Poncho czy Basha/Plandeka
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
puchalsw, swoje kupowałem w sklepie Laukart chyba za 70 zł i wszystko jest okej. W Poznaniu są zdaje się za 55 nówki, nie śmigane ale sklep nie ma sklepu netowego i nawet nie pamiętam jak się nazywa. Co do wędkowania w ponczaku to mam mieszane uczucia, zależy kto co z wędką robi. Mnie do spina nie bardzo pasuje bo przeszkadza, jak idę w niepewną pogodę to zabieram ze sobą tradycyjny płaszcz przeciwdeszczowy.
http://wojsko.com.pl/ponczo-holandia-uz ... -1188.html Proszę bardzo puchal.
W kategorii też są nowe, ale za taką cenę raczej się opłaca

W kategorii też są nowe, ale za taką cenę raczej się opłaca

- SmileOn
- Posty: 794
- Rejestracja: 12 lut 2010, 20:32
- Lokalizacja: Jaworzno
- Tytuł użytkownika: the violinist
- Płeć:
Właśnie znalazłem takie poncho, może komuś się przyda (ponoć ma wysokie parametry oddychalności).
http://allegro.pl/poncho-peleryna-palat ... 92503.html
http://allegro.pl/poncho-peleryna-palat ... 92503.html
SmileOn
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
"O to chodzi jedynie,
By naprzód wciąż iść śmiało,
Bo zawsze się dochodzi
Gdzie indziej, niż się chciało."
Niestety firma jak i produkty mają kiepskie opinie http://ngt.pl/forum/?p=readTopic&nr=2991
-
- Posty: 277
- Rejestracja: 10 lut 2010, 08:48
- Lokalizacja: Kraków
- Płeć:
W Lidlu od czwartku wracają plandeki.
opis
wielostronne zastosowanie
z trwałego i odpornego materiału
ze wzmocnionymi krawędziami
z dużymi oczkami oraz linką do mocowania
2 szt. x 2 x 3 m lub 1 szt. x 3 x 4 m
2 wzory
3 lata gwarancji
opis
wielostronne zastosowanie
z trwałego i odpornego materiału
ze wzmocnionymi krawędziami
z dużymi oczkami oraz linką do mocowania
2 szt. x 2 x 3 m lub 1 szt. x 3 x 4 m
2 wzory
3 lata gwarancji
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Dziś podczas krótkiego spotkania z Avilem wymyśliliśmy taki sposób na rozłożenie poncha BW
https://picasaweb.google.com/1047413038 ... 0452103250
https://picasaweb.google.com/1047413038 ... 9517972098
https://picasaweb.google.com/1047413038 ... 0452103250
https://picasaweb.google.com/1047413038 ... 9517972098
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:



Moja nocka tego łikendu: Też sposób "łap szmatę za kaptur"

Generalnie bardzo się przekonałem do poncho, ale chyba jednak będę dodatkowo nosił ze sobą małego tarpa (romb 2x3) jako przedsionek, miejsce do gotowania, i schowania plecaka.
F..k it, I'll Do It Myself!
- Beliar
- Posty: 17
- Rejestracja: 24 sie 2011, 14:16
- Lokalizacja: Koszalin
- Tytuł użytkownika: Jadowity żuk
- Płeć:
Ja zamierzam kupić poncho, ale tylko poncho arizzona. Dlaczego? Dla mnie duża zaletą jest schroneinie typu namiocik(on chyba ma podłogę prawda? Jak nie, to proszę napisać) http://www.wolverine.com.pl/poncho.htm
walniemy karimatę do środka jak jest zimno można lekko przykryć to zawsze igłami ze świerku powinno coś pomóc, no i oczywiście płaszcz przeciwdeszczowy
walniemy karimatę do środka jak jest zimno można lekko przykryć to zawsze igłami ze świerku powinno coś pomóc, no i oczywiście płaszcz przeciwdeszczowy

