Sprzet trekingowy
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
- Bastion
- Posty: 392
- Rejestracja: 05 maja 2010, 10:21
- Lokalizacja: Gdansk
- Tytuł użytkownika: nizinny taternik
- Płeć:
Sprzet trekingowy
Witam
Jutro zaczyna sie promocja na sprzet trekkingowy w Lidlu.
http://www.lidl-pageflip.com/pl.html?kid=1MPtbm
(strona 20 i 21)
W zeszlym roku kupilem peleryne taka jak na stronie 21.
Sprawdza sie doskonale, rzecz wielce praktyczna:
- wodoszczelna
- lekka
- zajmuje malo miejsca (chowam ja do pokrowca od litrowego bidonu)
- dobrze sprawdza sie w marszu
- mozna z niej zaimprowizowac maly namiot (podobnie jak z plandeki), bez uzywania linek.
-- ma do tego specjalne rozciecia na bokach, spinane rzepami.
-- wzmocnione otwory do szpilowania/szledziowania.
- posiada "kangurza" kieszen, do ktorej mozna ja spakowac
Wady? Niestety chyba nie wszytkim przypadnie do gustu kolor?
Resumujac, w skali 1-10, oceniam:
10 funkcjonalnosc
10 cena
10 wykonanie
5 kolor.
Jutro zaczyna sie promocja na sprzet trekkingowy w Lidlu.
http://www.lidl-pageflip.com/pl.html?kid=1MPtbm
(strona 20 i 21)
W zeszlym roku kupilem peleryne taka jak na stronie 21.
Sprawdza sie doskonale, rzecz wielce praktyczna:
- wodoszczelna
- lekka
- zajmuje malo miejsca (chowam ja do pokrowca od litrowego bidonu)
- dobrze sprawdza sie w marszu
- mozna z niej zaimprowizowac maly namiot (podobnie jak z plandeki), bez uzywania linek.
-- ma do tego specjalne rozciecia na bokach, spinane rzepami.
-- wzmocnione otwory do szpilowania/szledziowania.
- posiada "kangurza" kieszen, do ktorej mozna ja spakowac
Wady? Niestety chyba nie wszytkim przypadnie do gustu kolor?
Resumujac, w skali 1-10, oceniam:
10 funkcjonalnosc
10 cena
10 wykonanie
5 kolor.
Co nas nie zabije to nas wzmocni...
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
Niezłe skarpetki tam kupiłem ostatnio. 12 zł za trzypak w miarę solidnych z napisem (sorry Ważko
) "Cat". Ja lubię koty więc tym bardziej zadowolony jestem, a skarpetki w wielopakach mają taką zaletę, że zawsze łatwiej coś skompletować
Było to opisane jako "skarpety robocze" czy jakoś tak ale same nie pracują niestety, sprawdzałem 



- Bastion
- Posty: 392
- Rejestracja: 05 maja 2010, 10:21
- Lokalizacja: Gdansk
- Tytuł użytkownika: nizinny taternik
- Płeć:
Tak, ogladalem nawet cos takiego w sklepie Horyzont (za 140 zl chyba), fajny taktyczny kolor. Przy czym, moim zdaniem z ponczo dosc trudno zrobic "namiot" bez uzywania linek. Chociaż oczywiscie, tez mozna.Tresor pisze:dokladasz maks 20 zl i kupujesz kontraktowe poncho
Tymczasem, ta peleryna ma dedykowane- wzmocnione otwory do szpilkowania (zobacz na dolny brzeg peleryny u tej panienki na zdjeciu).
W takiej sytuacji zaimprowizowanie prostego schronienia trwa 1-2 minuty.
1) z kaptura trzeba zrobic supel i przywiazac do zwisajacej galazki na wysokosci 1,2-1,5 metra
2) zaostrzyc 6 patykow a nastepnie zaszpilkowac je w otworach peleryny.
Gotowe.
Co nas nie zabije to nas wzmocni...
Kolego zobacz na ta aukcje
http://allegro.pl/poncho-palatka-ripsto ... 51944.html
jak kazde kontraktowe poncho ma oczka do szpilek czy do przewiazania linki,ba nawet helikony je maja:)
pisze caly czas o ponczach kontraktowych badz kopiach helikona...
a nie o wynalazkach dla gorskich turystow
http://allegro.pl/poncho-palatka-ripsto ... 51944.html
jak kazde kontraktowe poncho ma oczka do szpilek czy do przewiazania linki,ba nawet helikony je maja:)
pisze caly czas o ponczach kontraktowych badz kopiach helikona...
a nie o wynalazkach dla gorskich turystow
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
Tresor, ma rację, to poncho jest bardzo lekkie, wytrzymałe (jako że to rip-stop) używam go zawsze kiedy jadę pod namiot
służy jako dodatkowy daszek (a przy deszczu dzięki kapturkowi zbiera mi się woda do butelki 5L do mycia naczyń) - ogólnie produkt oceniam na 7 w skali do 10. -3 za to że nie jest to wielkości 3x3 m
miałbym większy dach
- poza tym nie ma minusów.



Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Chodzi o JAKOSC i WYTRZYMALOSC orginalnego Poncha
moze trafisz kontraktowe US Poncho za 50 zeta,wystarczy monitorowac allegro
badz tu masz prezent odemnie
http://armyworld.pl/product-pol-47-Pele ... swehr.html
cos ci napisze
w okresie wojny w Wietnamie z poncz robiono hamaki..worki na zwloki,badz nosze do transportu rannych.Na moj rozum lepiej jest dolozyc te 2 lub 3 dychy i masz sprzet na dlugie lata!...a jak ci szkoda 70 zl to kup te za 35 z BW i tez sie nie zawiedziesz
moze trafisz kontraktowe US Poncho za 50 zeta,wystarczy monitorowac allegro
badz tu masz prezent odemnie
http://armyworld.pl/product-pol-47-Pele ... swehr.html
cos ci napisze
w okresie wojny w Wietnamie z poncz robiono hamaki..worki na zwloki,badz nosze do transportu rannych.Na moj rozum lepiej jest dolozyc te 2 lub 3 dychy i masz sprzet na dlugie lata!...a jak ci szkoda 70 zl to kup te za 35 z BW i tez sie nie zawiedziesz
- Bastion
- Posty: 392
- Rejestracja: 05 maja 2010, 10:21
- Lokalizacja: Gdansk
- Tytuł użytkownika: nizinny taternik
- Płeć:
OK, mozna w necie znalezc cos w porownywalnej cenie jak palatka z Lidla.
Tylko bez gwarancji, ze jest to oryginał a nie made in China.
Jestesmy w dziale recenzje, mozesz dac dobra recenzje (na podstawie wlasnych doswiadczen) na temat tej palatki:
http://armyworld.pl/produ...Bundeswehr.html
???
Produkt, ktory polecalem jest sprawdzony i warty swojej ceny.
Tylko bez gwarancji, ze jest to oryginał a nie made in China.
Jestesmy w dziale recenzje, mozesz dac dobra recenzje (na podstawie wlasnych doswiadczen) na temat tej palatki:
http://armyworld.pl/produ...Bundeswehr.html
???
Produkt, ktory polecalem jest sprawdzony i warty swojej ceny.
Co nas nie zabije to nas wzmocni...
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
- Bastion
- Posty: 392
- Rejestracja: 05 maja 2010, 10:21
- Lokalizacja: Gdansk
- Tytuł użytkownika: nizinny taternik
- Płeć:
Ta (peleryna/poncho) ktora kupilem rok temu ma rozmiar 205 cm x 105 cm (prostokat).wolfshadow pisze:Bastion, możesz podać wymiary tego poncha z LIDLA?
Możesz pominąć te fragmenty osłaniające ręce bo chodzi mi bardziej o efektywny prostokąt.
W tym roku do wybory byly rozmiary XS i XL, moja to jest chyba XL.
Podales cenna informacje dotyczaca duzej wagi poncza BW. Peleryna z Lidla jest fajna bo jest wykonana z poliestru, wazy jakies 150-200 gram.
Pozdrawiam
Co nas nie zabije to nas wzmocni...
- wolfshadow
- Posty: 1050
- Rejestracja: 17 kwie 2008, 07:30
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: tuptuś leśny
- Płeć:
- Kontakt:
Tyle, że ten wymiar zupełnie dyskwalifikuje pelerynę z Lidla jako optymalne zadaszenie dla dorosłego człowieka. :-/Bastion pisze:105 cm
Mam sporo rzeczy nabytych w tym markecie niemniej pod kątem ichniej reklamy trzeba brać poprawkę.
Moje informacje odnośnie ponch i peleryn to:
- krępują ruchy przy pracach obozowych
- można je wykorzystać albo jako okrycie wierzchnie albo jako zadaszenie ale nigdy równocześnie (czytaj: wyłażąc spod zadaszenia - zmokniesz)
- bez wysokich stuptutów spływająca woda moczy nogawki
- oddychalność = z e r o (membrany pokryte filmem wodnym zresztą też tak mają ale kurtkę zawsze można rozpiąć)
Mam 2 poncha BW, 2 Poncha US (ripstop, helikon) i celtę BW a i tak najlepiej sprawdza mi się badziewny komplet wędkarski (kurtka i spodnie).
BTW. W zebranej dzisiaj lidlowej gazetce widzę, że za 15 zeta ma się pojawić składana piłka do drzewa.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
.:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Nabyłem to cudo. Jako przeciwdeszczówka będzie ok, na jakiś dodatkowy daszek przed namiotem też się nada. Spać się pod tym nie da.
Mam 176 cm wzrostu - sięga mi do kolan, "rękawy" też są akurat. Wygląda na to, że muszę dokupić drugą, i zrobić sobie długie stuptuty do kompletu - dopiero wtedy będzie można naprawdę połazić w deszczową pogodę.
Nie wiem, jak gdzie indziej - w grodziskim Lidlu to się pojawiło dopiero w ten czwartek.
Mam 176 cm wzrostu - sięga mi do kolan, "rękawy" też są akurat. Wygląda na to, że muszę dokupić drugą, i zrobić sobie długie stuptuty do kompletu - dopiero wtedy będzie można naprawdę połazić w deszczową pogodę.
Nie wiem, jak gdzie indziej - w grodziskim Lidlu to się pojawiło dopiero w ten czwartek.