
Lina - zjazdy
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
Jak widać nie... Jak znowu wpadnę na jego aukcję na allegro to ci poślę na privie, kupa śmiechua to zly Szaszor dalej waly robi..hehe jeszcze go nie dopadli ?

[ Dodano: 2011-03-12, 18:12 ]
Do kitu... Poszedłem dziś trenować czarną taktykę na pewien nieużywany most kopalniany i wywaliła nas ochrona. Stoi to, niszczeje strasznie, a jak człowiek chce to wykorzystać to mu zabraniają...
Wchodzę do mojego budowlango i ......Pablo666 pisze:UIAA? Czyli w żeglarskim sprzedali Ci line typowo alpinistyczną![]()

ma to w końcu UIAA atest czy nie ? Naklejka, znaczek drugi od góry - symbol gór i literki UIAA. Bo patrząc na sama linę, to czysta budowalna, miękka, a więc z dużym oplotem. Ale nawet nie wiem jaka ma wytzymałość, bo nigdzie nie widziałem określonej.
Ale w tym momencie interesuje mnie to UIAA, ktos się podszywa, czy jednak ten znaczek nie zawsze jest jednak wyznacznikiem lin typowo alpinistycznych.
Raczej ktoś wałka robi... UIAA jest typowo alpinistyczna i przyjęła na wyznaczniki normy stosowane dla sprzętu dla prac na wysokościach, bodaj DIN? czy jak tam ta niemiecka firma od atestów się nazywa... Po kiego więc badać się w UIAA skoro normy techniczne są bardziej do takiej liny adekwatne. CE też niby jest... heh, duzo nic nie mówiących symboli również.
Ale z UIAA powinna być również całkiem pokażna informacja na temat parametrów tego sznurka.
Zawsze możesz wysłać maila z zapytaniem do producenta, albo/i donos.... znaczy pytanie do UIAA
Ale z UIAA powinna być również całkiem pokażna informacja na temat parametrów tego sznurka.
Zawsze możesz wysłać maila z zapytaniem do producenta, albo/i donos.... znaczy pytanie do UIAA

