HULTAFORS vs MORA
Moderatorzy: Morg, GawroN, thrackan, Abscessus Perianalis, Valdi, Dąb, puchalsw
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 17 mar 2011, 22:08
- Lokalizacja: Poznań
- Tytuł użytkownika: s_nestor
- Płeć:
HULTAFORS vs MORA
Witam!
Z wielu opinii na forach wiem, że noże obu firm są bardzo chwalone i polecane ale gdybyście mieli wybrać tylko jeden z nich to który by to był i dlaczego?
Konkretnie, który Waszym zdaniem jest lepszym nożem?
Pzdr!
Z wielu opinii na forach wiem, że noże obu firm są bardzo chwalone i polecane ale gdybyście mieli wybrać tylko jeden z nich to który by to był i dlaczego?
Konkretnie, który Waszym zdaniem jest lepszym nożem?
Pzdr!
- Abscessus Perianalis
- Posty: 919
- Rejestracja: 24 mar 2010, 06:38
- Lokalizacja: CK / Wa-wa
- Gadu Gadu: 1505060
- Tytuł użytkownika: Dziki Dzik
- Płeć:
Nie da się tego stwierdzić, bo konkretne modele mogą być lepsze w przy jednej czynności, zaś inne przy innej. W dodatku jest to sprawa indywidualna, czy komuś wygodnie obierać ziemniaki maczetą, czy siekierą - tak samo jest w tym przypadku.s_nestor pisze:Konkretnie, który Waszym zdaniem jest lepszym nożem?
Nie chcę się czepiać, ale zakładasz już 2gi temat, który sugeruje, że wypatrzyłeś sobie 2 noże i masz problem z wyborem. Tematy też są mocno wtórne.. Chociaż do tej pory raczej nikt Ci tego nie wytknął.
Nic nie zamierzam robić z tym tematem, ale jeśli założysz kolejny temat w najbliższym czasie, to możesz być pewny, że będę mu się przyglądał bardzo dokładnie i pewnie wyląduje w mogilniku.
"Żyj tak, aby twoim znajomym zrobiło się nudno, kiedy umrzesz."
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
"Pokonał ich swoją siłą, poraził skrzeniem, oślepił światłem, ogłuszył rykiem, padł na nich strachem, zmógł mocą po stokroć większą niż ich pospólna siła."
Forumowa Facebookowa Grupa Szturmowa: http://www.facebook.com/groups/160111940703089/
To ja może powiem tylko tyle..
Po co się męczyć i wybierać??? Przy takich cenach i oferowaną za nie jakość nie trzeba między nimi wybierać. Jeśli nie możesz się zdecydować, weź oba
. Cena 70zł za dwa dobre noże to nie majątek (Mora Clipper + Hultaj)
Dlatego u mnie od niedawna goszczą 2: Hultaj GK (zielony) (35zł) i Mora Outdoor 2000 (50zł) + przesyłka 8 zł.
Hultaj to taki wół roboczy raczej, do cięższych prac, ale nie w kontekście puszczańskim/survivalowym (choć i tu się sprawdzi). Nie ma marketingowego wzornictwa, duszy, to surowe proste narzędzie. Ot, taki śrubokręt wśród noży, majcherek z klimatem bardziej do warsztatu niż do lasu - ale przekornie, dzięki temu ma swój urok (przynajmniej dla mnie). Taki nieokrzesany typ z trzydniowym zarostem. Dość gruba i długa rękojeść, przypasuje do dużych łap, przy której głownia (zwłaszcza ta 3mm) na pierwszy rzut oka wydaje się nieco za wąska (chodzi o szerokość, nie grubość) i za krótka.
Natomiast Mora przy nim to smukła i elegancka damulka... ale taka damulka, co to jeśli zajdzie się jej za skórę, to bezlitośnie i bez wysiłku jest w stanie tą skórę z Ciebie zedrzeć.
Warto mieć oba (ot, zgrana parka), nie przy sobie, ale dla siebie
Po co się męczyć i wybierać??? Przy takich cenach i oferowaną za nie jakość nie trzeba między nimi wybierać. Jeśli nie możesz się zdecydować, weź oba

Dlatego u mnie od niedawna goszczą 2: Hultaj GK (zielony) (35zł) i Mora Outdoor 2000 (50zł) + przesyłka 8 zł.
Hultaj to taki wół roboczy raczej, do cięższych prac, ale nie w kontekście puszczańskim/survivalowym (choć i tu się sprawdzi). Nie ma marketingowego wzornictwa, duszy, to surowe proste narzędzie. Ot, taki śrubokręt wśród noży, majcherek z klimatem bardziej do warsztatu niż do lasu - ale przekornie, dzięki temu ma swój urok (przynajmniej dla mnie). Taki nieokrzesany typ z trzydniowym zarostem. Dość gruba i długa rękojeść, przypasuje do dużych łap, przy której głownia (zwłaszcza ta 3mm) na pierwszy rzut oka wydaje się nieco za wąska (chodzi o szerokość, nie grubość) i za krótka.
Natomiast Mora przy nim to smukła i elegancka damulka... ale taka damulka, co to jeśli zajdzie się jej za skórę, to bezlitośnie i bez wysiłku jest w stanie tą skórę z Ciebie zedrzeć.
Warto mieć oba (ot, zgrana parka), nie przy sobie, ale dla siebie

-
- Posty: 14
- Rejestracja: 17 mar 2011, 22:08
- Lokalizacja: Poznań
- Tytuł użytkownika: s_nestor
- Płeć:
Nie do końca się zgodzę bo poprzedni temat dotyczył rodzajów stali a ten temat dotyczy porównania dwóch firm. Dla mnie jest to interesujące ponieważ, oprócz jednego forum gdzie dyskusja zakończyła się po kilku postach, nie natrafiłem na porównanie obu firm ze sobą.Abscessus Perianalis pisze: Nie chcę się czepiać, ale zakładasz już 2gi temat, który sugeruje, że wypatrzyłeś sobie 2 noże i masz problem z wyborem. Tematy też są mocno wtórne.. Chociaż do tej pory raczej nikt Ci tego nie wytknął.
.
Tak wiem, że najlepiej jak sam sprawdzę te noże i wtedy będę wiedział który nóż jest dla mnie idealny. Ale forum m.in. po to moim zdaniem jest, żeby poznać punkt widzenie innych użytkowników. A mnie akurat bardzo interesuję, jak osoby bardziej doświadczone widzą obie firmy i który z noży jest ich ulubionym. Nie proszę o wybór noża za mnie lecz o własne doświadczenie użytkowników.
biper o taką odpowiedź mi mniej więcej chodziło, dzięki więc!
Pozdrawiam.
-
- Posty: 726
- Rejestracja: 25 paź 2009, 10:06
- Lokalizacja: z kanapy przed TV
- Tytuł użytkownika: awski
- Płeć:
Odnoszę wrażenie, że zbytnio filozofujesz. I Mory i Hultaje to proste użytkowe konstrukcje, z obu ludzie są zadowoleni, nie widziałem jeszcze, żeby ktokolwiek marudził na te noże poza wrażeniami estetycznymi, których nikt przy zdrowych zmysłach za 4 dychy i tak nie oczekuje. Każdy ma inne wymagania, robi różne rzeczy z nożem, ma unikalny kształt dłoni itp. itd. więc nie da się nikomu pomóc w wyborze. Ja mam morę clipper, a przy wyborze kierowałem się przede wszystkim tym, że … była dostępna w sklepie, w którym kupowałem też kilka innych rzeczy. Poza tym lubię zielony kolor. I wsio. Mora 2000 jakoś wizualnie mi nie podeszła, uważam, że ma już lekko przekombinowany szlif, a ja jestem prostym człowiekiem, najlepiej mi podchodzi wszędzie konstrukcja cepa.
Jeśli chcesz rozsądnych argumentów za Morą to jeden z naszych kolegów formowych prowadzi sklep bushcrafter.pl i podobno gwarantuje najniższą cenę.
Jeśli chcesz rozsądnych argumentów za Morą to jeden z naszych kolegów formowych prowadzi sklep bushcrafter.pl i podobno gwarantuje najniższą cenę.
-
- Posty: 14
- Rejestracja: 17 mar 2011, 22:08
- Lokalizacja: Poznań
- Tytuł użytkownika: s_nestor
- Płeć:
Ok, raz jeszcze napiszę...nie chodzi mi w temacie o doradzenie mi który nóż mam sobie kupić.
Z poprzedniego mojego tematu dowiedziałem się jakie są różnice w stali nierdzewnej i węglowej, na różnych forach zauważyłem, że te noże są chwalone przez 99,99% użytkowników więc biorąc pod uwagę to wszystko + mój gust estetyczny wiem już jaki nóż / noże sobie kupię jak tylko pojawią się znów w ofercie wspomnianego wcześniej sklepu jednego z użytkowników forum.
