Jaka latarka?
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 28 sie 2007, 11:50
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Płeć:
Jaka latarka?
Przymierzam się do kupna latarki... więc się zastanawiam czy kupić byle co, za 30 zł, czy wydać troszkę więcej i kupić np. PETZLa?
Głównie interesują mnie tylko czołówki.
Czego oczekuję od latarki?
Silnego i jasnego światła,
Żeby świeciła dosyć daleko,
Dobrze by było żeby była wodoszczelna, ale za tą cenę to pewnie nie ma.
No i chociaż minimalnie odporna na wstrząsy.
Chciałbym tak do 100 zł przeznaczyć.
Jakie latarki możecie mi polecić?
Głównie interesują mnie tylko czołówki.
Czego oczekuję od latarki?
Silnego i jasnego światła,
Żeby świeciła dosyć daleko,
Dobrze by było żeby była wodoszczelna, ale za tą cenę to pewnie nie ma.
No i chociaż minimalnie odporna na wstrząsy.
Chciałbym tak do 100 zł przeznaczyć.
Jakie latarki możecie mi polecić?
Ty mnie ukryj moja ziemio Wielkopolska, nizinny lesie kołysz mnie do snu...
Też się pod tym podpiszę. Za 120parę złotych na allegro znajdziesz.erwinw pisze:dołóż do tego 25zł i będziesz miał tikke XP od petzla
Jak bariera 100 zl jest nie do przeskoczenia to tikka. Malutka ale fajniutka latereczka.
Latarek za 30 zł nie warto, a jak już chcesz wydać więcej to najlepiej na petzla, ta marka zasłużyła na swoją renomę.
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
-
- Posty: 75
- Rejestracja: 28 sie 2007, 11:50
- Lokalizacja: Nowy Tomyśl
- Płeć:
a na tą petzla tikka XP, da się założyć?
No 25 zł, to jeszcze dorzucę.
No tak, ostatnio kupiłem jakiś syf za 20 zł, i zgubiłem w lesie w nocy, to gdzie się baterie wkłada, i po latarce... ale na szczęście nie wydałem na nią dużo.
No 25 zł, to jeszcze dorzucę.
No tak, ostatnio kupiłem jakiś syf za 20 zł, i zgubiłem w lesie w nocy, to gdzie się baterie wkłada, i po latarce... ale na szczęście nie wydałem na nią dużo.
Ty mnie ukryj moja ziemio Wielkopolska, nizinny lesie kołysz mnie do snu...
Co załozyć? Czerwony filtr?Cebab pisze:a na tą petzla tikka XP, da się założyć?
Nie, niestety się nie da. Chyba że jakaś radosna samotwórczość.
Z kolorowymi filtrami jest jej militarna wariacja czyli TacTikka XP ale już droższa o jakieś 30 zł.
Jest też poczciwa Tikka z czerwonym filtrem, nazywa się TacTikka, ale już kosztuje tyle co Tikka XP (ta bez filtra).
Warto wsiąść też pod uwagę czołówki firm Silva,Primus, Black diamond.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
- palowski
- Posty: 332
- Rejestracja: 18 kwie 2008, 14:07
- Lokalizacja: Podbeskidzie
- Gadu Gadu: 5301996
- Tytuł użytkownika: wiszę w hamaku
- Płeć:
Black Diamond jest generalnie droższy od Petzla.
Ja powiem tak: też chciałem kupić kiedyś tanio latarkę, ale się zmusiłem, wydałem 160 zł na MyoLite 3 i nie żałuję ANI ZŁOTÓWKI.
Tym razem przymierzam się do MyoXP albo TackTikkeXP Adapt.
jezeli zaś szukamy w okolicach 100 zł to Tikka XP, ostatnio była nawet promocja w HiMountain'ach. Uważam, że czerwony filtr owszem, jest przydatny, ale jeżeli kogoś nie kręci klimat militarny to ciężko mi znaleźc inne zastosowanie niż nocne czytanie mapy, choć i to można zrobić przy białym świetle. Więc po co czerwień? Jeżeli do wzywania pomocy / zapalenia światełka na plecaku celem widoczności na drodze to równi dobrze pomoc można wezwać światłem białym, lepiej widocznym, a na plecak założyć światełko rowerowe. Czekam na odpowiedź.
Ja powiem tak: też chciałem kupić kiedyś tanio latarkę, ale się zmusiłem, wydałem 160 zł na MyoLite 3 i nie żałuję ANI ZŁOTÓWKI.
Tym razem przymierzam się do MyoXP albo TackTikkeXP Adapt.
jezeli zaś szukamy w okolicach 100 zł to Tikka XP, ostatnio była nawet promocja w HiMountain'ach. Uważam, że czerwony filtr owszem, jest przydatny, ale jeżeli kogoś nie kręci klimat militarny to ciężko mi znaleźc inne zastosowanie niż nocne czytanie mapy, choć i to można zrobić przy białym świetle. Więc po co czerwień? Jeżeli do wzywania pomocy / zapalenia światełka na plecaku celem widoczności na drodze to równi dobrze pomoc można wezwać światłem białym, lepiej widocznym, a na plecak założyć światełko rowerowe. Czekam na odpowiedź.
-
- Posty: 722
- Rejestracja: 01 lut 2008, 02:11
- Lokalizacja: Górny Śląsk
- Tytuł użytkownika: DD Hammocks
- Kontakt:
Żadne tam militarne klimaty mnie nie kręcą za bardzo. Światło czerwone zwyczajnie nie zakłóca widzenia w ciemności. Po zapalaniu światła białego wzrok potrzebuje około 45minut do powrotu zdolności widzenia w ciemności. Przy świetle czerwonym ten problem nie wystepuje.Mózg pisze:
Uważam, że czerwony filtr owszem, jest przydatny, ale jeżeli kogoś nie kręci klimat militarny to ciężko mi znaleźc inne zastosowanie niż nocne czytanie mapy, choć i to można zrobić przy białym świetle. Więc po co czerwień? Jeżeli do wzywania pomocy / zapalenia światełka na plecaku celem widoczności na drodze to równi dobrze pomoc można wezwać światłem białym, lepiej widocznym, a na plecak założyć światełko rowerowe. Czekam na odpowiedź.
- Fredi
- Posty: 1015
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
- Lokalizacja: Skierniewice
- Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
- Płeć:
widziałem świetną latarkę za 29,90 w Go sporcie 
latarka firmy Go
mała, lekka, wodoodporna, wstrząso...tyle o ile (aż do rozwalenia żarówki.
posiada centralnie żarówkę halogenową i na około 4 diody.
jeden przycisk. najpierw uruchamia się żarówa, potem diody....ale działa pięknie, moja znajoma używa takiej od 2 lat w górach i na kajakach. super
jak się dobrze szuka to można trafić fajne gadżety w sportowych marketach...