UIAA nie deklaruje obecności takiej firmy w ich zbiorze certyfikatów. Potwierdzenie znajdziecie tutaj:
http://www.theuiaa.org/certified_equipment.php
Istotne jest to, jaki jest rdzeń. Jeśli są to skręcone linki (>30), to nie jest to absolutne badziewie.
http://www.theuiaa.org/certified_equipment.php
Istotne jest to, jaki jest rdzeń. Jeśli są to skręcone linki (>30), to nie jest to absolutne badziewie.
Dobry alpinista to stary alpinista.
Z góry zaznaczam, że odnoszę się do normalnej eksploatacji czyli prac i zjazdów bez obciążeń rzędu 300 - 400 kg, bez pracy w lodzie i bez pracy w miejscach powiązanych z chemią.
Co do liny 14 to i tak i nie.
Lina taka spokojnie nadaje się na drzewa - tam i tak bazujesz wyłącznie na węzłach. Petzl w swojej ofercie ma linę 13,5 mm dla drzewiarzy i nikogo to nie zadziwia.
W sam atest UIAA raczej bym zbytnio nie wierzył aczkolwiek ciekawe jest, że lina ma oznaczenie środka. Cóż, trzeba by dokładniej popytać o co chodzi. Posądzam, że dla jaj na budowlany by nie wrzucali nalepy UIAA bo i tak który rolnik czy tynkarz będzie wiedział co to za shit. Poza tym produkt może iść spod innej marki itp itd.
STATYKI:
Co do lin tedoma czy lanexa - ja jestem bardzo niezadowolony. Zresztą cena mówi samo za siebie.
Beal czy Mammut jak najbardziej są ok, dość dobrze znoszą przecieranie. Mammut to półstatyk ale nie widzę różnicy w porównaniu do innego sprzętu.
Co do lin żeglarskich. Latałem dużo na Bezalinie. Główna wada to wyciąga się jak cholera, dużo nasiąka. Przy zjazdach dluższych pali rękę zdrowo. Tak czy inaczej postawione zadanie spełniła. Tylko uwaga, nie wiem jak ta lina się zachowuje jak naprawdę dostanie obciążenia, np zjazd w dwóch.
Jaką optymalną średnicę dobierać? 10.5, 11 to max.
Pablo do robót i czarnej taktyki półstatyk także świetnie się spisuje półstatyk.
Co do węzłów - stosując skrajny tatrzański można zapomnieć o obciążeniu procentowym węzłów.
No i punta, na co komu do normalnej roboty lina o wytrzymałości 33 kn.
Co do liny 14 to i tak i nie.
Lina taka spokojnie nadaje się na drzewa - tam i tak bazujesz wyłącznie na węzłach. Petzl w swojej ofercie ma linę 13,5 mm dla drzewiarzy i nikogo to nie zadziwia.
W sam atest UIAA raczej bym zbytnio nie wierzył aczkolwiek ciekawe jest, że lina ma oznaczenie środka. Cóż, trzeba by dokładniej popytać o co chodzi. Posądzam, że dla jaj na budowlany by nie wrzucali nalepy UIAA bo i tak który rolnik czy tynkarz będzie wiedział co to za shit. Poza tym produkt może iść spod innej marki itp itd.
STATYKI:
Co do lin tedoma czy lanexa - ja jestem bardzo niezadowolony. Zresztą cena mówi samo za siebie.
Beal czy Mammut jak najbardziej są ok, dość dobrze znoszą przecieranie. Mammut to półstatyk ale nie widzę różnicy w porównaniu do innego sprzętu.
Co do lin żeglarskich. Latałem dużo na Bezalinie. Główna wada to wyciąga się jak cholera, dużo nasiąka. Przy zjazdach dluższych pali rękę zdrowo. Tak czy inaczej postawione zadanie spełniła. Tylko uwaga, nie wiem jak ta lina się zachowuje jak naprawdę dostanie obciążenia, np zjazd w dwóch.
Jaką optymalną średnicę dobierać? 10.5, 11 to max.
Pablo do robót i czarnej taktyki półstatyk także świetnie się spisuje półstatyk.
Co do węzłów - stosując skrajny tatrzański można zapomnieć o obciążeniu procentowym węzłów.
No i punta, na co komu do normalnej roboty lina o wytrzymałości 33 kn.
Witam 
Widzę że tu dużo profesjonalistów, więc jako totalny laik "wykorzystam Was"
Chodzi o to, że chcę zacząć swoją zabawę ze zjazdami na linie. Głównie chodzi o to, ze zajmuję się urban exsploration, i czasami potrzeba zjechać na linie jakieś 3-6 metrów. Nie chcę inwestować pieniędzy w drogie liny, na początek chcę zakupić coś bardzo taniego a z czasem (jak mi się spodoba) chcę już zakupić normalny sprzęt. Tak więc moje pytanie brzmi: czy ta lina nada się do sporadycznych zjazdów, z małej wysokości dla początkującego? Jak już wspominałem chodzi o okres przejściowy, jak mi się to spodoba zakupię porządną linę, dobrej firmy z atestami. A propos w tytule aukcji widnieje napis "ATEST", czekam na odpowiedź od sprzedającego co to za atest.
http://allegro.pl/lina-linka-polipropyl ... 05199.html
Pozdrawiam

Widzę że tu dużo profesjonalistów, więc jako totalny laik "wykorzystam Was"