A temat ten założyłem tylko po to aby ludzie mogli się powymieniać opiniami i doświadczeniami na temat obu noży. Mnie to akurat ciekawi i chętni poczytam "wypociny" innych użytkowników.
Jeżeli natomiast uważacie, że temat ten jest powielaniem, nieporozumieniem bądź z jakiegoś innego powodu lepiej żeby go nie było to bardzo proszę o jego usunięcie przez moderatora (nie znam się ale chyba moderator to osoba, która może wywalić zbędne tematy:P). Ja zdecydowanie nie będę oburzony czy coś w tym stylu;]
Powtarzam: jeżeli uważacie, że nie ma sensu porównywania obu firm i opisywania ulubionego / najlepszego noża z powyższych, ta obiema rękoma podpisuję się pod usunięciem tematu.
Pozdrawiam!
Z poprzedniego mojego tematu dowiedziałem się jakie są różnice w stali nierdzewnej i węglowej, na różnych forach zauważyłem, że te noże są chwalone przez 99,99% użytkowników więc biorąc pod uwagę to wszystko + mój gust estetyczny wiem już jaki nóż / noże sobie kupię jak tylko pojawią się znów w ofercie wspomnianego wcześniej sklepu jednego z użytkowników forum.
A temat ten założyłem tylko po to aby ludzie mogli się powymieniać opiniami i doświadczeniami na temat obu noży. Mnie to akurat ciekawi i chętni poczytam "wypociny" innych użytkowników.
Jeżeli natomiast uważacie, że temat ten jest powielaniem, nieporozumieniem bądź z jakiegoś innego powodu lepiej żeby go nie było to bardzo proszę o jego usunięcie przez moderatora (nie znam się ale chyba moderator to osoba, która może wywalić zbędne tematy:P). Ja zdecydowanie nie będę oburzony czy coś w tym stylu;]
Powtarzam: jeżeli uważacie, że nie ma sensu porównywania obu firm i opisywania ulubionego / najlepszego noża z powyższych, ta obiema rękoma podpisuję się pod usunięciem tematu.
Pozdrawiam!
- mwitek
- Posty: 1147
- Rejestracja: 23 lut 2010, 15:09
- Lokalizacja: Łódź
- Tytuł użytkownika: nienachalnie młody
- Płeć:
- Kontakt:
No panie Kobra kolejna fenomenalna teoria!Kobra pisze:Wiesz większość powie ci że mora jest lepsza bo gdy jesteś początkującym w survivalu i przyjdziesz na te forum i zaczniesz szukać informacji na temat noża to jest wiele o morze. Kupisz morę i się przyzwyczaisz do niej i to jest powód że każdy mówi że mora jest najlepsza
Chapeau bas!
- BRAT_MIH
- Posty: 352
- Rejestracja: 21 sty 2011, 17:29
- Lokalizacja: Szczecin
- Gadu Gadu: 5219235
- Tytuł użytkownika: Mihu
- Płeć:
Do cięższych robót to siekierka, a do rzucania to kamienie. Mam Morę 2000, jak widziałem że zachwalają na forum to myślałem, ze brzydka itp. Kupiłem i jest super. Kanapkę zrobisz, jedzenie pokroisz, kija wytniesz, ostra i przydatna. Jakbym chodził do lasu rzucać nożem ( nie wiem po co i skąd taka niedorzeczność) to może bym się nie przekonał, bo lekka i wygodna, ale ja jestem z tych co nie rzucająKobra pisze: ani tym porzucać, ani do cięższych robót

"Nie ma nikt na świecie domu jak my mamy, jest zielony latem , zimą śnieżnobiały, mamy dach z gałęzi, z mchu miękkiego łóżko, lampą jest nam księżyc ponad leśną dróżką. Idą, idą leśni, kompas mają z gwiazd ... "
też mam morkę 2000 z plastikową "kaburą" hehe i mam Clipper także z plastikiem . Dużo bardziej przypadła mi do gustu mora 2000 nie tylko z wyglądu, ale nawet lepiej mi się ja operuje (może tylko podświadomieBRAT_MIH pisze:Mam Morę 2000,

Tak patrzę na te noże i mimo, że to nie powinno mięć większego znaczenia morki są ładniejsze, i skoro "nie widać różnicy to po co brać brzydszy nóż?"