latarka firmy Go

mała, lekka, wodoodporna, wstrząso...tyle o ile (aż do rozwalenia żarówki.
posiada centralnie żarówkę halogenową i na około 4 diody.
jeden przycisk. najpierw uruchamia się żarówa, potem diody....ale działa pięknie, moja znajoma używa takiej od 2 lat w górach i na kajakach. super

jak się dobrze szuka to można trafić fajne gadżety w sportowych marketach...
"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
Fredi, tutaj jest na forum ktoś kto używa latarki topex czy toya i nie narzeka, tylko z takimi rzeczami to loteria, albo będzie działać długo albo się rozpadnie w chwilę. Zależy też jak intensywnie będzie używana latarka czy będziemy jej używać do nocnych marszów, czy tylko po to aby odejść na stronę, w drugim wypadku faktycznie nie ma co przepłacać.
https://www.instagram.com/whittling_bushcraft/
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
Cała tajemnica wiedzy puszczańskiej, tkwi tylko i wyłącznie w chęci jej zdobycia. Nie są potrzebne do tego niezmierzone odmęty pierwotnej puszczy. Nie jest potrzebny super sprzęt czy ubranie rodem z kosmicznych technologi. Wystarczy chcieć, oglądać, czytać i próbować. Nie zrażać się niepowodzeniami. Proste - ale to cała tajemnica. Szkoda, że większość adeptów leśnej ścieżki nie potrafi tego zrozumieć...
"Płyń pod prąd - z prądem płyną tylko śmieci "
- Okruch
- Posty: 238
- Rejestracja: 14 wrz 2007, 17:30
- Lokalizacja: Tarnów, Małopolska
- Tytuł użytkownika: Czciciel BK-7
- Płeć:
a żarówkę zawsze można wykręcić, albo wstawić przeróbkę na diodę...Fredi pisze:widziałem świetną latarkę za 29,90 w Go sporcie
latarka firmy Go
mała, lekka, wodoodporna, wstrząso...tyle o ile (aż do rozwalenia żarówki.
posiada centralnie żarówkę halogenową i na około 4 diody.
jeden przycisk. najpierw uruchamia się żarówa, potem diody....ale działa pięknie, moja znajoma używa takiej od 2 lat w górach i na kajakach. super
jak się dobrze szuka to można trafić fajne gadżety w sportowych marketach...