Ktoś chętny na małą wyprawę?
- puchalsw
- Posty: 1742
- Rejestracja: 07 lis 2009, 13:36
- Lokalizacja: Zielona Białołęka
- Tytuł użytkownika: Skandynawski Oprawca
- Płeć:
Zdjęcie powyżej przedstawia poncho arizzona. :-/
Jeśli byś zadał sobie trochę trudu, to byś trafił na blog kolegi PA, gdzie zostało to schronienie opisane, na filmik na YT, gdzie też zostało zaprezentowane, jak i na opinie na outdoor.org.pl...
Nie napiszę czy ma, czy nie ma podłogi. Sam musisz zadać sobie trud, i znaleźć tą informację. Chociaż to...
A igły ze świerku chcesz "walnąć" pod czy nad karimatę? A może do środka śpiwora lepiej?
Jeśli byś zadał sobie trochę trudu, to byś trafił na blog kolegi PA, gdzie zostało to schronienie opisane, na filmik na YT, gdzie też zostało zaprezentowane, jak i na opinie na outdoor.org.pl...
Nie napiszę czy ma, czy nie ma podłogi. Sam musisz zadać sobie trud, i znaleźć tą informację. Chociaż to...
A igły ze świerku chcesz "walnąć" pod czy nad karimatę? A może do środka śpiwora lepiej?
F..k it, I'll Do It Myself!
- thrackan
- Posty: 911
- Rejestracja: 16 cze 2009, 03:38
- Lokalizacja: Warszawa
- Gadu Gadu: 2123627
- Tytuł użytkownika: Manufaktura strużyn
- Płeć:
- Kontakt:
Oj nie... Spróbuj zjeść jakieś solidnie ostre papryczki, a potem bez umycia rąk iść za potrzebą w krzaczki...Prawdziwy reconnowiec do śpiwora sypie czerwone mrówki! One rozgrzewają najlepiej!!!
Kilka zdjęć: http://www.23hq.com/thrackan/album/list
Poncho Arizzon to całkiem spoko rzecz. Ja jednak zamieniłem go na zwykły namiocik po tym jak pierwszej nocy na pewnej miejscówce coś wlazło mi do ucha, a drugiej stado mrówek zawędrowało aż do mojej dziurki w nosie 


O o wilku (mrówce) mowarob30 pisze: czerwone mrówki! One rozgrzewają najlepiej!!!


“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau
Tak. Będę go miał na zlocie. Jak koniecznie musisz sprawdzać to proszę bardzo
Ale pewnie nie będzie tego aż tak dużo.
Foty i relacja z Biesów będzie jak tylko Wentyl napisze. Potem może jeszcze dorzucę jakieś swoje zdjęcia o ile jeszcze jakieś ciekawe zostaną do dodania.

Foty i relacja z Biesów będzie jak tylko Wentyl napisze. Potem może jeszcze dorzucę jakieś swoje zdjęcia o ile jeszcze jakieś ciekawe zostaną do dodania.
“All good things are wild and free.” Henry David Thoreau
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
Ja planuje jakąś trójkątną firankę dorobić jako moskitierę.puchalsw pisze:ednak będę dodatkowo nosił ze sobą małego tarpa (romb 2x3) jako przedsionek
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- mwitek
- Posty: 1147
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
- Lokalizacja: Łódź
- Tytuł użytkownika: nienachalnie młody
- Płeć:
- Kontakt:
Mam plan na zrobienie sobie moskitiery.
Mam ju z firankę, potrzebuje tylko jeszcze zamka błyskawicznego z 1,5 metrowego i siadam do maszyny. ciekawe co to wyjdzie ale pomysł mam taki, że jak się uda to nic z robactwa mi nie groźne. moskitiera odeprze ataki z powietrza i ziemi
bedzie też wielofunkcyjna - i do hamaka i pod tarpa
Mam ju z firankę, potrzebuje tylko jeszcze zamka błyskawicznego z 1,5 metrowego i siadam do maszyny. ciekawe co to wyjdzie ale pomysł mam taki, że jak się uda to nic z robactwa mi nie groźne. moskitiera odeprze ataki z powietrza i ziemi

Kopek, jak masz niedaleko do Ikei to są tam takie zarąbiste firanki z siateczki identycznej jak moskitiera. Sylwester2091 już coś takiego na forum pokazywał, ja miałem coś takiego na na studiach w mieszkaniu, i jakbym nie mieszkał na zadupiu :-/ to bym sobie kupił bo bardzo tanio to wychodzi. Zwykła firanka to jednak badziewna jest.
mwitek, czyżbyś planował uszycie takiego jakby rękawa? Pokaż jak zrobisz.
Mi moskitiera nie wiele pomaga, u mnie prawdziwy problem to mrówki, których jest w moich stronach oporowo
Jak mi dziś przyjdzie plandeka to może coś zmajstruje i się pochwale
.
mwitek, czyżbyś planował uszycie takiego jakby rękawa? Pokaż jak zrobisz.
Mi moskitiera nie wiele pomaga, u mnie prawdziwy problem to mrówki, których jest w moich stronach oporowo


- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
puchalsw, co to za poncho ?
"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
Od kiedy nabyłem hamak z prawdziwego zdarzenia to ponchaka w ogóle nie używam. Jako daszek do hamaka wydaje mi się za małe więc plandekę biorę i tak. Natomiast jako ubranie przeciwdeszczowe, to płaszczyk do kolan z wędkarskiego za 25 zł je zwyczajnie miażdży. Posiadam poncho holenderskie, które z tego co widziałem jest jednym z większych na rynku ale mimo tego przy moim wzroście, który nie jest jakiś imponujący, a tylko słuszny (186 cm) poncho jest na mnie dużo za małe. Powstałe po spięciu rękawy kończą mi się jakieś 10 cm przed kostkami na ramieniu i ciężko chronić rękawy właściwego obrania przed zamoknięciem. Po zarzuceniu ponchaka a plecak kończy się ono zaraz na wysokości tyłka, a płaszcz jestem w stanie zarzucić na mniej wyładowany plecak i nadal sięga do kolan. Poncho byłoby fajne jakby roili jakieś w wersjach XXXL 

- mwitek
- Posty: 1147
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
- Lokalizacja: Łódź
- Tytuł użytkownika: nienachalnie młody
- Płeć:
- Kontakt:
Dokładnie. Rozgryzłeś mniebirken1 pisze:mwitek, czyżbyś planował uszycie takiego jakby rękawa? Pokaż jak zrobisz.
Mi moskitiera nie wiele pomaga, u mnie prawdziwy problem to mrówki, których jest w moich stronach oporowo Jak mi dziś przyjdzie plandeka to może coś zmajstruje i się pochwale .