- Offtime
- Posty: 350
- Rejestracja: 09 paź 2010, 18:57
- Lokalizacja: Warszawa
- Tytuł użytkownika: niedzielny harcerzyk
- Płeć:
- Kontakt:
Jeden mały pizdzik kontra drugi mały pizdzik.s_nestor pisze:Ok, raz jeszcze napiszę...nie chodzi mi w temacie o doradzenie mi który nóż mam sobie kupić.
[...]
Bawi mnie rozbieranie na części pierwsze i dorabianie teorii do tak błahych rzeczy.
Ludzi którzy posiadają oba noże, obu używają, co więcej potrafią być obiektywni, jest tak niewielu że jeśli jedna osoba na tym forum się trafi to max.
Zazwyczaj wypowiadają się osoby które mają jeden z nich i twierdzą że ten właśnie jest najlepszy, o obiektywnych opiniach zapomnij. Wszystko zależy od tego kto ładniej opisze swoje doświadczenia.
Inna sprawa że każdy ma inny gust, inne nawyki przy pracy nożem, inną "łapę" przez co inaczej mu dany nóż leży. Wszystko to składa się na fakt iż doświadczenia i ich opisywanie często mija się z celem.
Względnie usłyszysz beznadziejne wywody kogoś kto do lasu z glockiem chodzi, pozdrawiam Kobrę w tym momencie.
Co jest ważne to to że oba noże są spoko, a który lepszy, sam sobie sprawdź.

Moja kolekcja militariów
Casual Survival Blog
_________________
Forum internetowe nie służy dyskusji, co najwyżej wymianie poglądów.
Casual Survival Blog
_________________
Forum internetowe nie służy dyskusji, co najwyżej wymianie poglądów.
- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
-
- Posty: 6
- Rejestracja: 02 sty 2011, 17:50
- Lokalizacja: opole lubelskie
- Płeć:
Nie chcę mi się zakładać nowego tematu na temat poniższego noża, bo każdy go zna i wie że jest bardzo dobry jak na taką cenę itp.... Wygrałem ją na forum knives, pracowałem nią cały czas, wykorzystywałem ją do wszystkich prac. Pękła przy batonowaniu suchego buka. Nie ma co, zdziwiłem się, bo mora miała o wiele cięższe batonowania i dawała zawsze radę
Ale swoje przeszła, kupię nową. Mimo wszystko polecam ją nadal w razie czegoś.


Niezbyt wyraźne zdjęcia ale robione na szybko, aparat też o wiele lepszych nie zrobi.

Niezbyt wyraźne zdjęcia ale robione na szybko, aparat też o wiele lepszych nie zrobi.
Wczoraj, podczas wizyty w Jula mnie oświeciło! Hultafors! Hultafors i tylko on! Bo Mora jest faszystowska a Hultaj uwzględnia potrzeby mniejszości... niedługo mi przejdzie i uswiadomię sobie różne rzeczy, ale na razie jestem pod wrażeniem tego, że nóż-dłuciak od Mory nadaje się tylko dla praworęcznych a Hultaforsa dla lewo- i prawo- ręcznych 

- Qasz
- Posty: 463
- Rejestracja: 19 paź 2010, 22:14
- Lokalizacja: Jaworzno
- Gadu Gadu: 1987028
- Tytuł użytkownika: Tata psychopata
- Płeć:
Nie! Nie! To nie prawda! Nie słuchajcie go! Gada głupoty, bredząc na przemian, podszyty obłudą fałszywy mesjasz!Razowiec pisze:Hultafors! Hultafors i tylko on!


Lotus Turbo Challenge II
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!
Don't Fak-up, Pack-up and Let's go!