- Fredi
- Posty: 1015
- Rejestracja: 07 kwie 2008, 09:42
- Lokalizacja: Skierniewice
- Tytuł użytkownika: Fredne Zło..
- Płeć:
oj nie można, bo wtedy tracisz na dalekosiężności tejże żaróweczkiOkruch pisze:
a żarówkę zawsze można wykręcić, albo wstawić przeróbkę na diodę...

a serio mówiąc....ja jestem wybredny co do takich gadżetów, ale ten to naprawdę pięknie wykonana zabawka i solidnie działa. mi przeszkadza tylko to, że najpierw się odpala żarówka a potem diody....a ja częściej używam krótkiego zasięgu

"Nie sztuką jest umrzeć, znacznie trudniej jest żyć."
- pitersgs
- Posty: 61
- Rejestracja: 12 sty 2009, 12:12
- Lokalizacja: Łomża
- Gadu Gadu: 7371138
- Tytuł użytkownika: Przygoda....
- Płeć:
- Kontakt:
Jestem przekonany że tak.
Moja ostatnio testowana w śniegu przy -12 stopniach przez 6 h i dała rade.
Mój opis latarki zamieszczany już na innym portalu:
Ostatnimi czasy stałem się szczęśliwym posiadaczem TacTIKKI XP.
Krótki opis:
PETZL : TacTIKKA XP
W ostatnim czasie zauważyłem jak bardzo potrzebna jest mi latarka. Mój wybór na początku skierowany był przede wszystkim na zwykła latarkę która nosił bym w ręku. Lecz po przeczytaniu wielu for i artykułów na ten temat postanowiłem że jednak będzie to czołówka. No OK ale którą wybrać ? Chciałem aby latarka była sprawdzona i nie zawiodła mnie w boju dlatego szukałem tylko markowych latarek z głównym naciskiem na firmę PETZL. Przeglądając sklepy, allegro itp. w oko mi wpadła latarka TacTIKKA XP. Czemu akurat ta ? Ponieważ jest to latarka ,,jako tako'' militarna. Posiada 4 filtry - co może się przydać. Maskujące barwy oraz jest funkcjonalna i poręczna. Mimo że nie planowałem wydać tyle pieniędzy na zakup to ją kupiłem i 150zł poszło... icon_cool3.gif
Ogólnie o latarce:
Latarka posiada tylko jedną diodę (Luxeon LED, 1 wat) co bardzo mnie zdziwiło. Jedna dioda i to ma dobrze świecić ? Lecz gdy paczka doszła do mnie i pierwszy raz zobaczyłem te światło dotarło do mnie że nie ilość a jakość w tej latarce jest najważniejsza.
Latarka posiada 3 tryby oświetlenia
- maksymalny (czas pracy na tym trybie wynosi 60h)
- optymalny (czas pracy na tym trybie wynosi 80h)
- ekonomiczny (czas pracy na tym trybie wynosi 120h)
Dodatkowo latarka posiada funkcję ,,migania’’ oraz funkcję BOOST – przy tej funkcji musimy trzymać przycisk a gdy puścimy przestaje świecić jest to tryb przy którym latarka świeci na dobre 50m.
Przycisk po lewej służy do włączania trybu BOOST
Kolejną ważna funkcją w latarce jest stopień zużycia baterii. Jak on wygląda ? Z boku latarki mamy pulsująca diodę która miga w 3 kolorach. Zielonym – jeśli bateria jest pełna, żółtym jeśli bateria jest zużyta w 70% i czerwonym jeśli jest zużyta w 90%. Funkcja bardzo pomocna w użytkowaniu.
Wygląd:
Latarka my wygląd typowo militarny. Mój model jest akurat w camo (khaki w barwy maskujace). Ogólnie prezentuję się dobrze.
Wymiary i waga:
Latarka jest trochę większa od pudełka od zapałek. Spokojnie zmieści się w każdą kieszeń.
Waga: 59g+36g (3baterie AAA)= 95 g
Zasilanie:
Latarka zasilana jest przez 3 baterie AAA (minipaluszki) które są dołączone do kompletu.
W zestawie:
4filtry:
-niebieski
-zielony
-biały
-czerwony
Moja ostatnio testowana w śniegu przy -12 stopniach przez 6 h i dała rade.
Mój opis latarki zamieszczany już na innym portalu:
Ostatnimi czasy stałem się szczęśliwym posiadaczem TacTIKKI XP.
Krótki opis:
PETZL : TacTIKKA XP
W ostatnim czasie zauważyłem jak bardzo potrzebna jest mi latarka. Mój wybór na początku skierowany był przede wszystkim na zwykła latarkę która nosił bym w ręku. Lecz po przeczytaniu wielu for i artykułów na ten temat postanowiłem że jednak będzie to czołówka. No OK ale którą wybrać ? Chciałem aby latarka była sprawdzona i nie zawiodła mnie w boju dlatego szukałem tylko markowych latarek z głównym naciskiem na firmę PETZL. Przeglądając sklepy, allegro itp. w oko mi wpadła latarka TacTIKKA XP. Czemu akurat ta ? Ponieważ jest to latarka ,,jako tako'' militarna. Posiada 4 filtry - co może się przydać. Maskujące barwy oraz jest funkcjonalna i poręczna. Mimo że nie planowałem wydać tyle pieniędzy na zakup to ją kupiłem i 150zł poszło... icon_cool3.gif
Ogólnie o latarce:
Latarka posiada tylko jedną diodę (Luxeon LED, 1 wat) co bardzo mnie zdziwiło. Jedna dioda i to ma dobrze świecić ? Lecz gdy paczka doszła do mnie i pierwszy raz zobaczyłem te światło dotarło do mnie że nie ilość a jakość w tej latarce jest najważniejsza.
Latarka posiada 3 tryby oświetlenia
- maksymalny (czas pracy na tym trybie wynosi 60h)
- optymalny (czas pracy na tym trybie wynosi 80h)
- ekonomiczny (czas pracy na tym trybie wynosi 120h)
Dodatkowo latarka posiada funkcję ,,migania’’ oraz funkcję BOOST – przy tej funkcji musimy trzymać przycisk a gdy puścimy przestaje świecić jest to tryb przy którym latarka świeci na dobre 50m.
Przycisk po lewej służy do włączania trybu BOOST