Chodzi o to, że chcę zacząć swoją zabawę ze zjazdami na linie. Głównie chodzi o to, ze zajmuję się urban exsploration, i czasami potrzeba zjechać na linie jakieś 3-6 metrów. Nie chcę inwestować pieniędzy w drogie liny, na początek chcę zakupić coś bardzo taniego a z czasem (jak mi się spodoba) chcę już zakupić normalny sprzęt. Tak więc moje pytanie brzmi: czy ta lina nada się do sporadycznych zjazdów, z małej wysokości dla początkującego? Jak już wspominałem chodzi o okres przejściowy, jak mi się to spodoba zakupię porządną linę, dobrej firmy z atestami. A propos w tytule aukcji widnieje napis "ATEST", czekam na odpowiedź od sprzedającego co to za atest.
http://allegro.pl/lina-linka-polipropyl ... 05199.html
Pozdrawiam
- mwitek
- Posty: 1147
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
- Lokalizacja: Łódź
- Tytuł użytkownika: nienachalnie młody
- Płeć:
- Kontakt:
Jak chcesz to na własne ryzyko ją kup. Urwać się nie urwie od twojego ciężaru, ale:
- będzie gorzej współpracować z przyrządami
- szybciej się zniszczy
- może a w zasadzie na pewno będzie ostro przesuwać się oplot
- będzie się strzępić, mechacić itp itd
- nie masz pewności jak była przechowywana jak produkowana co się z nią działo itp itd
- moim zdaniem wyrzucisz pieniądze
Kup sobie najlepiej kilka metrów tendona speleo. Na allegro widziałem bodajże po 4pln/metr więc nie tak drogo a masz pewność, że lina będzie służyć dłużej i lepiej. Jest to lina dedykowana do eksploracji jaskiń z odporniejszym oplotem więc do twoich zastosowań również się sprawdzi.
EDYTA
http://allegro.pl/lina-statyczna-tendon ... 20131.html
- będzie gorzej współpracować z przyrządami
- szybciej się zniszczy
- może a w zasadzie na pewno będzie ostro przesuwać się oplot
- będzie się strzępić, mechacić itp itd
- nie masz pewności jak była przechowywana jak produkowana co się z nią działo itp itd
- moim zdaniem wyrzucisz pieniądze
Kup sobie najlepiej kilka metrów tendona speleo. Na allegro widziałem bodajże po 4pln/metr więc nie tak drogo a masz pewność, że lina będzie służyć dłużej i lepiej. Jest to lina dedykowana do eksploracji jaskiń z odporniejszym oplotem więc do twoich zastosowań również się sprawdzi.
EDYTA
http://allegro.pl/lina-statyczna-tendon ... 20131.html
Dziękuję Wam wszystkim za odpowiedź.

Dzięki za link, zamówię jąmwitek pisze:Jak chcesz to na własne ryzyko ją kup. Urwać się nie urwie od twojego ciężaru, ale:
- będzie gorzej współpracować z przyrządami
- szybciej się zniszczy
- może a w zasadzie na pewno będzie ostro przesuwać się oplot
- będzie się strzępić, mechacić itp itd
- nie masz pewności jak była przechowywana jak produkowana co się z nią działo itp itd
- moim zdaniem wyrzucisz pieniądze
Kup sobie najlepiej kilka metrów tendona speleo. Na allegro widziałem bodajże po 4pln/metr więc nie tak drogo a masz pewność, że lina będzie służyć dłużej i lepiej. Jest to lina dedykowana do eksploracji jaskiń z odporniejszym oplotem więc do twoich zastosowań również się sprawdzi.
EDYTA
http://allegro.pl/lina-statyczna-tendon ... 20131.html

Heh, no właśnie jesteśmy bez liny, więc nie robimy nic "hardcorowego". Po prostu, zwiedzanie, czasami wspinaczka typu wejście przez okno. Sprzęt? Buty (wzmacniane podeszwy, żeby nie pokaleczyć stóp o gruz, szkło, metal i inne takie rzeczy), latarki, aparat no i to tyle. Do tego sportu sprzętu (poza latarkami) w zasadzie nie potrzeba.WOLVERINE pisze:idąc za ciosem i mentalnym spokojem za Twoje życie opisz co robisz w tym "urban exp" i jakiego sprzętu używasz... może kilka rad ludzi rozumiejących niebezpieczeństwa zabaw z liną uratuje twoją du*&ę