Niestety musisz znaleźć równe podłoże, bo ten styropian jest dosyć łamliwy. :-)
ODPOWIEDZ