Kolejną ważna funkcją w latarce jest stopień zużycia baterii. Jak on wygląda ? Z boku latarki mamy pulsująca diodę która miga w 3 kolorach. Zielonym – jeśli bateria jest pełna, żółtym jeśli bateria jest zużyta w 70% i czerwonym jeśli jest zużyta w 90%. Funkcja bardzo pomocna w użytkowaniu.
Wygląd:
Latarka my wygląd typowo militarny. Mój model jest akurat w camo (khaki w barwy maskujace). Ogólnie prezentuję się dobrze.
Wymiary i waga:
Latarka jest trochę większa od pudełka od zapałek. Spokojnie zmieści się w każdą kieszeń.
Waga: 59g+36g (3baterie AAA)= 95 g
Zasilanie:
Latarka zasilana jest przez 3 baterie AAA (minipaluszki) które są dołączone do kompletu.
W zestawie:
4filtry:
-niebieski
-zielony
-biały
-czerwony
- Stalker
- Posty: 175
- Rejestracja: 23 kwie 2009, 22:05
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: Samotnik
- Płeć:
Ważniejsze jest, w których zakładach w Chinach. Oni wyprodukują wszystko z dowolną jakością - patrz współczesna elektronika. Matsushita Co przeniosło całe linie produkcyjne do Chin, wykorzystują materiały od podwykonawców i dostawców, którzy zachowują pierwotny japoński standard ( przynajmniej teoretycznie tak powinno być ). Taniej wychodzi produkować w Chinach ze względu na czynniki oczywiste: siła robocza, energia, transport i stawki podatkowe. Reasumując napis MADE IN PRC nie musi oznaczać chłamu. Zwyczajnie przydałby się test faktycznej jakości w/w latarek.mgr_scout pisze:w Chinach?
- Modlisz się? - pytam - Módl się - mówię - módl! Im dalej w Strefę, tym bliżej do nieba...
- Co? - pyta, bo nie dosłyszał...
- Co? - pyta, bo nie dosłyszał...