Kilka fotek z 3 dniowej wyprawy młodzieży wokoło jeziora Tyrkło na mazurach.
Dzieciaki poczuły co to trud drogi, głód, pragnienie i strach przed dzikim zwierzem
Było fajnie. https://picasaweb.google.com/1047289182 ... ib7Z2oy3JQ
Ech. Dawno dawno temu byłem tam na obozie harcerskim jako tzw. "niezorganizowany".
Fajne miejsce. Dużo przyrody, geologii i historii (pas umocnień) i... komarów. Moja kanadyjka stała najbliżej jeziora.
.:fortes fortuna adiuvat - Terencjusz:. .:Miej odwagę posługiwać się własnym rozumem - I. Kant:.
Super inicjatywa. Jesteście z ZHP ? Znam trochę Okartowo,a w tym roku dość niedaleko, bo przy wsi Kwik nad jez. Śniardwy był obóz harcerski to nawet sobie wodę założyli w obozie za pomocą wkopanych węży strażackich
yoshi, czy człowiek na 34 zdjęciu, najbardziej na prawo, nie jest aby świeżo upieczonym ratownikiem?
Fajnie tam mieliście.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."