Zamierzam zrobić właśnie taki rękaw z możliwością podwieszenia i może przytroczenia do ziemi. Jak uszyję to założę wątek DIY.
Jakby dobrze zabezpieczył jakimś sposobem końcówkę zamka to i mrówki nie powinny się dostać do środka.
- Kopek
- Posty: 1059
- Rejestracja: 10 mar 2009, 11:00
- Lokalizacja: Z największej dziury
- Tytuł użytkownika: TRAMPek łikendowy
- Płeć:
dziękikalyk3 pisze:No przeca pisze

"Czasem- i mówię to zupełnie szczerze - żal mi, że nie wychowano mnie jak włóczęgi. Nie związanego z żadnym miejscem, obowiązkami i ludźmi.
www.kopsegrob.blogspot.com
www.kopsegrob.blogspot.com
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
Mi urodził się mały pomysł w głowie:
Namiot z plandeki v1.0.0
Jako że lubię mieć dach nad głową w lesie a przy okazji coś pod plecami w razie deszczu czy mokrego gruntu pomyślałem o namiocie jednopowłokowym z plandeki. Mam namiocik podobny do quechuy 2 sec. ale wiem że franca przemaka przy mocniejszym deszczu wiec potrzebuję czegoś taniego i nieprzemakalnego.
Wziąłem więc pod lupę plandeki, założyłem że 3m x 4m plandeka powinna być na tyle duża że materiału wystarczy - teraz musiałem pomyśleć jak ją poskładać żeby wyszedł wygodny i w miarę duży namiocik. Wziąłem więc kartkę 6cm x 8cm by było mi wygodnie składać i począłem się bawić w origami. po około 30 minutach uzyskałem ten kształt:

więcej zdjęć na serwerze
Gdy przyłożyłem linijkę i podzieliłem długości na 2 (bo kartka była 2 razy większa wiec musiałem wynik dzielić) wyszło mi że namiocik będzie miał około 2 metrów wysokości (zależało mi na tym żebym mógł stanąć w nim wygodnie), 2 do 2,5m długości, 1,75m szerokości przy wejściu.
Rozstawianie będzie na zasadzie przywiązania szczytu do drzewa (lub rozstawieniu wewnętrznej ramy trój nożnej) i wbiciu 3 kołków w ziemię.
Problemem będzie zespajanie plandeki w części podłogowej - muszę odciąć przelotki metalowe (potem użyje ich do zrobienia uszu do śledzi na bokach i tyle) - powiedzcie mi czym mogę skleić TAKĄ plandekę - zwykłym butaprenem coś zdziałam? oczywiście nie może przemakać.
Namiot z plandeki v1.0.0
Jako że lubię mieć dach nad głową w lesie a przy okazji coś pod plecami w razie deszczu czy mokrego gruntu pomyślałem o namiocie jednopowłokowym z plandeki. Mam namiocik podobny do quechuy 2 sec. ale wiem że franca przemaka przy mocniejszym deszczu wiec potrzebuję czegoś taniego i nieprzemakalnego.
Wziąłem więc pod lupę plandeki, założyłem że 3m x 4m plandeka powinna być na tyle duża że materiału wystarczy - teraz musiałem pomyśleć jak ją poskładać żeby wyszedł wygodny i w miarę duży namiocik. Wziąłem więc kartkę 6cm x 8cm by było mi wygodnie składać i począłem się bawić w origami. po około 30 minutach uzyskałem ten kształt:

więcej zdjęć na serwerze
Gdy przyłożyłem linijkę i podzieliłem długości na 2 (bo kartka była 2 razy większa wiec musiałem wynik dzielić) wyszło mi że namiocik będzie miał około 2 metrów wysokości (zależało mi na tym żebym mógł stanąć w nim wygodnie), 2 do 2,5m długości, 1,75m szerokości przy wejściu.
Rozstawianie będzie na zasadzie przywiązania szczytu do drzewa (lub rozstawieniu wewnętrznej ramy trój nożnej) i wbiciu 3 kołków w ziemię.
Problemem będzie zespajanie plandeki w części podłogowej - muszę odciąć przelotki metalowe (potem użyje ich do zrobienia uszu do śledzi na bokach i tyle) - powiedzcie mi czym mogę skleić TAKĄ plandekę - zwykłym butaprenem coś zdziałam? oczywiście nie może przemakać.
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!