"100%" wodoodporny 'pokrowiec' w który wkładamy śpiwór zrobiony w moim przypadku z dwóch dużych worków na śmieci oraz foli NRC. Taki '"bivy cover" czyni nasz śpiwór wodoodpornym, doskonale zachowuje ciepło znacznie powiększając zakres temperatur naszego śpiwora.
Jeżeli chcemy aby był trwały i wodoodporny oczywiste jest to, że musimy go dobrze wykonać. Żeby przetrwał duży deszcz trzeba dobrze go skleić a najlepiej zgrzać. Urządzenie do zgrzewania jest w fotkach. Folię NRC najlepiej przykleić taśmą dwustronną
A teście słów kilka...
Znacznie zwiększa komfort spania dzięki temperaturze. Spałem w mini lekkim śpiworze quechuy. Nie spałem pod ponchem więc pokrowiec uchronił mnie przed poranną rosą która mocząc śpiwór przysporzyłaby sporo problemu. Wynalazek nie waży dużo i nie zajmuje dużo miejsca. Dla mnie wygodnie jest składać go z śpiworem w środku. Bardzo fajnie wkłada się ubrania i buty miedzy pokrowiec a śpiwór.
Wady - szeleści
Waga w stosunku do uzyskanego komfortu cieplnego jest mała
Oto fotki: